Ania i Tomek powiedzieli sobie „TAK” w bajkowym otoczeniu. Oprócz rodziny i przyjaciół świadkami ich zaślubin były ptaki, kwiaty i drzewa. Uroczystość zaślubin odbyła się w plenerze, obok hotelu Milenium.

Niezwykle doniosła dla młodych i ich najbliższych uroczystość, odbyła się nad malowniczym oczkiem wodnym. Wszystko było jak należy. Przysięga miłości złożona w obecności pracownika Urzędu Stanu Cywilnego i dźwiękach Marszu Mendelsona. Przyjęcie weselne odbyło się w sali bankietowej hotelu Milenium, postarali się o to organizatorzy.

- Możemy spełnić każde marzenie i każdą zachciankę. Właściwie są tylko dwie bariery. Pierwsza to ilość gości, bo nasza sala może pomieścić tylko 400 osób, druga zasobność kieszeni rodziców państwa młodych. Organizacja ślubu u nas nie pociąga za sobą żadnych dodatkowych kosztów – mówi Grzegorz Chajec, właściciel hotelu Milenium.

- Każde pozostałe wymagania jesteśmy w stanie spełnić, nie ma dla nas rzeczy niemożliwych. To normalne, przecież dzień zaślubin pozostaje na zawsze w pamięci nowożeńców, musi więc być jak z bajki – dodaje właściciel.

Młodzi najczęściej szukają W hotelu Milenium oprócz sali bankietowej na 400 osób, jest także namiot na wolnym powietrzu i także w nim może odbywać się przyjcie weselne jeśli życzą sobie tego państwo młodzi. Do dyspozycji gości są też stoły na wolnym powietrzu. Dla dzieci, które nudziłby się za stołami, prygtowany został plac zabaw. Fachowa obsługa dba o komfort zabawy i bezpieczeństwo gości weselnych, szef kuchni o ich podniebienia.[FOTORELACJA]13165[/FOTORELACJA]