Dania z dynią i grzybami w roli głównej, serwuje w jesiennym menu szef kuchni Bistro N°22. Potrawy, które wychodzą spod jego rąk, doprowadzają kubki smakowe do prawdziwej ekstazy. Każdy zdąży skosztować. Jesienne menu będzie obowiązywało przez najbliższe trzy miesiące. Zapraszamy do Bistro N°22, kulinarnego raju.
Jeśli ktoś myśli, że w Bistro zje zupę dyniową, nic bardziej mylnego. Kucharz postarał się i serwuje niezwykłe gnocchi dyniowe z sosem borowikowo – orzechowym. Pieczoną dynię znajdziemy również w sałatkach i w burgerach.
Borowików nikomu zachwalać nie trzeba. W Bistro podawane są między innymi klasycznie, duszone na maśle w śmietanie, jednak połączenie ich z ziołami w sekretny, znany tylko przez szefa kuchni sposób, w efekcie jest niebiańsko pyszne. Smaku nie da się opowiedzieć, trzeba po prostu skosztować.
Nowością są także kanapki premium, czyli kanapki w formie burgera. Wybór jednej spośród ośmiu jest naprawdę niełatwy. Począwszy od wegetariańskich, poprzez kanapki z grillowanym kurczakiem, skończywszy na kanapce z krewetkami.
Nie zawiodą się także ci, którzy hołdują staropolskim tradycjom kulinarnym. W Bistro z pewnością zachwycą ich smakiem policzki wołowe gotowane w czerwonym winie, konfitowana kaczka z zasmażaną kapustą czy żeberka w glazurze Jack Daniel's.
W BISTRO N°22 napić się można po obiedzie dobrej kawy, do wyboru najlepsze gatunki z całego świata. Jeśli ktoś ma ochotę na lemoniadę, polecamy przygotowaną na miejscu ze świeżych owoców, nie brakuje też orzeźwiających drinków.
Czy jest drogo? Zdecydowanie nie. Każdy znajdzie coś dla siebie i na swoją kieszeń. O miłą atmosferę dba uśmiechnięta załoga. Jeśli ktoś nie może się pofatygować, może zerknąć na menu i zamówić doskonałe kulinarne specjały na wynos lub z dowozem.
Kolejne sezonowe menu restauracja zaserwuje swoim gościom już za trzy miesiące. Co się w nim zajdzie tego jeszcze właściciele nie zdradzają. Z pewnością będzie zdrowo i smacznie jak zawsze, zapewniają.[FOTORELACJA]16033[/FOTORELACJA]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz