Miedź Legnica w meczu 23 kolejki Betclic 1 Ligi przegrała w Pruszkowie z miejscowym Zniczem 2:1. Jedynego gola dla gości zdobył Kamil Antonik.
W 12 minucie zaskakujące uderzenie Radosława Majewskiego z rzutu wolnego okazało się nieznacznie niecelne, a piłka zatrzymała się na bocznej siatce. Pięć minut później były reprezentant Polski przeprowadził indywidualną akcję, zwiódł w polu karnym defensorów Miedzi i uderzył z ostrego kąta, ale Jakub Wrąbel był na posterunku. W 21 minucie z dystansu spróbował Iwo Kaczmarski, ale posłał futbolówkę wyraźnie nad poprzeczką.
Z kolei w 32 minucie Kamil Antonik wrzucił piłkę przed bramkę, ale Benedik Mioc nie sięgnął piłki. Za chwilę szybki atak przeprowadzili żółto-czerwoni. Mateusz Grudziński zdaniem arbitra nieprzepisowo powstrzymywał w polu karnym Dominika Sokoła i sędzia Jacek Małyszek odgwizdał rzut karny. Pewnym egzekutorem rzutu karnego okazał się Michał Borecki. W 35 minucie Kamil Antonik uderzył niecelnie z lewej strony pola karnego.
Po kolejnej próbie pomocnika zielono-niebiesko-czerwonych piłka znalazła już drogę do bramki. Antonik umieścił futbolówkę w siatce strzałem z szesnastego metra, doprowadzając do wyrównania. W 39 minucie Benedik Mioc uderzył po rzucie rożnym, ale bramkarz obronił. Dwie minuty później to Jakub Wrąbel musiał interweniować po strzale Wiktora Nowaka. W 43 minucie znów po kornerze spróbował chorwacki pomocnik, ale po jego woleju piłka przeleciała nad poprzeczką. Za chwilę Krystian Tabara odpowiedział uderzeniem nad bramką.
Druga odsłona dobrze ułożyła się dla gospodarzy, gdyż w 53 minucie Tabara z bliskiej odległości wpakował piłkę do siatki legniczan po zagraniu z lewej strony. W 65 minucie Antonik uderzył zza pola karnego, ale po rykoszecie skończyło się jedynie kornerem. W 74 minucie Mateusz Bochnak oddał strzał w zamieszaniu podbramkowym, ale Piotr Misztal złapał piłkę. Dwie minuty później Kamil Antonik po rykoszecie trafił w boczną siatkę.
W szóstej minucie doliczonego czasu gry strzał Kamila Drygasa został wybity z linii bramkowej przez jednego z rywali. Bramki już nie padły i trzy punkty pozostały na Mazowszu.
Znicz Pruszków – Miedź Legnica 2:1 (1:1)
Bramki: Michał Borecki (34’-k.), Krystian Tabara (53’) – Kamil Antonik (37’)
Żółte kartki: Paweł Moskwik (5’), Vladyslav Okhronchuk (89’) – Adnan Kovacević (86’)
Sędziował: Jacek Małyszek (Lublin)
Asystenci: Mikołaj Kostrzewa, Patryk Zielant
Sędzia techniczny: Arkadiusz Nestorowicz
Sędzia VAR: Karol Iwanowicz
Sędzia AVAR: Jakub Winkler
Znicz: 12. Piotr Misztal – 7. Dominik Sokół, 9. Radosław Majewski (73’ 10. Bartłomiej Ciepiela), 11. Paweł Moskwik, 22. Krystian Tabara (81’ 14. Vladyslav Okhronchuk), 26. Filip Kendzia, 29. Michał Borecki (81’ 13. Kaito Imai), 30. Wiktor Nowak (90+5’ 77. Patryk Romanowski), 44. Łukasz Góra, 80. Patryk Plewka, 99. Oskar Koprowski
Miedź: 44. Jakub Wrąbel – 3. Mateusz Grudziński, 5. Adnan Kovacević, 6. Jacek Podgórski (66’ 73. Mateusz Bochnak), 10. Benedik Mioc, 17. Michał Kostka, 22. Iwo Kaczmarski (59’ 91. Tomasz Walczak), 23. Gustav Engvall (59’ 63. Wojciech Hajda), 26. Florian Hartherz, 27. Juliusz Letniowski (73’ 14. Kamil Drygas), 98. Kamil Antonik
3 0
Panie trenerze kto??? po raz kolejny zawinił przy stracie bramki na 2-1, wystarczy obejrzeć powtórki, Jedyny Antonik też sam meczu nie wygra!!!, piłka nożna to jest taka gra zespołowa!! a tutaj nie ma zespołu,za to są same gwiazdy dużego formatu o wielkich umiejętnościach. Dramat i Grecka tragedia.
5 0
Trener czas pokazać w końcu czy masz jaja i potrafisz huknąć na te gwiazdeczki
1 0
Rozwiązanie podaję na tacy gramy system 3-5-2,w obronie Grudziński Kovacevic, Kwiecień na bokach Antonik i Michalik,w środku Mioc i Hajda w ataku na dwóch napastników Engvall i Walczak do tego zestawu młodzieżowiec i nie zmieniać składu.
5 0
Transfermarkt wycenia i ocenia najwyżej zespół Miedzi w 1 lidze. Dziennikarze,komentatorzy cały czas mówią że Miedź ma najsilniejszą drużynę w 1 lidze.
Jaki jest tego efekt?
Taki że oczy krwawią,odruch wymiotny pojawia się jak się patrzy na ich "grę",i ręce po prostu opadają.
Panie Mamrot mamy rok 2025,gra się ofensywnie i szybko.Pan nawet z reprezentacji Hiszpanii zrobiłby ślimaki grające do boku,i do tyłu.
Nie wiem co tu można jeszcze napisać oprócz tego że ten trener już NIC nie zdziała,a połowa drużyny nadaje się do rezerw,albo rozwiązania kontraktu.
Większość drużyny mentalnie leży i ma wywalone jaki będzie wynik.
Takie są fakty
2 0
Co to jest? Drużyna słabo biega. Widać wczasy w Turcy nie wyszły na dobre. Najwidoczniej wszyscy mają gdzieś awans.
5 0
Tragedia. Miocia to wywaliłbym zaraz po meczu. Ogólnie, cała drużyna to zwykły paździerz. Nie ma co się oszukiwać, z taką grą to nawet i baraże mogą być marzeniem.
4 0
Zamiast być liderem,za chwilę nawet baraży nie będzie...
Nie wiem co się porobiło z tą drużyną.Wszyscy to widzą.Komentatorzy wprost mówią że jest jakiś duży,poważny problem od początku tej rundy. Dla mnie od meczu z Tychami.
Wierzę że właściciel Miedzi wstrząśnie trenerem i piłkarzami,bo w tej chwili jestem pewien że z Wisłą Kraków,Arką,Ruchem sromotnie przegramy.
Po co komu był ten drogi Szwed,który w każdym meczu jest zmieniany?
Dlaczego gra Letniowski,który pełza bez pomysłu po boisku-zresztą jak większość..
WSZYSTKO dosłownie jest rozwalone. Zgadza się zapewne tylko kasa dla panów "piłkarzy"...
3 0
Tym składem środek tabeli.
1 0
Strasznie duzo niedokładności, brak pomysłu wszystko na Antonika, brak dynamiki, brak lidera , brak drużyny która dominowała Raków i Legie. Nie mogę ciągle zrozumieć jak drużyna która głośno mówi o awansie po strzeleniu bramki na początku meczu zaczyna bronić wynik i myśli że mecz sam się wygra.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz