Zamknij
Ważne

Miedź zabrała punkty liderowi

13:32, 31.10.2009
Skomentuj

W meczu kończącym rundę jesienną 2. ligi piłkarze Miedzi Legnica zremisowali 2:2 z Ruchem Radzionków. Był to najlepszy występ podopiecznych trenera Janusza Kudyby w tym sezonie przed legnicką publicznością.

Gdyby zespół trenera Janusza Kudyby grał przez cały sezon tak jak w meczu z Ruchem Radzionków – to byłby w tabeli 2. ligi zdecydowanie wyżej. Okazało się, że dwie wyjazdowe wygrane z rzędu nie były dziełem przypadku. Pod koniec rundy legniczanie prezentują wysoką formę, co udowodnili w konfrontacji z liderem. Miedź zagrała bardzo dobry mecz i była blisko pokonania popularnych „Cidrów”.

Zespół trenera Janusza Kudyby mógł objąć prowadzenie w 16 min., ale Piotr Burski przestrzelił w idealnej sytuacji z 7 metrów. Swoje szanse mieli również goście. Najlepszą zmarnował w 35 min. Marek Suker, którego strzał w ostatniej chwili zablokował Tomasz Syska. W odpowiedzi dwie minuty później w poprzeczkę trafił Paweł Ochota.

W 44 min. Miedź objęła prowadzenie. Na strzał z 20 metrów zdecydował się Jewhen Kowalczuk. Zasłonięty Seweryn Kiełpin rzucił się w prawą stronę a uderzona mocno przez Ukraińca piłka wpadła do bramki tuż obok lewego słupka bramki.

Przed meczem trener Janusz Kudyba przestrzegał swoich piłkarzy, że zespół z Radzionkowa z zimna krwią wykorzystuje momenty dekoncentracji w szeregach swoich rywali. I miał rację. W ciągu niespełna dwóch minut Ruch strzelił dwie bramki. Obie w ten sam sposób. W 47 min. z prawej strony dośrodkował Adam Kompała a z kilku metrów piłkę do bramki Grzegorza Burandta wpakował Piotr Gierczak. Minutę później znów na dokładne dośrodkowanie z prawej strony boiska byłemu królowi strzelców ekstraklasy pozwolił Tomasz Syska a głową piłkę do siatki skierował Adrian Mielec.

Legniczanie na szczęście szybko po tym wstrząsie otrząsnęli się i przejeli inicjatywę. Dużo jednak nie brakowało by goście dobili Miedziankę. W 53 min,. Marek Suker trafił w poprzeczkę. W 65 min. był już remis. Bramkę na wagę cennego punktu zdobył kapitan Miedzi Voijslav Bakrac. Z rzutu wolnego dośrodkował Jewhen Kowalczuk a popularny „Voja” wyprzedził defensorów Ruchu i z strzałem z kilku metrów pokonał Kiełpina.

Kolejne minuty stały pod znakiem dominacji Miedzi. Zakończyła się ona w 77 min., kiedy to Paweł Ochota rzucił piłką w głowę Piotra Gierczaka. Sędzia Krzysztof Maciaszyk nie miał innego wyjścia i pokazał napastnikowi Miedzi czerwony kartonik. Grający w dziesiątkę legniczanie na szczęście bardzo umiejętnie się bronili i dowieźli remis do końca.[FOTORELACJA]1789[/FOTORELACJA]

Miedź Legnica – Ruch Radzionków 2:2 (1:0)
Bramki: 1:0 Kowalczuk 44, 1:1 Gierczak 47, 1:2 Mielec 48, 2:2 Bakrac 65.
Miedź: Burandt – Spaczyński, Bakrac, Tworek, Spaczyński, Syska (55 Cisse) – Musiałowski (76 Ogórek), Kłak, Gawlik, Kowalczuk (70 Łysak) – Ochota CZ, Burski Ż.
Ruch: Kiełpin – Dziewulski, Zioło, Wiśniewski, Domański – Kaciczak, Gierczak Ż, Kowalski Ż (85 Piotr Giel), Mielec, Kompała (71 Giełza) – Suker.
Widzów: 500.
Sędziował: Maciaszyk (Zielona Góra).

(J(lca.pl))

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%