Zamknij

Miedzianka liderem! Zakrzewski bohaterem!

18:54, 05.05.2012
Skomentuj

Piłkarze Miedzi Legnica pokonali 1:0 MKS Kluczbork i awansowali na fotel lidera drugoligowej tabeli. Losy meczu rozstrzygnął gol Zbigniewa Zakrzewskiego w doliczonym czasie gry.

Miedź mecz z MKS-em rozpoczęła z ogromnym impetem, jakby chciała wręcz zgnieść rywala. Pierwszy strzał legniczanie oddali już w 7 min. spotkania. Piotr Madejski z 18 metrów huknął zza pola karnego, ale prosto w Mateusza Abramowicza. Dwie minuty później Miedź powinna prowadzić. Kolejny rajd Madejskiego zakończył się podaniem do Zbigniewa Zakrzewskiego. Ten strzelił zbyt lekko. Abramowicz wypluł jednak piłkę przed siebie, ale Jakub Grzegorzewski nie zdążył jej dobić.

Goście pierwszą groźną akcję skonstruowali dopiero po 25 min., kiedy to bliski pokonania Andrzeja Bledzewskiego był Rafał Niziołek. Po pół godzinie tempo gry zdecydowanie spadło, a na boisku już do końca pierwszej połowy już niewiele się działo, poza rajdem Madejskiego, który w 45 min. minął jak tyczki trzech rywali, wpadł w pole karne, ale niedokładnie wyłożył piłkę Zakrzewskiemu.

Drugą połowę Miedź znów rozpoczęła od mocnego uderzenia. A dokładnie Zakrzewskiego w słupek. W 54 min. Mariusz Zasada wrzucił piłkę w pole karne, ale Zakrzewski źle ją trafił głową. Na kolejną groźną akcję czekaliśmy 8 minut. Mateusz Gawlik wrzucił piłkę w pole karne, a głową strzelał Grzegorzewski. Na posterunku znów był jednak Abramowicz.[FOTORELACJA]4646[/FOTORELACJA]

Chwilę później nad stadionem rozpętała się burza, a zespół trenera Bogusława Baniak ruszył z jeszcze większym impetem. W 73 min. Ben Starosta przedarł się prawą stroną, podał do Zakrzewskiego, a ten uderzył głową minimalnie niecelnie. W 79 min. pod bramką MKS-u doszło do ogromnego zamieszania. Z kilku metrów strzelał Zakrzewski, a Abramowicz jakimś cudem odbił piłkę nad poprzeczkę. Niespełna cztery minuty później golkiper MKS-u znów popisał się niesamowitą paradą, gdy obronił strzał głową „Zakiego” z kilku metrów!

Decydująca akcja meczu miała miejsce w 92 min. spotkania. Madejski zakręcił obrońcą MKS-u, dorzucił piłkę w pole karne. Trącił ją lekko Zakrzewski i ta wpadła do siatki obok zdezorientowanego Abramowicza.

Swój mecz niespodziewanie przegrał GKS Tychy (1:3 z Elaną Toruń). A to oznacza, że Miedzianka awansowała na 1.miejsce w tabeli i nad tyszanami ma 2 pkt. przewagi. Do końca rozgrywek zostało jeszcze tylko 5 kolejek.[FOTORELACJA]4647[/FOTORELACJA]

Miedź Legnica – MKS Kluczbork 1:0 (0:0)

Bramka: 1:0 Zakrzewski 90+2.

Miedź: Bledzewski – Starosta, Paszliński, Woźniczka, Zasada – Madejski, Gawlik, Nowacki (69 Szewczuk), Grzegorzewski (86 Mowlik), Hempel (46 Garuch) – Zakrzewski.

MKS: Abramowicz – Orłowicz, Dymkowski, Ganowicz, Pajączkowski – Niziołek, Glanowski, Kaczmarek (76 Swędrowski), Fryzowicz (81 Ekwueme), Ulatowski – Burski (69 Skrzypczak).

Sędziował: Ciecierski (Warszawa). Widzów: 2000

(J(lca.pl))

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%