Od poniedziałkowych badań i treningu biegowego podopieczni trenera Bogusława Baniaka rozpoczęli przygotowania do rundy wiosennej.
Szkoleniowiec Miedzi jest bardzo zadowolony z tego, jak wyglądają po urlopach jego piłkarze. – Wszyscy zostali zaopatrzeni w sport-testery. Jak je sprawdzimy to od razu wyjdzie kto leniuchował. Ale już widzę, że mówimy o profesjonalistach. Chłopaki wyglądają na pierwszy rzut oka bardzo dobrze – śmieje się Bogusław Baniak.
W najbliższych dniach piłkarze przejdą cykl badań wydolnościowych pod okiem pracowników naukowych wrocławskiej Akademii Wychowania Fizycznego.
- Pierwszy tydzień pracy zakończymy sobotnią grą wewnętrzną. Możliwe, że pojawią się na niej już piłkarze, którzy nas wzmocnią w zimowej przerwie – zdradza Baniak. – Nie ukrywam, że chodzi o Artura Marciniaka i Grzegorza Bartczaka – dodaje.
- Bartczak to z kolei uznana firma, której legnickim kibicom przedstawiać nie trzeba. Rozmowy na temat jego zatrudnienia prowadzi prezes Andrzej Dadełło – dodaje szkoleniowiec.
Popularny „Baczo” jest wychowankiem legnickiego Konfeksu. Dziesięć lat temu przeszedł do Zagłębia Lubin, z którym sięgnął po tytuł mistrza kraju. Grał też w Jagiellonii Białystok, a ostatni rok spędził w Warcie. W swoim dorobku ma też występy w reprezentacji kraju. Jego powrót do rodzinnej Legnicy byłby prawdziwym transferowym hitem.[FOTORELACJA]5679[/FOTORELACJA]
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz