W Legnicy trwa wiosenne sprzątanie, ale nie wszędzie zobaczymy jego efekty. Do naszej redakcji napisała, która postanowiła zwrócić uwagę na zaniedbany i zaśmiecony teren teren tzw. placu cyrkowego przy Alei Rzeczypospolitej, który od lat jest jedneym ze śmietnisk Legnicy. Teren, który znajduje się nieopodal siedziby straży miejskiej, znjaduje się w rękach prywatnych, co dla mieszkańców nie ma większego znaczenia.
Jak podkreśla nasza czytelniczka, od lat nic się tam zmienia, a problem wciąż pozostaje nierozwiązany, dlatego postanowiła napisać do redakcji i zwrócić uwagę na to, co od dawna psuje wizerunek tej części miasta.
„To miejsce wygląda tak samo od lat. Wszędzie walają się butelki po piwie, potłuczone szkło, małpki. Wiosną wszystko widać jak na dłoni, dopóki nie zarośnie trawą” – pisze w liście. Jak przyznaje, długo wahała się, zanim zdecydowała się interweniować. „Nie wiem, czy to coś da, ale może ktoś w końcu to zauważy i postanowi coś z tym zrobić”.
Teren, o którym mowa, nie należy do miasta, to działka prywatna, a właściciel jest znany. Mieszkający w tamtym rejonie legniczanie widzą co codziennie to wielkie wysypisko śmieci w drodze do pracy, sklepu czy na spacer. A to, co widzą, nie wygląda dobrze. „Cała przestrzeń zapełniona jest butelkami po piwie i tzw. "Małpkami". Przechodzę często tamtędy w trakcie spacerów z psem i jest to dla mnie przykry widok. Aktualnie jeszcze bardzo wyraźnie widać jak to miejsce wygląda. Niedługo butelki przerośnie wysoka trawa. W pobliżu nie ma żadnych miejskich koszy na śmieci, chociaż możliwe, że nawet i to by nie pomogło. Jest to miejsce picia przesiadywania i picia alkoholu, który jest kupowany w sklepach w pobliżu. Przykry widok świadczący o problemie alkoholowym w naszym społeczeństwie. Al. Rzeczypospolitej została pięknie wyremontowana, ale ta okolica psuje jej wygląd. Zaznaczę również, że te butelki mogą powodować również zagrożenie pożarowe. Przykro mi patrzeć, że to wszystko dzieje się kilka kroków od nowo wyremontowanej Alei Rzeczypospolitej.” – zauważa czytelniczka.(pisownia oryginalna)
Mieszkanka nie domaga się spektakularnych akcji, nie szuka winnych. Pisze, bo ma nadzieję, że ktoś w końcu zobaczy ten problem i zdecyduje, co z nim zrobić. Bo choć teren jest prywatny, to brud i bałagan widzi całe miasto i przyjeżdżający do miasta.
Dodajmy, że teren był porządkowany kilka lat temu przez jednego z kandydatów na prezydenta podczas kampanii wyborczej.
Ja Pan Chodnika 07:30, 05.04.2025
Pogonić tych żuli co sobie tam ławeczki zrobili do chlania. Straz miejska dobrze o tym wie, bo nie raz tam byli, ale nic z tym nie robią.
Krystyna.08:00, 05.04.2025
To jest teren prywatny
been10:13, 05.04.2025
i co z tego? właściciel dobrze zarabia na wynajmie cyrkom. dostał kiedyś mandat o straży? kara grzywny co 14 dni ?. chciało się wam? jeszcze jeden urzędnik który ma czas na forach pisać a procedury nie zna
Worki zielone08:28, 05.04.2025
Dwa lata temu był ten sam temat. Jeden aktywista się zgłosił mówiąc dajcie worki to posprzątam. Wziąłem powiesiłem worki co 10 m na tej alejce i tak wisiały rok czasu puste. Wiatr ich nie zabrał bo były na trytytkach i co i dalej temat wałkowany a prywatny właściciel olewa temat. Pozdrawiam.
Basyl08:44, 05.04.2025
A czy kupy po psie zabiera? He he he
Prawda 08:44, 05.04.2025
Beneficjenci 500+ i renty alkoholowej ze zboczeńcami óml tak śmiecą
been10:19, 05.04.2025
Zacznijcie nieroby urzędowe egzekwować prawo a nie wyć w internecie. Ile właściciel tego śmietnika tj. gruntu wartego z 10 milionów zapłacił kar grzywny? A teren pracuje - właśnie wesołe miasteczko tam stoi, co nie? Pokażcie opasłe segregatory spraw, które założyliście tym 5 milionerom naszym, którzy siedzą na tych gruntach i śmieją się nam w twarz.
been10:27, 05.04.2025
Do forumowiczów urzędników: zróbcie sobie czyn społeczny w urzędzie. Zamiast mieszać kawcię wypiszcie raz na 30 dni wezwanie do posprzątanie śmietnika a potem grzywnę. W ciągu roku tyle się tego zbierze, że jaśnie panu co to ma zacznie się opłacać sprzątanie raz na kwartał. Straż Miejska jest OBOK tego bajzlu!
parasoleczka10:44, 05.04.2025
Ta Pani chwali się że łamie i ma za nic prawo. Wchodzi na teren prywatny wielokrotnie z psem zeby jej pies zrobił tam siku i kupe, po czym jest zbulwersowana tym że inni łamią prawo wchodząc tam żeby sobie wyrzucić butelke..
mick11:31, 05.04.2025
Jest tam gdzieś, larwo urzędowa, tabliczka że to teren prywatny? Skąd wiesz, że prywatny? no właśnie. Jest zakaz przejścia aleją lipową czy może mamy służebność?
WJ15:17, 05.04.2025
Przecież tam prowadzi ul. Biała prowadząca do parku i jest to droga publiczna. Śmieci są głównie wzdłuż tej drogi. Każdy ma prawo nią iść.
parasoleczka10:47, 05.04.2025
Własciciel powinien ten teren zagrodzić żeby uniemozliwić tam włażenie tym co śmiecą, sikają, *%#)!& czy każą tam sie załatwiać swoim psom.
Nn11:20, 05.04.2025
Legniczanie to generalnie brudasy. Zacząć edukację ekologiczną w szkołach zamiast religii.
viv11:40, 05.04.2025
Wasi wyborcy to brudasy?
gupi13:08, 05.04.2025
kawał chwasta z ciebie , ,,,,
antyparasol11:38, 05.04.2025
Droga pani (dyrektor UM?), czyżbyśmy uprawiali cichy lobbing na rzecz właściciela terenu?Zaśmiecona aleja lipowa to ciąg pieszy do parku, dostępny na mapach a mu lobbujemy, żeby właściciel mógł wyciąć kilkadziesiąt 50-letnich lip i postawić płotek? Brawo, to jest prawdziwy czyn społeczny.
Barbara5211:47, 05.04.2025
Tereny wokół Piekar nie wygląda dużo lepiej. Pełno butelek i śmieci których nikt nie sprząta z trawników. Prawda jest taka, że problem jest systemowy bo nigdy tak brudno nie było.
Staropolka12:55, 05.04.2025
Ja z kolei wielokrotnie pisałam o ruinie przy Oświęcimskiej 5. Tam też jest bardzo podobnie. To nie są wizytówki miasta! Zadanie dla miejskich służb, a radni niech bardziej monitorują miasto.
Twój nick14:09, 05.04.2025
Ulica Korczaka tuż przy Naprawiaczach Świata. Polecam zobaczyć to miejsce.
alf14:38, 05.04.2025
Legnica jest wielkim śmietniskiem ,proszę wskazać miejsce gdzie brakuje śmieci !!!!
gdzie sa urzednicy14:41, 05.04.2025
dziś jest sobota wiec urzednicy powinni być w terenie i sprzątać świat.
obszarnicy terenowi14:45, 05.04.2025
Śmieci na terenach prywatnych są prawnie nienaruszalne. Urzędnicy mają narzędzia i mogą prawnie to rozwiazać.
Weerty1214:49, 05.04.2025
Przecież terenu gminy są w utrzymaniu, córki mają płacone
Ed16:05, 05.04.2025
Służby miejskie a przede wszystkim Straż Miejska muszą wziąć się do solidnej roboty. Trzeba karać wysokimi mandatami właścicieli za niesprzatanie. Np wokół niektórych marketów panuje totalny syf. Również trzeba ścigać tzw żuli, przecież nietrudno ich namierzyć, no ale do tego trzeba chęci ze strony służb
Yanek 18:14, 05.04.2025
Bałagan i syf jak przed norą dyżurnego trolla z podlegnickiej wsi.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
4 1
Straż miejska ma na to wyieebane, no bo co niby zrobią? Wlepią mandat i liczą, że go opłacą?
2 0
w sumie szturchał to pies jak sobie pany siedzą i grzecznie pociągają w miarę ustronnym miejscu ok. Ale do wuja banana niech ch8je po sobie sprzątają!