Waldemara Pawlaka do Legnicy dwa razy zapraszali szefowie gmin zagrożonych odkrywką. Bezskutecznie. Wicepremier do naszego miasta w końcu dotarł, by bez zbytniego rozgłosu spotkać się ze swoimi partyjnymi kolegami.
Wicepremier Waldemar Pawlak przed wyborami objeżdża Polskę i wpiera swoich ludzi w regionie. W sobotę odwiedził Legnicę.
- Jeśli nie zdobędziemy dobrego wyniku, to nikt nie będzie się z nami liczyć – mówił lider PSL do legnickich działaczy zgromadzonych w auli Zespołu Szkół Budowlanych.
Szef ludowców zachęcał do aktywności na ostatniej prostej przed wyborami. Radził lokalnym działaczom wysyłanie SMS-ów do znajomych i zachęcania do oddania głosów na listę PSL-u. Nie obyło się bez drobnych złośliwości w stosunku do konkurencji.
- Jak nie wyrzucą jednej osoby, to dzień stracony – mówił Pawlak o problemach PiS. Nie szczędził też koalicjanta. Obśmiał hasło wyborcze PO: „Z dala od polityki”.
- Jaja sobie robią ? – dziwił się wicepremier.
Jako alternatywę dla ciągłej walki dwóch prawicowych formacji PO-PiS, Pawlak wskazał PSL.
Jedno z pierwszych pytań, jakie padło z sali dotyczyło złoża węgla brunatnego pod Legnicą. Działacz PSL-u chciał jednoznacznie usłyszeć co z tym węglem będzie.
- Dziwi mnie to, że ludzi się straszy, bo nie ma żadnego inwestora, który byłby zainteresowany taką inwestycją – odpowiadał wicepremier. – Jak się ludzi nastraszy to można wygrać wybory - ocenił działalność samorządowców którzy protestują przeciwko inwestycji.[FOTORELACJA]2760[/FOTORELACJA]
Przypomnijmy, że podlegniccy samorządowcy w ubiegłym roku zorganizowali referenda, w których jednoznacznie mieszkańcy powiedzieli veto dla planów odkrywki. Burmistrzowie i wójtowie zagrożonych gmin wysyłali do Waldemara Pawlaka dwukrotnie zaproszenia do odwiedzenia regionu. Jednak wicepremier z niego nie skorzystał.
Taka postawa i brak jednoznacznego stanowiska w tej kontrowersyjnej sprawie, niewątpliwie osłabia pozycję kandydatów startujących z list PSL w naszym regionie.
Inna osoba krytykowała działania ministra rolnictwa Marka Sawickiego.
- Nie słucha, nie odpowiada na pytania – denerwował się rolnik.
Odpowiedż wicepremiera była szybka. - Powiem mu, weź się chłopie do roboty, bo jak nie, to przyjedzie do ciebie Pawlak.
Chodziło o siedzącego obok wicepremiera, Józefa Pawlaka, wiceprzewodniczącego sejmiku dolnośląskiego.
Na zakończenie spotkania każdy z kandydatów na radnych chciał mieć pamiątkowe zdjęcie ze swoim szefem. PSL w sejmiku wojewódzkim ma obecnie trzech radnych. Józef Pawlak - „jedynka” z okręgu legnickiego liczy na wprowadzenie do przyszłego sejmiku czterech osób.


Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Narodowe Święto Niepodległości w Prochowicach
Tylko Ukraina, przejmiemy polskie
UPA
00:18, 2025-11-12
Jakub Owad z awansem do finałów MP Juniorów
Czekamy na medal Mistrzostw Polski
Chemar
19:56, 2025-11-11
Wspólne świętowanie Niepodległości w Kunicach
Dobrze,że była żelazna dama starostwa,bez niej już nic się nie odbędzie w powiecie
Ja
19:21, 2025-11-11
Zmarł Waldemar Słomczyńsk, nauczyciel "Budowlanki"
Był kierownikiem warsztatów za czasu gdy chodziłem do tej szkoły i znajomym mojego taty z warsztatów Energetyka. Kondolencje dla rodziny. Przykre, że pokolenia dobrych ludzi z lat powojennych odchodzi z tego świata, widocznie są potrzebni w lepszym miejscu. RIP
Absolwent TB
17:47, 2025-11-11