Zamknij
Ważne

Pikieta przed szpitalem na urodziny Konrada

20:25, 20.06.2016
Skomentuj

Marzę o tym by NFZ zrefundował lek i żebym mógł wyzdrowieć – to urodzinowe marzenie Konrada Krzemińskiego. Od kilku tygodni o jego zdrowie walczą wszyscy poza państwową służbą zdrowia.

20 czerwca to dzień 20. urodzin Konrada. Dlatego właśnie na dziś Krzysztof Piotrowski zorganizował przed szpitalem protest przeciwko bezduszności państwowych instytucji, które odmawiają młodemu legniczaninowi refundacji leku ratującego jego życie.

Konrad choruje na zakrzepicę żył wątrobowych i napadową nocną hemoglobinurię jednocześnie. Jest po przeszczepie wątroby, jednak choroba wróciła. Życie uratować może mu tylko przeszczep szpiku kostnego, który będzie możliwy, kiedy stan zdrowia na to pozwoli.

Żeby to było możliwe, Konrad musi dostawać eculizumab. Lek nie jest refundowany, roczny koszt leczenia to ok. 1,3 mln zł. NFZ odmówił refundacji, a ministerstwo zdrowia zwleka z decyzją.

Mimo to, kilka dni temu chłopak otrzymał pierwszą dawkę leku. Stało się to możliwe dzięki ludziom, którzy zewsząd garną się do pomocy i zbierają pieniądze.

[WIDEO]3806[/WIDEO]

W poniedziałkowe popołudnie przed legnickim szpitalem stawiło się ponad dwieście osób, by pokazać, że solidaryzują się z Konradem i zaprotestować przeciwko bezduszności państwa. Było kilka transparentów, gromkie „sto lat”, torty i życzenia szybkiego powrotu do zdrowia. Niestety, 20-latek ze względu na swój stan zdrowia mógł obserwować wszystko jedynie przez szpitalne okno. Ze swoimi „gośćmi” komunikował się telefonicznie.

- Czuję się dobrze. Marzę o tym, by NFZ zrefundował lek i żebym mógł wyzdrowieć, ale wiem, że trzeba na to czasu – mówi Konrad.

- Wiem, że pieniądze zbiera bardzo wiele osób. Nie potrafię powiedzieć, ile w tej chwili zebrali, ale chciałbym im wszystkim bardzo podziękować. Bardzo wam dziękuję i mam nadzieję, że nadal będziecie mnie wspierać.

- Protestuję przeciwko sytuacji, która doprowadza do tego, że ten chłopak może umrzeć, za tydzień, dwa, za miesiąc. Ponieważ lek, który może mu uratować życie nie jest refundowany i podawany mu jest jedynie dzięki ludzkiej pomocy – mówi pomysłodawca i organizator pikiety Krzysztof Piotrowski.

- Protestuję przeciwko decyzji NFZ, który ma pełne prawo by lek zrefundować. Dlaczego przed szpitalem? To symboliczne miejsce, nie stać mnie na wynajęcie kilku autokarów i wyjazd do Warszawy. Poza tym tu jest Konrad. Jest nas tu dzisiaj dużo. Chcemy mu pokazać, że są ludzie, którzy będą walczyć o jego życie. On kończy dzisiaj 20. lat. Nie chcemy żeby to były jego ostatnie urodziny. Przyszły tu całe rodziny i mam nadzieję, że wiele osób wesprze mnie w proteście. Ja będę tu siedział, dopóki ktoś nie zareaguje.

Krzysztof Piotrowski ma ze sobą jedynie namiot, śpiwór i mnóstw determinacji do walki z bezdusznym systemem.

[FOTORELACJA]11411[/FOTORELACJA][FOTORELACJA]11410[/FOTORELACJA]
(LS(lca.pl))

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%