Jeszcze po II wojnie światowej urządzano tu pochówki. Potem do akcji wkroczyli złodzieje i wandale – opowiadają starsi mieszkańcy ul. Szczytnickiej o ewangelickim cmentarzu na obrzeżach Legnicy.
Przed rokiem legniccy ewangelicy skrzyknęli się i postanowili ratować zapomnianą nekropolię. Z pomocą przyszli im społecznicy z fundacji Liegnitz.pl z jej prezesem Zbigniewem Brzezińskim na czele.
- Powołaliśmy do życia ruch na rzecz ocalenia miejsc pamięci pozostałych oraz nieistniejących cmentarzy ewangelickich w powiecie legnickim. Najpierw zajmiemy się nekropolią w Piątnicy. Potem przyjdzie czas na kolejne w regionie. Mamy mocne wsparcie pastora legnickiej parafii Jerzego Gansela oraz konserwatora zabytków – mówi Rafał Bzymek, opiekun techniczny ewangelickiej parafii w Legnicy.
- Szacujemy, że nagrobków było to około dwustu. Niestety z cmentarza zostało niewiele. Zachował się dużych rozmiarów kamienny opisany krzyż, jako mogiła oraz kilka przewróconych tablic, które są czytelne. Reszta mogił to cokoły po tablicach, kamienne korytka grobowe i resztki odciętych metalowych krzyży – mówi Hanna Szurczak, legniczanka, która prowadzi bloga o tematyce cmentarzy ewangelickich w Polsce.
Daniel Nowik: - Chcemy odtworzyć spis osób tu pochowanych. Warto przywrócić ten cmentarz Legnicy, bo jest świadectwem jej historii. Pracy przed nami dużo, bo nagrobki trzeba podnieść, napisy odrestaurować.
- Jeszcze po II wojnie światowej urządzano tu pochówki. Osobiście pamiętam trzy. Niemcy tu nawet przyjeżdżali zapalić znicze. Potem do akcji wkroczyli złodzieje i wandale. Rozszabrowali groby, bo kamień w tamtych czasach był cennym towarem – opowiada Bogusław Pierzchała, mieszkaniec ul. Szczytnickiej od urodzenia.
- Ludzie z Piątnicy zawsze tu zaglądali. Świeczkę zapalili, trochę te krzaki ogarnęli. Tu leżą ludzie. Trochę wstyd, że tak to wygląda – dodaje jego sąsiadka Krystyna Witkowska.
Pomysł ewangelików i miłośników historii Legnicy bardzo jej się podoba. Sama przychodzi z grabiami i im pomaga. Mówi, że tak trzeba.[FOTORELACJA]13600[/FOTORELACJA]
0 0
A myślałem że patrici z ONR pomogą w dbaniu o ten cmentarz.
0 0
"Niemcy tu nawet przyjeżdżali zapalić znicze."
A Niemcy palą znicze na grobach?
0 0
[quote="Gość"]A myślałem że patrici z ONR pomogą w dbaniu o ten cmentarz.[/quote]
Patrici nie zajmują się tym co nie pilskie.
Dlaczego ewangelicy nie zajmowali się tym przez ostatnie 70 lat ?
Gdzie byli ?
0 0
Na cmentarzach czas płynie wolniej, więc lepiej później niż wcale. Cmentarze same się nie obronią ale mamy policję, prokuraturę, konserwatorów zabytków i wreszcie o innych standardach Polskę. Mam nadzieję , że etycznych i kulturowych także. Podziwiam tych ludzi i chyba wesprę ich inicjatywę.
0 0
JCTJ napisał(a):
> "Niemcy tu nawet przyjeżdżali zapalić znicze."
> A Niemcy palą znicze na grobach?
Oczywiscie ze tak nazywa sie to Grabkerze. Znicze nie sa tylko Polska specjalnoscia.
0 0
[quote="Gość"]
Patrici nie zajmują się tym co nie pilskie.
Dlaczego ewangelicy nie zajmowali się tym przez ostatnie 70 lat ?
Gdzie byli ?[/quote]
W takim razie to nie patryjoci wyremontowali stara Legnice i Wroclaw?
Potrzebujemy teraz duzo nowych domow bo "patryjoci" zabiora sie za buzenie tego co nie polskie.
Przez ostatnie 70 strach bylo sie przyznac ze jest sie obcokrajowcem a zwlaszcza niemcem. Teraz jest podobnie. Tylko ze jeszcze doszlo byc nie pisowcem.
0 0
Wspaniała akcja
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz