A kostkę wymienita ? Bo trudno na peronach nie złamać nogi albo wpaść pod pociąg

Po co taki wielki dworzec z jedną kasą, który nawet nie ma nazwy, bo dla pociągów do Wrocławia i Węglińca oraz szynobusów do Jawora wystarczyłby odpicowany dworzec północny. W tym dużym budynku można zrobić supermarket, a na zadaszonych peronach elegancki bazar.

[quote="barabasz@pl."]Po co taki wielki dworzec z jedną kasą, który nawet nie ma nazwy, bo dla pociągów do Wrocławia i Węglińca oraz szynobusów do Jawora wystarczyłby odpicowany dworzec północny. W tym dużym budynku można zrobić supermarket, a na zadaszonych peronach elegancki bazar.[/quote]

Cicho !!! bo się wyda że w tym budynku jest odnowiona poczekalnia dla podróżnych.
Za Niemca była tam przepiękna restauracja.

[quote="Gość"][quote="barabasz@pl."]Po co taki wielki dworzec z jedną kasą, który nawet nie ma nazwy, bo dla pociągów do Wrocławia i Węglińca oraz szynobusów do Jawora wystarczyłby odpicowany dworzec północny. W tym dużym budynku można zrobić supermarket, a na zadaszonych peronach elegancki bazar.[/quote]

Cicho !!! bo się wyda że w tym budynku jest odnowiona poczekalnia dla podróżnych.
Za Niemca była tam przepiękna restauracja.[/quote]
Głupku, nikt tego nie ukrywa. Tam dawno wstawiono ścianki działowe, są biura KD i już nie będzie to służyć ogółowi. Poczekalnię masz teraz w hallu.

Aktualnie remontuje sie linie do Lubina i Glogowa. Spodziewaj sie wiec czegos w rodzaju kolejki aglomeracyjnej. Tym bardziej ze wkrotce bedzie remontowana tez linia w strone Jawora i dalej -Swidnica, Walbrzych, Dzierzowniow, Klodzko. Jak dobrze pojdzie, to bedzie mozna sobie pojechac wygodnie koleja na spacer w gory. Wtedy legnicki dworzec moze stac sie jednym z kluczowych miejscowek na Dolnym Slasku. Wiele zalezy od pasazerow, ale polska kolej sie odradza.

[quote="barabasz@pl."]Po co taki wielki dworzec z jedną kasą, który nawet nie ma nazwy, bo dla pociągów do Wrocławia i Węglińca oraz szynobusów do Jawora wystarczyłby odpicowany dworzec północny. W tym dużym budynku można zrobić supermarket, a na zadaszonych peronach elegancki bazar.[/quote]

lektura do kawy
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityk ... escie.read

Ciekawe czy perony dalej będą takie osrane przez gołębie?

Prezydencie, a kiedy obiecane wielkie centrum przesiadkowe na Kartuskiej? Czy też jest już zaklepane i czy jest już wybrany bank który to skredytuje?

A będzie w nim galeria?

[quote="Ytty"]Ciekawe czy perony dalej będą takie osrane przez gołębie?[/quote]

Przecież te perony wybudowane są tylko dla gołębi. Podróżni najlepiej niech chodzą w kakakasku albo z rapalasolką

Może zrobią tam tak modne na różnych dworcach markety typu Biedronka albo Lidl? Przynajmniej coś się by działo na tym dworcu.
Dla Legnicy wystarczyłby tylko przystanek kolejowy z jednym peronem i punktem kasowym gdyż taki ruch pociągów jest na tej linii . Szkoda państwowej kasy .

[quote="legniczanin999"]Może zrobią tam tak modne na różnych dworcach markety typu Biedronka albo Lidl? Przynajmniej coś się by działo na tym dworcu.
Dla Legnicy wystarczyłby tylko przystanek kolejowy z jednym peronem i punktem kasowym gdyż taki ruch pociągów jest na tej linii . Szkoda państwowej kasy .[/quote]

Te, pseudolegniczanin, a plany rozwojowe PKP widziałeś? Są konsekwentnie realizowane.
http://www.rynek-kolejowy.pl/img/Nateze ... tawowy.jpg
http://www.rynek-kolejowy.pl/img/Natezeniepozadany.jpg
Od sześciu codziennych połączeń międzywojewódzkich jadących przez Legnicę w scenariuszu podstawowym, do 8-11 w pożądanym w latach 2020-2025.

Minęły czasy Polski pookrągłostołowej, kiedy realizowany plany rozwojowe tylko wielkich miast, a prowincję "zwijano" (infrastrukturalnie - szkoły, poczty, posterunki policji, szpitale, biblioteki, itp. oraz komunikacyjnie - PKP, PKS) - klasyczny scenariusz kolonialny, terytoriów zależnych.

Obecnie jest realizowana odwrotna koncepcja, odbudowy Polski regionalnej, równomiernego rozwoju państwa. Dotyczy to także dworców i połączeń kolejowych. Dopóki nie wrócą rządy PO, czy całego poprzedniego układu pod dowolną nazwą(oby nie), ludzi, którzy z góry zapowiadają, że odwołają wszystkie reformy obecnej władzy, "żeby było tak jak było", mamy szansę :). Tym bardziej, że jeżeli Centralny Port Komunikacyjny ma być opłacalnym projektem, musi być łatwo osiągalny (w 3-4 godziny) dla większości Polaków, przynajmniej tych posiadających jakiś dworzec w pobliżu.