W strugach deszczu i z zachowaniem reżimu sanitarnego. Na cmentarzu przy ul. Wrocławskiej odbyły się legnickie obchody rocznicy napaści Niemiec hitlerowskich na Polskę i wybuchu II wojny światowej. Dokładnie 81 lat temu niemiecki pancernik ostrzelał polską składnicę wojskową na Westerplatte.
Przy symbolicznej mogile ofiar wojny odśpiewano hymn państwowy, zapłonęły znicze, złożono też wiązanki kwiatów. Drużyna Harcerskiej Organizacji Perspektywa zaciągnęła wartę honorową.
Prezydent podziękował zgromadzonym za udział w uroczystości, szczególnie kombatantom i przedstawicielom młodego pokolenia, które kultywuje tradycje patriotyczne.[FOTORELACJA]16824[/FOTORELACJA]
0 0
Kilka poniższych zdań kieruję przede wszystkim do młodzieży, która dzisiaj jest wpatrzona bezrefleksyjne w PiS i Kościół, i jak pelikan łyka rybki, tak młodzież bez zastrzeżeń łyka różne kłamstwa historyczne oraz wielkie słowa o patriotyźmie i bohaterstwie Polaków.
Wkrótce po wybuchu wojny, nastąpiła totalna ucieczka z Polski najwazniejszych osób w państwie.
Jako pierwszy uciekł za granicę wielki "patriota", prymas Polski August Hlond.
Pozostawił miliony swoich owieczek i baranów w kraju okupowanym z jednej strony przez nazistów, a z drugiej - przez armię sowiecką. Ten Watykańczyk opuścił Polskę 6 września 1939 i przez Zaleszczyki, Rumunię pojechał do Rzymu.
17 września uciekły najwyższe władze Polski: prezydent Ignacy Mościcki, Naczelny Wódz Edward Śmigły-Rydz, premier Felicjan Sławoj Składkowski i cały rząd.
Taki był początek II wojny światowej w Polsce.
0 0
[quote="Gość"]Kilka poniższych zdań kieruję przede wszystkim do młodzieży, która dzisiaj jest wpatrzona bezrefleksyjne w PiS i Kościół, i jak pelikan łyka rybki, tak młodzież bez zastrzeżeń łyka różne kłamstwa historyczne oraz wielkie słowa o patriotyźmie i bohaterstwie Polaków.
Wkrótce po wybuchu wojny, nastąpiła totalna ucieczka z Polski najwazniejszych osób w państwie.
Jako pierwszy uciekł za granicę wielki "patriota", prymas Polski August Hlond.
Pozostawił miliony swoich owieczek i baranów w kraju okupowanym z jednej strony przez nazistów, a z drugiej - przez armię sowiecką. Ten Watykańczyk opuścił Polskę 6 września 1939 i przez Zaleszczyki, Rumunię pojechał do Rzymu.
17 września uciekły najwyższe władze Polski: prezydent Ignacy Mościcki, Naczelny Wódz Edward Śmigły-Rydz, premier Felicjan Sławoj Składkowski i cały rząd.
Taki był początek II wojny światowej w Polsce.[/quote]
Obraziłeś Tych którzy walczyli do końca... więc jesteś capem. Zwykłym śmierdzącym capem.
0 0
Czy w tym mieście powstanie w końcu Pomnik Patriotyczny z rozmachem tak stare miasto kompletnie nie ma Polskich Pomników ani Wielkiego Marszałka, bitwy pod Legnica, polski walczącej, ile można kwiaty i robić pseudo uroczystości pod tą tablica na cmentarzu albo pod dwoma kamieniami pod odkurzaczem i pompką na stacji.
0 0
[quote="Mirek"]Czy w tym mieście powstanie w końcu Pomnik Patriotyczny z rozmachem tak stare miasto kompletnie nie ma Polskich Pomników ani Wielkiego Marszałka, bitwy pod Legnica, polski walczącej, ile można kwiaty i robić pseudo uroczystości pod tą tablica na cmentarzu albo pod dwoma kamieniami pod odkurzaczem i pompką na stacji.[/quote]
Zrób zbiórkę i stawiaj...
0 0
[quote="Gość"]Kilka poniższych zdań kieruję przede wszystkim do młodzieży, która dzisiaj jest wpatrzona bezrefleksyjne w PiS i Kościół, i jak pelikan łyka rybki, tak młodzież bez zastrzeżeń łyka różne kłamstwa historyczne oraz wielkie słowa o patriotyźmie i bohaterstwie Polaków.
Wkrótce po wybuchu wojny, nastąpiła totalna ucieczka z Polski najwazniejszych osób w państwie.
Jako pierwszy uciekł za granicę wielki "patriota", prymas Polski August Hlond.
Pozostawił miliony swoich owieczek i baranów w kraju okupowanym z jednej strony przez nazistów, a z drugiej - przez armię sowiecką. Ten Watykańczyk opuścił Polskę 6 września 1939 i przez Zaleszczyki, Rumunię pojechał do Rzymu.
17 września uciekły najwyższe władze Polski: prezydent Ignacy Mościcki, Naczelny Wódz Edward Śmigły-Rydz, premier Felicjan Sławoj Składkowski i cały rząd.
Taki był początek II wojny światowej w Polsce.[/quote]
Na takie teksty mogą się nabrać tylko ludzie kompletnie niezorientowani.
Prymas wyjechał do Watykanu reprezentować polskie interesy po wybuchu wojny, a z racji swoich kontaktów i pozycji nadawał się do tego jak mało kto. Tobie się wydaje że bronić interesów Polski można tylko z karabinem w ręku? Potem chciał wrócić do Polski, ale Niemcy go nie wpuścili, był dla nich zbyt niebezpieczny. Wrócił do Polski po wojnie, komuniści musieli go wpuścić, bo w przeciwieństwie do Niemców udawali życzliwość do Polski i - bezpośrednio po wojnie, zanim się nie poczuli pewnie - do religii. Potem im minęło, prymas Hlond należy do osób, które rozchorowały się niespodziewanie i nagle zmarły wtedy, kiedy było to komunistom wyjątkowo na rękę.
Jast dla was na tyle niebezpieczny, że nawet dzisiaj zwalczacie pamięć o Nim?
O Jego zasługach dla Polski można poczytać choćby na portalu historycznym dzieje.pl (współtworzonym i wspieranym przez ministerstwa, największe muzea czy gazety jak "Mówią Wieki"):
https://dzieje.pl/aktualnosci/70-lat-te ... a-w-polsce
Bardzo dobrze że władze Polski ewakuowały się zamiast dać się aresztować lub roztrzelac, jak chcieliby niektórzy. Dzięki temu polskie państwo nie utraciło podmiotowości (inaczej nie istniały chociażby żadne polskie jednostki wojskowe od Dywizjonu 303 począwszy na oddziałach Maczka czy Sosabowskiego skończywszy), nikt by nie reprezentował naszych interesów, o walce pojedynczych żołnierzy w obcych jednostkach nikt by nie pamiętał. Wojnę zakończylibyśmy na takiej pozycji jak Litwa, Białoruś czy Ukraina.
0 0
[quote="Gość"][quote="Mirek"]Czy w tym mieście powstanie w końcu Pomnik Patriotyczny z rozmachem tak stare miasto kompletnie nie ma Polskich Pomników ani Wielkiego Marszałka, bitwy pod Legnica, polski walczącej, ile można kwiaty i robić pseudo uroczystości pod tą tablica na cmentarzu albo pod dwoma kamieniami pod odkurzaczem i pompką na stacji.[/quote]
Zrób zbiórkę i stawiaj...[/quote]
Oddolne ruchy nie zdołają zastąpić państwa w jego obowiązkach. Mamy do odpracowania ponad pół wieku zabijania świadomości narodowej przez obce totalitaryzmy i ich dziedziców. Nasza dzisiejsza świadomość, wszystkie "dziury w pamięci" to skutki ich polityki.
Obsadzone przez PO władze Gdańska spowodowały, że Westerplatte zaczęło przypominać wysypisko śmieci, żeby nie kłuć Niemców w oczy, a Muzeum II Wojny Światowej omijało szerokim łukiem takie tematy jak przyczyny wybuchu, polski wład w zwycięstwo czy polskie ofiary obydwu totalitaryzmów. W pozostaĺych rejonach Polski (zwłaszcza tam, gdzie nadal rządzą stare układy), jest niewiele lepiej. Nie robi się nic, albo robi bardzo niewiele aby przywrócić prawdziwą pamięć narodową, a to warunek przetrwania każdego społeczeństwa.
0 0
[quote="Gość"][quote="Gość"][quote="Mirek"]Czy w tym mieście powstanie w końcu Pomnik Patriotyczny z rozmachem tak stare miasto kompletnie nie ma Polskich Pomników ani Wielkiego Marszałka, bitwy pod Legnica, polski walczącej, ile można kwiaty i robić pseudo uroczystości pod tą tablica na cmentarzu albo pod dwoma kamieniami pod odkurzaczem i pompką na stacji.[/quote]
Zrób zbiórkę i stawiaj...[/quote]
Oddolne ruchy nie zdołają zastąpić państwa w jego obowiązkach. Mamy do odpracowania ponad pół wieku zabijania świadomości narodowej przez obce totalitaryzmy i ich dziedziców. Nasza dzisiejsza świadomość, wszystkie "dziury w pamięci" to skutki ich polityki.
Obsadzone przez PO władze Gdańska spowodowały, że Westerplatte zaczęło przypominać wysypisko śmieci, żeby nie kłuć Niemców w oczy, a Muzeum II Wojny Światowej omijało szerokim łukiem takie tematy jak przyczyny wybuchu, polski wład w zwycięstwo czy polskie ofiary obydwu totalitaryzmów. W pozostaĺych rejonach Polski (zwłaszcza tam, gdzie nadal rządzą stare układy), jest niewiele lepiej. Nie robi się nic, albo robi bardzo niewiele aby przywrócić prawdziwą pamięć narodową, a to warunek przetrwania każdego społeczeństwa.[/quote]
"prawdziwa pamięć narodowa" no to żeś pojechał. Podtrzymuję swoje słowa: Zrób zbiórkę i stawiaj. Ja jako podatnik nie zamierzam sponsorować "prawdziwej pamięci" bo jej definicja dość często się zmienia.
0 0
[quote="Mirek"]Czy w tym mieście powstanie w końcu Pomnik Patriotyczny z rozmachem tak stare miasto kompletnie nie ma Polskich Pomników ani Wielkiego Marszałka, bitwy pod Legnica, polski walczącej, ile można kwiaty i robić pseudo uroczystości pod tą tablica na cmentarzu albo pod dwoma kamieniami pod odkurzaczem i pompką na stacji.[/quote]
Groza po prostu. Patriotyczny Pomnik Z Rozmachem - powinien być w niezbędniku każdego polityka naszego miasteczka. Bo bez pomniczka to każda uroczystość pseudo jest. Fakt, iż lokalne VIP nie mają gdzie przyłożyć kwiatka to dramat i prawdziwe nieszczęście dla Legnicy. Niedobrzy my - mieszkańcy, żeśmy się nie postarali. Więc naprzód - trzeba pomnik (z rozmachem) stawiać. Z podatków legniczan czy w społecznej zbiórce? Co?
0 0
[quote="Mirek"]Czy w tym mieście powstanie w końcu Pomnik Patriotyczny z rozmachem tak stare miasto kompletnie nie ma Polskich Pomników ani Wielkiego Marszałka, bitwy pod Legnica, polski walczącej, ile można kwiaty i robić pseudo uroczystości pod tą tablica na cmentarzu albo pod dwoma kamieniami pod odkurzaczem i pompką na stacji.[/quote]
Do "patrioty".
Przepraszam - prochy zamordowanych w obozie koncentracyjnym Gros Rosen niegodne są złożenia kwiatów z okazji rocznicy wybuchu II wojny światowej ???? Jak pomnik zbudujesz z rozmachem, to tam kwiatki 1 września pójdziesz złożyć??. Bo na cmentarzu to tylko tablica?
Na cmentarzu farbowany patrioto złożono PROCHY POMORDOWANYCH (jest kilka innych tablic pamiątkowych związanych z wojną) a dla Ciebie to miejsce za mało patriotyczne, żeby złożyć tam hołd i odmówić modlitwę?
0 0
A gdzie jest legnicki PiS?
0 0
[quote="Mirek"]Czy w tym mieście powstanie w końcu Pomnik Patriotyczny z rozmachem tak stare miasto kompletnie nie ma Polskich Pomników ani Wielkiego Marszałka, bitwy pod Legnica, polski walczącej, ile można kwiaty i robić pseudo uroczystości pod tą tablica na cmentarzu albo pod dwoma kamieniami pod odkurzaczem i pompką na stacji.[/quote]
Okrutnie idiotyczne to słowa.
Te "dwa kamienie pod odkurzaczem i pompką na stacji" to miejsce pochówku ofiar zamordowanych przez Rosjan zaraz po wojnie. Jak na patriotę mało Pan wie o swoim mieście. Proponuję przeczytać przejmującą książkę Smalewskiego "Opowiedział mi Maks" i opis czołgów, których silniki miały zagłuszać poranne egzekucje. Poszerzy Pan swoje patriotyczne horyzonty...
0 0
[quote="Gość"][quote="Gość"][quote="Gość"][quote="Mirek"]Czy w tym mieście powstanie w końcu Pomnik Patriotyczny z rozmachem tak stare miasto kompletnie nie ma Polskich Pomników ani Wielkiego Marszałka, bitwy pod Legnica, polski walczącej, ile można kwiaty i robić pseudo uroczystości pod tą tablica na cmentarzu albo pod dwoma kamieniami pod odkurzaczem i pompką na stacji.[/quote]
Zrób zbiórkę i stawiaj...[/quote]
Oddolne ruchy nie zdołają zastąpić państwa w jego obowiązkach. Mamy do odpracowania ponad pół wieku zabijania świadomości narodowej przez obce totalitaryzmy i ich dziedziców. Nasza dzisiejsza świadomość, wszystkie "dziury w pamięci" to skutki ich polityki.
Obsadzone przez PO władze Gdańska spowodowały, że Westerplatte zaczęło przypominać wysypisko śmieci, żeby nie kłuć Niemców w oczy, a Muzeum II Wojny Światowej omijało szerokim łukiem takie tematy jak przyczyny wybuchu, polski wład w zwycięstwo czy polskie ofiary obydwu totalitaryzmów. W pozostaĺych rejonach Polski (zwłaszcza tam, gdzie nadal rządzą stare układy), jest niewiele lepiej. Nie robi się nic, albo robi bardzo niewiele aby przywrócić prawdziwą pamięć narodową, a to warunek przetrwania każdego społeczeństwa.[/quote]
"prawdziwa pamięć narodowa" no to żeś pojechał. Podtrzymuję swoje słowa: Zrób zbiórkę i stawiaj. Ja jako podatnik nie zamierzam sponsorować "prawdziwej pamięci" bo jej definicja dość często się zmienia.[/quote]
Pamięć narodowa jest jedna, można się spierać co najwyżej o szczegóły. Jest natomiast kilka rodzajów antypamięci, sponsorowanych na róźne sposoby przez tych, którzy by chcieli aby Polska była jedynie przybudówką do Niemiec bądź Rosji (przed ostatecznym wchłonięciem). Im bardzo na rękę są tacy, którzy nie chcą "sponsorować" niczego, z czego nie będzie kartofli (albo promocji w supermarkecie). W sąsiednich krajach, u bardzo praktycznych Niemców, którzy nie wydadzą ani jednej euromarki na coś, co uznają za wyrzucacie pieniędzy w błoto, ani w bardzo biednej (zwłaszcza w czasach spadku popytu na paliwa) Rosji na "sponsoring" własnych pamięci narodowych idą niezmiennie bardzo duże środki, na tym się nie oszczędza, istnienie silnej tożsamości to istnienie narodu.
Mówiąc krótko - definicje się zmieniają, gdy sponsorujący pamięć narodową zastępują sponsorowanych za szerzenie antypamięci.
0 0
A gdzie jest legnicki PIS?
0 0
[quote="legnicznka"][quote="Mirek"]Czy w tym mieście powstanie w końcu Pomnik Patriotyczny z rozmachem tak stare miasto kompletnie nie ma Polskich Pomników ani Wielkiego Marszałka, bitwy pod Legnica, polski walczącej, ile można kwiaty i robić pseudo uroczystości pod tą tablica na cmentarzu albo pod dwoma kamieniami pod odkurzaczem i pompką na stacji.[/quote]
Okrutnie idiotyczne to słowa.
Te "dwa kamienie pod odkurzaczem i pompką na stacji" to miejsce pochówku ofiar zamordowanych przez Rosjan zaraz po wojnie. Jak na patriotę mało Pan wie o swoim mieście. Proponuję przeczytać przejmującą książkę Smalewskiego "Opowiedział mi Maks" i opis czołgów, których silniki miały zagłuszać poranne egzekucje. Poszerzy Pan swoje patriotyczne horyzonty...[/quote]
Co prawda Pani słowa nie do mnie są kierowane ale pozwolę sobie napisać... Otóż, nie tylko czytałem tę ale i pozostałe części zawierające wspomnienia Pana Rymszy. Cóż, dziwne uczucie mnie ogarnęło gdy budynki przejęły sądy, plac zamienił się w stację paliw a pomnij upamiętniający Ofiary usytuowano NIESTETY obok pompki i odkurzacza. Gdyby ludzkie tragedie miały jakieś znaczenie - teren ten wyglądał by zapewne inaczej... W mojej opinii nie uszanowano miejsca w sposób należyty.
0 0
Watykańczyku z 17.38, myślisz, że mądrzy ludzie nabiorą się na twoje picowanie?
Jak już zacząłeś bronić prymasa Polski, to jeszcze kilka zdań o nim.
Jsienią 1927 roku Hlond przyjechał do Rzymu po kardynalski kapelusz, który miał otrzymać za wierną służbę Watykanowi, kosztem interesów Polski. W czasie śniadania, które na jego cześć wydał prałat Janasik, rektor polskiego Kościoła w Rzymie, prymas Hlond opowiadał wesołe historyjki ze swojej przeszłości.
W pewnym momencie jego kapelan, ksiądz Modzelewski spytał: "Eminencjo, kiedy to było: czy jak Eminencja był Niemcem, czy już Polakiem?" Prymas nie speszony pytaniem, odpowiedział z uśmiechem: "Już wtedy byłem Polakiem."
Adwokat Roty Rzymskiej Józef Szelchauz wspominał: "Jeżeli chodzi o teren Rzymu, to Włosi uważali Hlonda za Włocha, Niemcy i Austriacy uważali go za Niemca, a w Polsce niektórzy uważali go za Polaka. De facto był on czystej krwi Watykańczykiem i służył tylko Watykanowi."
Dzisiaj Hlond oczekuje na wyniesienie na ołtarze, bo papież Franciszek 21 maja 2018 podpisał dekret o heroiczności cnót kardynała Hlonda.
To bardzo interesujące spojrzenie państwa watykańskiego na heroiczność cnót.
Ucieczka prezydenta, premiera i rządu to hańba.
Nic dodać!
0 0
[quote="Gość"]A gdzie jest legnicki PIS?[/quote]
Legnicki PIS to te dwa wieńce - róże i anturium - po prawej prezydenta. Po lewej też PiS - bo starosta.
Pytanie, gdzie jest legnickie PO?
Bo na fotach jakoś nie widać, w sieci nic.
Przed deszczem się schowali? :)
0 0
Gość napisał(a):
> [quote="Gość"]Kilka poniższych zdań kieruję przede wszystkim do młodzieży, która
> dzisiaj jest wpatrzona bezrefleksyjne w PiS i Kościół, i jak pelikan łyka rybki,
> tak młodzież bez zastrzeżeń łyka różne kłamstwa historyczne oraz wielkie słowa
> o patriotyźmie i bohaterstwie Polaków.
>
> Wkrótce po wybuchu wojny, nastąpiła totalna ucieczka z Polski najwazniejszych osób
> w państwie.
>
> Jako pierwszy uciekł za granicę wielki "patriota", prymas Polski August Hlond.
> Pozostawił miliony swoich owieczek i baranów w kraju okupowanym z jednej strony przez
> nazistów, a z drugiej - przez armię sowiecką. Ten Watykańczyk opuścił Polskę 6
> września 1939 i przez Zaleszczyki, Rumunię pojechał do Rzymu.
> 17 września uciekły najwyższe władze Polski: prezydent Ignacy Mościcki, Naczelny
> Wódz Edward Śmigły-Rydz, premier Felicjan Sławoj Składkowski i cały rząd.
>
> Taki był początek II wojny światowej w Polsce.[/quote]
>
> Na takie teksty mogą się nabrać tylko ludzie kompletnie niezorientowani.
>
> Prymas wyjechał do Watykanu reprezentować polskie interesy po wybuchu wojny, a z
> racji swoich kontaktów i pozycji nadawał się do tego jak mało kto. Tobie się wydaje
> że bronić interesów Polski można tylko z karabinem w ręku? Potem chciał wrócić do
> Polski, ale Niemcy go nie wpuścili, był dla nich zbyt niebezpieczny. Wrócił do Polski
> po wojnie, komuniści musieli go wpuścić, bo w przeciwieństwie do Niemców udawali
> życzliwość do Polski i - bezpośrednio po wojnie, zanim się nie poczuli pewnie -
> do religii. Potem im minęło, prymas Hlond należy do osób, które rozchorowały się
> niespodziewanie i nagle zmarły wtedy, kiedy było to komunistom wyjątkowo na rękę.
>
>
> Jast dla was na tyle niebezpieczny, że nawet dzisiaj zwalczacie pamięć o Nim?
>
> O Jego zasługach dla Polski można poczytać choćby na portalu historycznym dzieje.pl
> (współtworzonym i wspieranym przez ministerstwa, największe muzea czy gazety jak
> "Mówią Wieki"):
>
> https://dzieje.pl/aktualnosci/70-lat-te ... a-w-polsce
>
> Bardzo dobrze że władze Polski ewakuowały się zamiast dać się aresztować lub roztrzelac,
> jak chcieliby niektórzy. Dzięki temu polskie państwo nie utraciło podmiotowości
> (inaczej nie istniały chociażby żadne polskie jednostki wojskowe od Dywizjonu 303
> począwszy na oddziałach Maczka czy Sosabowskiego skończywszy), nikt by nie reprezentował
> naszych interesów, o walce pojedynczych żołnierzy w obcych jednostkach nikt by nie
> pamiętał. Wojnę zakończylibyśmy na takiej pozycji jak Litwa, Białoruś czy Ukraina.
[quote="Gość"]Watykańczyku z 17.38, myślisz, że mądrzy ludzie nabiorą się na twoje picowanie?
Jak już zacząłeś bronić prymasa Polski, to jeszcze kilka zdań o nim.
Jsienią 1927 roku Hlond przyjechał do Rzymu po kardynalski kapelusz, który miał otrzymać za wierną służbę Watykanowi, kosztem interesów Polski. W czasie śniadania, które na jego cześć wydał prałat Janasik, rektor polskiego Kościoła w Rzymie, prymas Hlond opowiadał wesołe historyjki ze swojej przeszłości.
W pewnym momencie jego kapelan, ksiądz Modzelewski spytał: "Eminencjo, kiedy to było: czy jak Eminencja był Niemcem, czy już Polakiem?" Prymas nie speszony pytaniem, odpowiedział z uśmiechem: "Już wtedy byłem Polakiem."
Adwokat Roty Rzymskiej Józef Szelchauz wspominał: "Jeżeli chodzi o teren Rzymu, to Włosi uważali Hlonda za Włocha, Niemcy i Austriacy uważali go za Niemca, a w Polsce niektórzy uważali go za Polaka. De facto był on czystej krwi Watykańczykiem i służył tylko Watykanowi."
Dzisiaj Hlond oczekuje na wyniesienie na ołtarze, bo papież Franciszek 21 maja 2018 podpisał dekret o heroiczności cnót kardynała Hlonda.
To bardzo interesujące spojrzenie państwa watykańskiego na heroiczność cnót.
Ucieczka prezydenta, premiera i rządu to hańba.
Nic dodać![/quote]
Moskwicinie z 19.03.
Czego te anegdotki mają dowodzić? Wielu ludzi było i jest Polakami z wyboru, służą Polsce bo ją poznali i się w niej zakochali. Już to czyni Twoje szukanie na siłę dziury w całym bezprzedmiotowym. Nie trzeba być Polakiem z urodzenia, żeby być polskim patriotą. Jest wiele przypadków dowodzących siły przyciągania naszej kultury. Ale w przypadku prymasa Hlonda było akurat inaczej. Pochodził ze Śląska, jako Polaka uciekający przed germanizacją wykształcił się i ukształtował we Włoszech. Dlatego rozumiał zarówno niemiecką jak i polską czy włoską tak dobrze, że ze wszystkimi potrafił się porozumieć, rozumieli Go jak swego (a on ich). I właśnie dlatego był najlepszym ambasadorem sprawy polskiej, wyjechać tam, gdzie mógł służyć Polsce najlepiej było wręcz Jego obowiązkiem. Tak na marginesie, Europa końca XIX wieku była dla ludzi wykształconych bardziej nawet wspólna, niż obecnie (dopiero dwie wojny światowe rozpętane przez Niemców, z niemaĺym udziałem Rosji, zmieniły wszystko,, doprowadziły Europę do nieodwracalnej katastrofy).
Cytując początek zlinkowanej powyżej strony (nawet nie czytałeś, a jeżeli czytałeś, to nie chciałeś zrozumieć):
"August Józef Hlond urodził się 5 lipca 1881 roku w Brzęczkowicach (obecnie dzielnica Mysłowic) jako drugi syn Marii z domu Imiela i Jana. Chrzest odbył się pięć dni później w kościele pw. Najświętszej Maryi Panny w Mysłowicach.
Wiosną 1893 roku August ukończył szkołę podstawową. Przez krótki czas kontynuował naukę w gimnazjum w Mysłowicach. Zagrożenie germanizacją oraz brak możliwości nauki języka polskie w działających na Śląsku szkołach prawdopodobnie zadecydowały, że podjęto decyzję o wysłaniu najstarszych synów Hlondów – Ignacego i Augusta – do Turynu, aby tam mogli uczyć się w zakładzie salezjańskim. W 1893 r. polscy uczniowie zakładów salezjańskich stanowili dużą grupę liczącą około 300 osób.
Bracia dojechali do położonego na przedmieściach Turynu Zakładu Salezjańskiego w Valsalice pod koniec października 1893 roku. August, po przezwyciężeniu trudności związanych z nauką języka włoskiego, był bardzo dobrym uczniem. Po roku nauki został przeniesiony razem z kolegami do Lombriasco. Ten zakład został zakupiony ze środków księdza Augusta Czartoryskiego i był przeznaczony wyłącznie dla polskich wychowanków.
Wówczas okazało się również, że August Hlond był obdarzony talentem muzycznym – rozpoczął naukę gry na klarnecie. W czasie akademii i uroczystości nie tylko jednak występował w zespole muzycznym, ale również prezentował napisane przez siebie utwory literackie napisane po łacinie i w języku włoskim."
Biegle władał polskim, niemieckim, włoskim, łaciną. I paroma innymi językami zapewnie też, jak wszyscy ludzie wykształceni tamtej epoki, ówczesne elity.
Przytoczyłem argumenty, dlaczego emigracja rządu była jedynym rozsądnym wyjściem, wręcz obowiązkiem władz, czymś, czemu zawdzięczamy zachowanie ciągłości istnienia polskiego państwa. Bohaterszczyzna byłaby tu nie na miejscu. Hańbą to ona była dla okupantów, którzy nie zdołali unicestwić polskiej państwowości. Zachowaliśmy rząd, skarb państwa, armię, głos na arenie międzynarodowej. A w odpowiedzi sypiesz w kółko tymi samymi sloganami, odporny na wszelkie argumenty jak zawsze.
PS: "Był Watykańczykiem" oznacza "był z całego serca chrześcijaninem" w języku środowisk nienawidzących chrześcijaństwa.
0 0
[quote="Gość"][quote="legnicznka"][quote="Mirek"]Czy w tym mieście powstanie w końcu Pomnik Patriotyczny z rozmachem tak stare miasto kompletnie nie ma Polskich Pomników ani Wielkiego Marszałka, bitwy pod Legnica, polski walczącej, ile można kwiaty i robić pseudo uroczystości pod tą tablica na cmentarzu albo pod dwoma kamieniami pod odkurzaczem i pompką na stacji.[/quote]
Okrutnie idiotyczne to słowa.
Te "dwa kamienie pod odkurzaczem i pompką na stacji" to miejsce pochówku ofiar zamordowanych przez Rosjan zaraz po wojnie. Jak na patriotę mało Pan wie o swoim mieście. Proponuję przeczytać przejmującą książkę Smalewskiego "Opowiedział mi Maks" i opis czołgów, których silniki miały zagłuszać poranne egzekucje. Poszerzy Pan swoje patriotyczne horyzonty...[/quote]
Co prawda Pani słowa nie do mnie są kierowane ale pozwolę sobie napisać... Otóż, nie tylko czytałem tę ale i pozostałe części zawierające wspomnienia Pana Rymszy. Cóż, dziwne uczucie mnie ogarnęło gdy budynki przejęły sądy, plac zamienił się w stację paliw a pomnij upamiętniający Ofiary usytuowano NIESTETY obok pompki i odkurzacza. Gdyby ludzkie tragedie miały jakieś znaczenie - teren ten wyglądał by zapewne inaczej... W mojej opinii nie uszanowano miejsca w sposób należyty.[/quote]
Mirek, o ile dobrze zrozumiałem nie kpi z pomnika, tylko wyraża się sarkastycznie o tym, do czego zredukowano pamięć w III Rp.
Oczywiście że nie uszanowano miejsca kaźni polskich patriotów w sposób należyty. Rosyjskie więzienie gdzie zaraz po wojnie NKWD więziło i rozstrzeliwało AK-owców (nie racząc nawet powiadomić o tym podległych im, wasalnych władz Polski Ludowej) postkomunistyczne władze Legnicy wyburzyły przy pierwszej okazji i zbudowały w tym miejscu parking ze stacją benzynową. Tylko uporowi środowisk patriotycznych zawdzięczamy upamiętnienie tego miejsca malutką tablicą (olbrzymi pomnik wdzięczności Armii Czerwonej, której zawdzięczamy m.in. to więzienie, stał na pobliskim Placu Słowiańskim jeszcze wiele lat, żeby nie powiedzieć przez dziesięciolecia).
O perfidii postkomunistów świadczy fakt, że pretekstem do zburzenia budynku w którym NKWD mordowało Żołnierzy Niezłomnych aby zapewnić komunistom (i ich następcom) władzę w Polsce była wizyta w Legnicy Papieża, Jana Pawła II. Proszę zrozumieć absurdalność takiego postępowania - aby "zabezpieczyć" pobyt dziesiątków tysięcy ludzi na lotnisku za miastem wybudowano... parking na kilkanaście samochodów i stację benzynową w centrum miasta. Żeby było jeszcze bardziej surrealistycznie - wyburzono w tym celu budynek tuż obok pustego wówczas placu (gdzie za czasów Rosjan był właśnie parking, a obecnie wybudowano galerię handlową). Nie było wówczas w "wolnej" III Rp mediów, które zwróciłyby uwagę na nonsensowność takiego postępowania (takich, które podtrzymywałyby pamięć o Żołnierzach Niezłomnych czy ofiarach sowieckich mordów stanowiących fundament "władzy ludowej" w PRL-u, tym bardziej).
Co pokazuje dlaczego do dzisiaj nie ma pomników jakich domaga się Mirek, i jak bardzo są potrzebne, aby załatać tyle lat pracowicie tworzone dziury w naszej pamięci, tworzoną z wielkim uporem zbiorową amnezję Polaków. Abyśmy nie pamiętali, kto i dzięki czemu rządzi w Polsce.
0 0
[quote="Gość"]Kilka poniższych zdań kieruję przede wszystkim do młodzieży, która dzisiaj jest wpatrzona bezrefleksyjne w PiS i Kościół, i jak pelikan łyka rybki, tak młodzież bez zastrzeżeń łyka różne kłamstwa historyczne oraz wielkie słowa o patriotyźmie i bohaterstwie Polaków.
Wkrótce po wybuchu wojny, nastąpiła totalna ucieczka z Polski najwazniejszych osób w państwie.
Jako pierwszy uciekł za granicę wielki "patriota", prymas Polski August Hlond.
Pozostawił miliony swoich owieczek i baranów w kraju okupowanym z jednej strony przez nazistów, a z drugiej - przez armię sowiecką. Ten Watykańczyk opuścił Polskę 6 września 1939 i przez Zaleszczyki, Rumunię pojechał do Rzymu.
17 września uciekły najwyższe władze Polski: prezydent Ignacy Mościcki, Naczelny Wódz Edward Śmigły-Rydz, premier Felicjan Sławoj Składkowski i cały rząd.
Taki był początek II wojny światowej w Polsce.[/quote]
Jak te szczury uciekali, pozostawiając tylko hasła i biednych walecznych żołnierzy - wielcy patrioci a Rydz -Śmigły to już przegiął po całości ,po wojnie znaczki z wizerunkiem Śmigłego po 25 groszy sprzedawała poczta a szkoda gadać.
0 0
[quote="Gość"][quote="Gość"][quote="legnicznka"][quote="Mirek"]Czy w tym mieście powstanie w końcu Pomnik Patriotyczny z rozmachem tak stare miasto kompletnie nie ma Polskich Pomników ani Wielkiego Marszałka, bitwy pod Legnica, polski walczącej, ile można kwiaty i robić pseudo uroczystości pod tą tablica na cmentarzu albo pod dwoma kamieniami pod odkurzaczem i pompką na stacji.[/quote]
Okrutnie idiotyczne to słowa.
Te "dwa kamienie pod odkurzaczem i pompką na stacji" to miejsce pochówku ofiar zamordowanych przez Rosjan zaraz po wojnie. Jak na patriotę mało Pan wie o swoim mieście. Proponuję przeczytać przejmującą książkę Smalewskiego "Opowiedział mi Maks" i opis czołgów, których silniki miały zagłuszać poranne egzekucje. Poszerzy Pan swoje patriotyczne horyzonty...[/quote]
Co prawda Pani słowa nie do mnie są kierowane ale pozwolę sobie napisać... Otóż, nie tylko czytałem tę ale i pozostałe części zawierające wspomnienia Pana Rymszy. Cóż, dziwne uczucie mnie ogarnęło gdy budynki przejęły sądy, plac zamienił się w stację paliw a pomnij upamiętniający Ofiary usytuowano NIESTETY obok pompki i odkurzacza. Gdyby ludzkie tragedie miały jakieś znaczenie - teren ten wyglądał by zapewne inaczej... W mojej opinii nie uszanowano miejsca w sposób należyty.[/quote]
Mirek, o ile dobrze zrozumiałem nie kpi z pomnika, tylko wyraża się sarkastycznie o tym, do czego zredukowano pamięć w III Rp.
Oczywiście że nie uszanowano miejsca kaźni polskich patriotów w sposób należyty. Rosyjskie więzienie gdzie zaraz po wojnie NKWD więziło i rozstrzeliwało AK-owców (nie racząc nawet powiadomić o tym podległych im, wasalnych władz Polski Ludowej) postkomunistyczne władze Legnicy wyburzyły przy pierwszej okazji i zbudowały w tym miejscu parking ze stacją benzynową. Tylko uporowi środowisk patriotycznych zawdzięczamy upamiętnienie tego miejsca malutką tablicą (olbrzymi pomnik wdzięczności Armii Czerwonej, której zawdzięczamy m.in. to więzienie, stał na pobliskim Placu Słowiańskim jeszcze wiele lat, żeby nie powiedzieć przez dziesięciolecia).
O perfidii postkomunistów świadczy fakt, że pretekstem do zburzenia budynku w którym NKWD mordowało Żołnierzy Niezłomnych aby zapewnić komunistom (i ich następcom) władzę w Polsce była wizyta w Legnicy Papieża, Jana Pawła II. Proszę zrozumieć absurdalność takiego postępowania - aby "zabezpieczyć" pobyt dziesiątków tysięcy ludzi na lotnisku za miastem wybudowano... parking na kilkanaście samochodów i stację benzynową w centrum miasta. Żeby było jeszcze bardziej surrealistycznie - wyburzono w tym celu budynek tuż obok pustego wówczas placu (gdzie za czasów Rosjan był właśnie parking, a obecnie wybudowano galerię handlową). Nie było wówczas w "wolnej" III Rp mediów, które zwróciłyby uwagę na nonsensowność takiego postępowania (takich, które podtrzymywałyby pamięć o Żołnierzach Niezłomnych czy ofiarach sowieckich mordów stanowiących fundament "władzy ludowej" w PRL-u, tym bardziej).
Co pokazuje dlaczego do dzisiaj nie ma pomników jakich domaga się Mirek, i jak bardzo są potrzebne, aby załatać tyle lat pracowicie tworzone dziury w naszej pamięci, tworzoną z wielkim uporem zbiorową amnezję Polaków. Abyśmy nie pamiętali, kto i dzięki czemu rządzi w Polsce.[/quote]
Nie proszę Pana.
Pan M napisał o "pseudo uroczystościach pod tą tablica na cmentarzu albo pod dwoma kamieniami pod odkurzaczem i pompką na stacji". To są pseudo uroczystości, bo miejsca są zbyt mało imponujące? Te miejsca kaźni są niegodne naszej pamięci i szacunku z braku POMNIKA zbudowanego "z rozmachem"?
Zaiste nie ma kogo i czego tu bronić. Wypowiedź pana M jest haniebna. Zwłaszcza dzisiaj.
0 0
PIOTR wnuk ANNY WALENTYNOWICZ O PIS WYWIAD z 31.08.20
"....Wielu ludzi na prawicy pochowało się za sztandarem PiS, za wartościami Solidarności, a tak naprawdę to są zwykli cwaniacy i oszuści, którzy biją na tym kasę...."
"...Jestem zdecydowanie po stronie prawicy, ale tam też jest zbyt wielu nieuczciwych ludzi. Pochowali się za sztandarem PiS, za wartościami takimi jak ”żołnierze wyklęci”. A to są zwykli cwaniacy, oszuści, którzy biją na tym kasę. I na szczeblu rządowym i związkowym."
"...Oni siedzą pod sztandarem Solidarności nie wiadomo po co. Prawdopodobieństwo spotkania takich osób, jak Śniadek i Guzikiewicz powoduje, że nie wybrałem się na obchody. Moja babcia mówiła już lata temu, że ideały Solidarności dawno zabito..."
"....Andrzej Duda zawetował ustawę degradacyjną, pozbawiającą stopni wojskowych wysokich rangą żołnierzy z czasów stanu wojennego, z Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego. Dotąd nie naprawił swojego błędu. Nie pokazuję się więc tam, gdzie on jest...."
https://ksiazki.wp.pl/wnuk-anny-walenty ... 013853376a
W REGIONIE MIEDZIOWYM TEŻ JEST W ZASADZIE NIE PIS TYLKO.... PISOKOMUNA . albo z ZSL albo POSTKOMUNĄ
0 0
Na cmentarzu przy ul. Wrocławskiej odbyły się legnickie obchody rocznicy napaści Niemiec hitlerowskich na Polskę i wybuchu II wojny światowej. To są zbyt wielkie słowa dla tego konspiracyjnego spotkania dla wybranych. Czyżby kawaler Orderu za Zasługi dla Niemiec miał opory przed szerszym udziałem Legniczan? Nie widziałem, ani nie słyszałem by ktokolwiek zapraszał , kombatantów, starszych Legniczan czy młodzież na uroczystość. Jaki był dobór uczestników tego spotkania to wielka tajemnica ratusza i starostwa. Zdjęcia zrobione, obchody zaliczone.
0 0
[quote="Gość"]Kilka poniższych zdań kieruję przede wszystkim do młodzieży, która dzisiaj jest wpatrzona bezrefleksyjne w PiS i Kościół, i jak pelikan łyka rybki, tak młodzież bez zastrzeżeń łyka różne kłamstwa historyczne oraz wielkie słowa o patriotyźmie i bohaterstwie Polaków.
Wkrótce po wybuchu wojny, nastąpiła totalna ucieczka z Polski najwazniejszych osób w państwie.
Jako pierwszy uciekł za granicę wielki "patriota", prymas Polski August Hlond.
Pozostawił miliony swoich owieczek i baranów w kraju okupowanym z jednej strony przez nazistów, a z drugiej - przez armię sowiecką. Ten Watykańczyk opuścił Polskę 6 września 1939 i przez Zaleszczyki, Rumunię pojechał do Rzymu.
17 września uciekły najwyższe władze Polski: prezydent Ignacy Mościcki, Naczelny Wódz Edward Śmigły-Rydz, premier Felicjan Sławoj Składkowski i cały rząd.
Taki był początek II wojny światowej w Polsce.[/quote]
Spiesząc się nie zapomnieli zabrać z sobą oszczędności zwykłych Polaków i złota ze skarbca. Zapobiegliwi zadbali by wojnę przeczekać na bogato.
0 0
[quote="Gość"]
Taki był początek II wojny światowej w Polsce.[/quote]
Spiesząc się nie zapomnieli zabrać z sobą oszczędności zwykłych Polaków i złota ze skarbca. Zapobiegliwi zadbali by wojnę przeczekać na bogato.[/quote]
Fakt, lepiej było zostawić to szwabskim skur...synom i capom.
0 0
Aż dziw bierze, że prymas Polski uciekł zamiast pozostać ze swoja owczarnią? I ma zostać świętym?
Przecież to skandal!!!
0 0
Katole nazywają ucieczkę z Polski dostojnika kościelnego, prezydenta i rządu emigracją. Koń by się uśmiał.
0 0
[quote="Gość"]Katole nazywają ucieczkę z Polski dostojnika kościelnego, prezydenta i rządu emigracją. Koń by się uśmiał.[/quote]
To widocznie wszyscy historycy są katolami. Określenie "Rząd emigracyjny" stoi jak byk w każdym podręczniku, nieuku.
0 0
[quote="Gość"][quote="Gość"]
Taki był początek II wojny światowej w Polsce.[/quote]
Spiesząc się nie zapomnieli zabrać z sobą oszczędności zwykłych Polaków i złota ze skarbca. Zapobiegliwi zadbali by wojnę przeczekać na bogato.[/quote]
Fakt, lepiej było zostawić to szwabskim skur...synom i capom.[/quote]
Ono nigdy do kraju nie wróciło, to co za różnica ?
0 0
[quote="Gość"]Kilka poniższych zdań kieruję przede wszystkim do młodzieży, która dzisiaj jest wpatrzona bezrefleksyjne w PiS i Kościół, i jak pelikan łyka rybki, tak młodzież bez zastrzeżeń łyka różne kłamstwa historyczne oraz wielkie słowa o patriotyźmie i bohaterstwie Polaków.
Wkrótce po wybuchu wojny, nastąpiła totalna ucieczka z Polski najwazniejszych osób w państwie.
Jako pierwszy uciekł za granicę wielki "patriota", prymas Polski August Hlond.
Pozostawił miliony swoich owieczek i baranów w kraju okupowanym z jednej strony przez nazistów, a z drugiej - przez armię sowiecką. Ten Watykańczyk opuścił Polskę 6 września 1939 i przez Zaleszczyki, Rumunię pojechał do Rzymu.
17 września uciekły najwyższe władze Polski: prezydent Ignacy Mościcki, Naczelny Wódz Edward Śmigły-Rydz, premier Felicjan Sławoj Składkowski i cały rząd.
Taki był początek II wojny światowej w Polsce.[/quote]
Projekcja - przypisywanie cech, zachowań, uczuć oraz poglądów innym osobom, podczas gdy w rzeczywistości te cechy i zachowania dotyczą nas samych.
0 0
[quote="Gość"]Na cmentarzu przy ul. Wrocławskiej odbyły się legnickie obchody rocznicy napaści Niemiec hitlerowskich na Polskę i wybuchu II wojny światowej. To są zbyt wielkie słowa dla tego konspiracyjnego spotkania dla wybranych. Czyżby kawaler Orderu za Zasługi dla Niemiec miał opory przed szerszym udziałem Legniczan? Nie widziałem, ani nie słyszałem by ktokolwiek zapraszał , kombatantów, starszych Legniczan czy młodzież na uroczystość. Jaki był dobór uczestników tego spotkania to wielka tajemnica ratusza i starostwa. Zdjęcia zrobione, obchody zaliczone.[/quote]
Czy Paula Löbe prezydent też nawiedził z kwiatami? Asysta była? Pytam, bo zdjęć nie widziałem.
0 0
[quote="Gość"][quote="Gość"][quote="Gość"]
Taki był początek II wojny światowej w Polsce.[/quote]
Spiesząc się nie zapomnieli zabrać z sobą oszczędności zwykłych Polaków i złota ze skarbca. Zapobiegliwi zadbali by wojnę przeczekać na bogato.[/quote]
Fakt, lepiej było zostawić to szwabskim skur...synom i capom.[/quote]
Ono nigdy do kraju nie wróciło, to co za różnica ?[/quote]
Niestety wróciło (może nie fizycznie, ale w postaci pieniędzy).
Zostało po wojnie przekazane przez rządy zachodnie komunistycznemu rządowi w Warszawie, uzurpatorom zajmującym miejsce oficjalnego rządu londyńskiego na podstawie sfałszowanych wyborów (o czym na Zachodzie doskonale wiedziano, choć oficjalnie nie przyjmowano tego do wiadomości).
Zostało zawłaszczone, zrabowane legalnemu rządowi polskiemu w Londynie przez aliantów. Oficjalnie zużyto je, po spieniężeniu, na odbudowę kraju po zniszczeniach wojennych. W praktyce poszło na budowę i wzmocnienie komunistycznego państwa.
Mimo wszystko i tak o stopień lepiej, niż gdyby miało finansować budowę hitlerowskiego i stalinowskiego terroru (oraz czołgów) w 1939 roku. Taka różnica.
Jakby nie patrzeć, zarzucać polskiemu rządowi ratowanie polskiego złota mogą tylko idioci bądź zdrajcy. Zwolennicy faszystów lub komunistów.
0 0
[quote="Gość"][quote="Gość"][quote="Gość"][quote="Gość"]
Taki był początek II wojny światowej w Polsce.[/quote]
Spiesząc się nie zapomnieli zabrać z sobą oszczędności zwykłych Polaków i złota ze skarbca. Zapobiegliwi zadbali by wojnę przeczekać na bogato.[/quote]
Fakt, lepiej było zostawić to szwabskim skur...synom i capom.[/quote]
Ono nigdy do kraju nie wróciło, to co za różnica ?[/quote]
Niestety wróciło (może nie fizycznie, ale w postaci pieniędzy).
Zostało po wojnie przekazane przez rządy zachodnie komunistycznemu rządowi w Warszawie, uzurpatorom zajmującym miejsce oficjalnego rządu londyńskiego na podstawie sfałszowanych wyborów (o czym na Zachodzie doskonale wiedziano, choć oficjalnie nie przyjmowano tego do wiadomości).
Zostało zawłaszczone, zrabowane legalnemu rządowi polskiemu w Londynie przez aliantów. Oficjalnie zużyto je, po spieniężeniu, na odbudowę kraju po zniszczeniach wojennych. W praktyce poszło na budowę i wzmocnienie komunistycznego państwa.
Mimo wszystko i tak o stopień lepiej, niż gdyby miało finansować budowę hitlerowskiego i stalinowskiego terroru (oraz czołgów) w 1939 roku. Taka różnica.
Jakby nie patrzeć, zarzucać polskiemu rządowi ratowanie polskiego złota mogą tylko idioci bądź zdrajcy. Zwolennicy faszystów lub komunistów.[/quote]
Zanim się coś napisze trzeba się trochę poduczyć. Do kraju wróciła znikoma część wywiezionego złota. Większa jego część nie wróci nigdy, bo nie wiadomo gdzie ono jest. Częścią naszego złota zapłaciliśmy Angolom za obronę Londynu przez naszych lotników na pokrycie kosztów paliwa szkoleń itp. O reszcie lepiej zapomnieć.
0 0
[quote="Gość"][quote="Gość"][quote="Gość"][quote="Gość"]
Taki był początek II wojny światowej w Polsce.[/quote]
Spiesząc się nie zapomnieli zabrać z sobą oszczędności zwykłych Polaków i złota ze skarbca. Zapobiegliwi zadbali by wojnę przeczekać na bogato.[/quote]
Fakt, lepiej było zostawić to szwabskim skur...synom i capom.[/quote]
Ono nigdy do kraju nie wróciło, to co za różnica ?[/quote]
Niestety wróciło (może nie fizycznie, ale w postaci pieniędzy).
Zostało po wojnie przekazane przez rządy zachodnie komunistycznemu rządowi w Warszawie, uzurpatorom zajmującym miejsce oficjalnego rządu londyńskiego na podstawie sfałszowanych wyborów (o czym na Zachodzie doskonale wiedziano, choć oficjalnie nie przyjmowano tego do wiadomości).
Zostało zawłaszczone, zrabowane legalnemu rządowi polskiemu w Londynie przez aliantów. Oficjalnie zużyto je, po spieniężeniu, na odbudowę kraju po zniszczeniach wojennych. W praktyce poszło na budowę i wzmocnienie komunistycznego państwa.
Mimo wszystko i tak o stopień lepiej, niż gdyby miało finansować budowę hitlerowskiego i stalinowskiego terroru (oraz czołgów) w 1939 roku. Taka różnica.
Jakby nie patrzeć, zarzucać polskiemu rządowi ratowanie polskiego złota mogą tylko idioci bądź zdrajcy. Zwolennicy faszystów lub komunistów.[/quote]
Zanim się coś napisze trzeba się trochę poduczyć. Do kraju wróciła znikoma część wywiezionego złota. Większa jego część nie wróci nigdy, bo nie wiadomo gdzie ono jest. Częścią naszego złota zapłaciliśmy Angolom za obronę Londynu przez naszych lotników na pokrycie kosztów paliwa szkoleń itp. O reszcie lepiej zapomnieć.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz