Może warto uświadomić tych młodych harcerzy, że Legnica w 1945 roku ocalała prawie w całości. Była prawdziwa Starówka z kamieniczkami i Rynek, po ulicach kursowały tramwaje, zachowała się w całości Młynówka, palmiarnia, działało lotnisko, uruchamiano polskie fabryki. Potem nowe polskie władze to sukcesywnie likwidowały, burzyły i niszczyły. Tylko ten proceder trwa do dzisiaj i obecna władza to kontynuuje, nadal niszczy i likwiduje to czego nie zdarzyła zniszczyć i zlikwidować komuna, a prawdziwą dawną Legnicę mogą sobie tylko obejrzeć na starych fotkach i krótkich filmikach na YouTube.
Nie rozumiem dlaczego porzucono kilka lat temu i popada w samodewastację ten budynek po kinie Ognisko i to w centrum miasta. Beton z okien ratusza tego nie widzi, bo browar sprzedali i te ruiny pod bokiem Ratusza ich nie interesują i to jest normalne ale Ogniska chyba jeszcze nie sprzedali.

wypieprzayc ukraincow z polski

"....Drużynowym pierwszej legnickiej drużyny był człowiek Zdzisłąw Parylak...."
Dziękuję autorowi tekstu za uwagę, że Zdzisław Parylak był człowiekiem. Bez niej nigdy bym na to nie wpadł.
PS
Odezwała się ruska onuca ( rf gy mku mghd) z farmy trolli i jak zwykle nie na temat.
Kacapi, nie dacie rady skłócić Polaków i Ukraińców, którzy walczą w obronie całej Europy.

[quote="Moje zdanie"]Może warto uświadomić tych młodych harcerzy, że Legnica w 1945 roku ocalała prawie w całości. Była prawdziwa Starówka z kamieniczkami i Rynek, po ulicach kursowały tramwaje, zachowała się w całości Młynówka, palmiarnia, działało lotnisko, uruchamiano polskie fabryki. Potem nowe polskie władze to sukcesywnie likwidowały, burzyły i niszczyły. Tylko ten proceder trwa do dzisiaj i obecna władza to kontynuuje, nadal niszczy i likwiduje to czego nie zdarzyła zniszczyć i zlikwidować komuna, a prawdziwą dawną Legnicę mogą sobie tylko obejrzeć na starych fotkach i krótkich filmikach na **..**.
Nie rozumiem dlaczego porzucono kilka lat temu i popada w samodewastację ten budynek po kinie Ognisko i to w centrum miasta. Beton z okien ratusza tego nie widzi, bo browar sprzedali i te ruiny pod bokiem Ratusza ich nie interesują i to jest normalne ale Ogniska chyba jeszcze nie sprzedali.[/quote]

Nie przypuszczałem że ten legalny popularny portal Y o u T u b e jest tu na indeksie i go wygwiazdkowano. Wiedziałem tylko o zakazanej
tutaj angielskiej nazwie parku wodnego. Ta siara i arsen z huty robi chyba nieodwracalne spustoszenia w rozumach co niektórych. Tramwaj i Młynówkę też wyciągnijcie do tego indeksu nazw zakazanych do używania w tej metropolii, bo one bardzo drażnią beton i ich wielbicieli.

[quote="Moje zdanie"]Może warto uświadomić tych młodych harcerzy, że Legnica w 1945 roku ocalała prawie w całości. Była prawdziwa Starówka z kamieniczkami i Rynek, po ulicach kursowały tramwaje, zachowała się w całości Młynówka, palmiarnia, działało lotnisko, uruchamiano polskie fabryki. Potem nowe polskie władze to sukcesywnie likwidowały, burzyły i niszczyły. Tylko ten proceder trwa do dzisiaj i obecna władza to kontynuuje, nadal niszczy i likwiduje to czego nie zdarzyła zniszczyć i zlikwidować komuna, a prawdziwą dawną Legnicę mogą sobie tylko obejrzeć na starych fotkach i krótkich filmikach na **..**.
Nie rozumiem dlaczego porzucono kilka lat temu i popada w samodewastację ten budynek po kinie Ognisko i to w centrum miasta. Beton z okien ratusza tego nie widzi, bo browar sprzedali i te ruiny pod bokiem Ratusza ich nie interesują i to jest normalne ale Ogniska chyba jeszcze nie sprzedali.[/quote]

Idealizowanie historii pozwala na przemilczanie wszystkiego złego co wydarzyło się w Legnicy w 1945 r. i później. Faktycznie, Armia Radziecka zdobyła Legnicę bez jednego wystrzału. Wojska niemieckie wycofały się wcześniej. Mienie niezniszczonej w czasie działań wojennych Legnicy radzieckie władze wojskowe traktowały jako zdobycz wojenną. Zaczęły się grabieże, niszczenie majątku czego największym symbolem było spalenie przez czerwonoarmistów legnickiego zamku. Praktycznie każda decyzja podejmowana przez polskie władze administracyjne musiała być konsultowana z radziecką Komendanturą Wojenną. Wojskowa Komenda w Legnicy znajdowała się w budynku przy ul. Gwarnej, a pierwszym komendantem wojennym miasta został gen. mjr Gieorgij Żukow  . Armia Czerwona zajęła wszystkie poniemieckie kompleksy koszarowe. Także lotnisko wojskowe, szpitale, obiekty przemysłowe, elektrownię, wodociągi, rzeźnię i dziesiątki budynków użyteczności publicznej w tym teatr, a także setki okolicznych majątków ziemskich powiatu legnickiego  . Rosjanie zajęli również park miejski. Na Tarninowie, w kilkudziesięciu reprezentacyjnych willach i pałacach zamieszkali generałowie oraz wysocy rangą oficerowie. W okazałym budynku dawnego sztabu Wehrmachtu umieszczono kwaterę dowództwa i sztab Północnej Grupy Wojsk Armii Radzieckiej. Jako zdobycz wojenną potraktowano zapasy i gotowe wyroby legnickiego przemysłu zgromadzone w licznych magazynach  . Beton partyjny włączył się w niszczenie Legnicy dopiero w latach 60-tych ub. wieku, kiedy wyburzył zabytkowe centrum Legnicy, zasypał Młynówkę, zlikwidował tramwaje i zaczął porządną kostkę na ulicach Legnicy pokrywać byle jakim asfaltem. A dzisiaj z większym skutkiem czynią to sieroty po PZPR i SB trzymające władzę nad miastem.

[quote="rf gy mku mghd"]**** ukraincow z polski[/quote]
******** twoją matkę kijem, ruski bękarcie. Paszoł won, śmieciu.

[quote="Gość"][quote="Moje zdanie"]Może warto uświadomić tych młodych harcerzy, że Legnica w 1945 roku ocalała prawie w całości. Była prawdziwa Starówka z kamieniczkami i Rynek, po ulicach kursowały tramwaje, zachowała się w całości Młynówka, palmiarnia, działało lotnisko, uruchamiano polskie fabryki. Potem nowe polskie władze to sukcesywnie likwidowały, burzyły i niszczyły. Tylko ten proceder trwa do dzisiaj i obecna władza to kontynuuje, nadal niszczy i likwiduje to czego nie zdarzyła zniszczyć i zlikwidować komuna, a prawdziwą dawną Legnicę mogą sobie tylko obejrzeć na starych fotkach i krótkich filmikach na **..**.
Nie rozumiem dlaczego porzucono kilka lat temu i popada w samodewastację ten budynek po kinie Ognisko i to w centrum miasta. Beton z okien ratusza tego nie widzi, bo browar sprzedali i te ruiny pod bokiem Ratusza ich nie interesują i to jest normalne ale Ogniska chyba jeszcze nie sprzedali.[/quote]

Idealizowanie historii pozwala na przemilczanie wszystkiego złego co wydarzyło się w Legnicy w 1945 r. i później. Faktycznie, Armia Radziecka zdobyła Legnicę bez jednego wystrzału. Wojska niemieckie wycofały się wcześniej. Mienie niezniszczonej w czasie działań wojennych Legnicy radzieckie władze wojskowe traktowały jako zdobycz wojenną. Zaczęły się grabieże, niszczenie majątku czego największym symbolem było spalenie przez czerwonoarmistów legnickiego zamku. Praktycznie każda decyzja podejmowana przez polskie władze administracyjne musiała być konsultowana z radziecką Komendanturą Wojenną. Wojskowa Komenda w Legnicy znajdowała się w budynku przy ul. Gwarnej, a pierwszym komendantem wojennym miasta został gen. mjr Gieorgij Żukow  . Armia Czerwona zajęła wszystkie poniemieckie kompleksy koszarowe. Także lotnisko wojskowe, szpitale, obiekty przemysłowe, elektrownię, wodociągi, rzeźnię i dziesiątki budynków użyteczności publicznej w tym teatr, a także setki okolicznych majątków ziemskich powiatu legnickiego  . Rosjanie zajęli również park miejski. Na Tarninowie, w kilkudziesięciu reprezentacyjnych willach i pałacach zamieszkali generałowie oraz wysocy rangą oficerowie. W okazałym budynku dawnego sztabu Wehrmachtu umieszczono kwaterę dowództwa i sztab Północnej Grupy Wojsk Armii Radzieckiej. Jako zdobycz wojenną potraktowano zapasy i gotowe wyroby legnickiego przemysłu zgromadzone w licznych magazynach  . Beton partyjny włączył się w niszczenie Legnicy dopiero w latach 60-tych ub. wieku, kiedy wyburzył zabytkowe centrum Legnicy, zasypał Młynówkę, zlikwidował tramwaje i zaczął porządną kostkę na ulicach Legnicy pokrywać byle jakim asfaltem. A dzisiaj z większym skutkiem czynią to sieroty po PZPR i SB trzymające władzę nad miastem.[/quote]

Nawet na każdy remont czy budowę ulicy i bloków żeby nie były za wysokie ze zrozumiałych względów, należało mieć pozwolenie ruskiego komendanta miasta. Legnica dla nich to było miasto strategiczne i ulice musiały być dostosowane do przejazdu czołgów i innego ciężkiego sprzętu wojskowego. Tylko ruscy nie zlikwidowali tramwajów nie zburzyli starówki i nie zasypali Młynówki ale dzisiaj już w demokracji, kiedy od ćwierć wieku nie ma tu już ruskiego wojska obecny beton już samodzielnie dewastuje miasto, a kto mu zabroni, np zdewastować zabytkową palmiarnię jak nie mają nad sobą żadnego komendanta, bo mają swój prywatny folwark.

Ten stary spasiony w mundurku harcerza tylko się ośmiesza. Czas wyjść z etapu krótkich spodenek

[quote="Gość"]"....Drużynowym pierwszej legnickiej drużyny był człowiek Zdzisłąw Parylak...."
Dziękuję autorowi tekstu za uwagę, że Zdzisław Parylak był człowiekiem. Bez niej nigdy bym na to nie wpadł.
PS
Odezwała się ruska onuca ( rf gy mku mghd) z farmy trolli i jak zwykle nie na temat.
Kacapi, nie dacie rady skłócić Polaków i Ukraińców, którzy walczą w obronie całej Europy.[/quote]
Hahaha..walczą do ostatniego Ukraińca, bo ich amerykanie podpuścili.Po co Hameryka ma robić burdel u siebie kiedy moze na Ukrainie.Wielcy gracze rozdają karty a głupki tańczą jak im zagrają.

A temat był Harcerski a tu jak zawsze na Ruskich i włodarza rodem z PZPR teraz SLD a za chwilę w zależności jaka Partia wygra wybory. A Harcerze na boczny tor. Witaj Jurku.

TO PRZECIEŻ KOMBATAŃCI Z PZPR-U

[quote="Moje zdanie"][quote="Gość"][quote="Moje zdanie"]Może warto uświadomić tych młodych harcerzy, że Legnica w 1945 roku ocalała prawie w całości. Była prawdziwa Starówka z kamieniczkami i Rynek, po ulicach kursowały tramwaje, zachowała się w całości Młynówka, palmiarnia, działało lotnisko, uruchamiano polskie fabryki. Potem nowe polskie władze to sukcesywnie likwidowały, burzyły i niszczyły. Tylko ten proceder trwa do dzisiaj i obecna władza to kontynuuje, nadal niszczy i likwiduje to czego nie zdarzyła zniszczyć i zlikwidować komuna, a prawdziwą dawną Legnicę mogą sobie tylko obejrzeć na starych fotkach i krótkich filmikach na **..**.
Nie rozumiem dlaczego porzucono kilka lat temu i popada w samodewastację ten budynek po kinie Ognisko i to w centrum miasta. Beton z okien ratusza tego nie widzi, bo browar sprzedali i te ruiny pod bokiem Ratusza ich nie interesują i to jest normalne ale Ogniska chyba jeszcze nie sprzedali.[/quote]

Idealizowanie historii pozwala na przemilczanie wszystkiego złego co wydarzyło się w Legnicy w 1945 r. i później. Faktycznie, Armia Radziecka zdobyła Legnicę bez jednego wystrzału. Wojska niemieckie wycofały się wcześniej. Mienie niezniszczonej w czasie działań wojennych Legnicy radzieckie władze wojskowe traktowały jako zdobycz wojenną. Zaczęły się grabieże, niszczenie majątku czego największym symbolem było spalenie przez czerwonoarmistów legnickiego zamku. Praktycznie każda decyzja podejmowana przez polskie władze administracyjne musiała być konsultowana z radziecką Komendanturą Wojenną. Wojskowa Komenda w Legnicy znajdowała się w budynku przy ul. Gwarnej, a pierwszym komendantem wojennym miasta został gen. mjr Gieorgij Żukow  . Armia Czerwona zajęła wszystkie poniemieckie kompleksy koszarowe. Także lotnisko wojskowe, szpitale, obiekty przemysłowe, elektrownię, wodociągi, rzeźnię i dziesiątki budynków użyteczności publicznej w tym teatr, a także setki okolicznych majątków ziemskich powiatu legnickiego  . Rosjanie zajęli również park miejski. Na Tarninowie, w kilkudziesięciu reprezentacyjnych willach i pałacach zamieszkali generałowie oraz wysocy rangą oficerowie. W okazałym budynku dawnego sztabu Wehrmachtu umieszczono kwaterę dowództwa i sztab Północnej Grupy Wojsk Armii Radzieckiej. Jako zdobycz wojenną potraktowano zapasy i gotowe wyroby legnickiego przemysłu zgromadzone w licznych magazynach  . Beton partyjny włączył się w niszczenie Legnicy dopiero w latach 60-tych ub. wieku, kiedy wyburzył zabytkowe centrum Legnicy, zasypał Młynówkę, zlikwidował tramwaje i zaczął porządną kostkę na ulicach Legnicy pokrywać byle jakim asfaltem. A dzisiaj z większym skutkiem czynią to sieroty po PZPR i SB trzymające władzę nad miastem.[/quote]

Nawet na każdy remont czy budowę ulicy i bloków żeby nie były za wysokie ze zrozumiałych względów, należało mieć pozwolenie ruskiego komendanta miasta. Legnica dla nich to było miasto strategiczne i ulice musiały być dostosowane do przejazdu czołgów i innego ciężkiego sprzętu wojskowego. Tylko ruscy nie zlikwidowali tramwajów nie zburzyli starówki i nie zasypali Młynówki ale dzisiaj już w demokracji, kiedy od ćwierć wieku nie ma tu już ruskiego wojska obecny beton już samodzielnie dewastuje miasto, a kto mu zabroni, np zdewastować zabytkową palmiarnię jak nie mają nad sobą żadnego komendanta, bo mają swój prywatny folwark.[/quote]

Swoisty paradoks powstał w Legnicy. Przed większymi zapędami niszczycielskimi komuny Legnicę ocalił sprzeciw Wojskowej Komendantury Armii Radzieckiej. Rosjanie nie zgodzili się oddać piędzi ziemi byłego więzienia pod małą obwodnicę śródmiejską. Sprawa oparła się o dużą Moskwę, gdzie władcy małej Moskwy nic nie wskórali. Lasek Złotoryjski ocalał prawie nietknięty, bo Rosjanie nie zgodzili się by komuna przez Lasek Złotoryjski obok pompowni LPWiK i rosyjskich koszar przeprowadziła drogę krajową nr 3. Dzięki tej blokadzie Zachodnia Obwodnica została przesunięta do płotu ZM Legmet. Rosjanie nie zablokowali wyburzeniu budynków zabytkowego centrum, zasypania Młynówki, zezłomowania zabytkowego ogrodzenia Parku Miejskiego i wybudowania boiska na parkowym terenie wystawowym oraz likwidacji komunikacji tramwajowej. Rosjanie nie widzieli zagrożenia dla swoich interesów w tych pomysłach komuny. Więc dzisiaj w zabytkowym centrum mamy betonowe klocki i galerię handlową. W piwnicach ratusza non-stop muszą pracować pompy odwadniające, a kolejne budynki w centrum Legnicy muszą być budowane na palach. MPK ledwo dyszy funkcjonując w oparciu o wypożyczone zabytkowe autobusy, a jedyny tramwaj zabrany z przed zajezdni tramwajowej MPK rewitalizuje od 7 lat i końca nie widać. Park pozbawiony sąsiedztwa Młynówki, kutych ogrodzeń i bram oraz rozpychającymi się boiskami i stadionem przestaje park przypominać. Dzieła zniszczenia parku dopełnia rewitalizacja fontann, Palmiarni i Teatru Letniego wykonane według mrzonek Prezydenta Krzakowskiego. W kolejnych latach znika zieleń w Legnicy, przybywa betonowych klocków, a obwodnicą którą nie udało się komunie przeorać Lasek Złotoryjski, obecnie prezydent chce przeorać osiedle Piekary. Prezydent za bardzo przejął się słowami komunistycznego hymnu: Przeszłości ślad dłoń nasza zmiata. Opłakane skutki widać.

[quote="Gość"][quote="Moje zdanie"][quote="Gość"][quote="Moje zdanie"]Może warto uświadomić tych młodych harcerzy, że Legnica w 1945 roku ocalała prawie w całości. Była prawdziwa Starówka z kamieniczkami i Rynek, po ulicach kursowały tramwaje, zachowała się w całości Młynówka, palmiarnia, działało lotnisko, uruchamiano polskie fabryki. Potem nowe polskie władze to sukcesywnie likwidowały, burzyły i niszczyły. Tylko ten proceder trwa do dzisiaj i obecna władza to kontynuuje, nadal niszczy i likwiduje to czego nie zdarzyła zniszczyć i zlikwidować komuna, a prawdziwą dawną Legnicę mogą sobie tylko obejrzeć na starych fotkach i krótkich filmikach na **..**.
Nie rozumiem dlaczego porzucono kilka lat temu i popada w samodewastację ten budynek po kinie Ognisko i to w centrum miasta. Beton z okien ratusza tego nie widzi, bo browar sprzedali i te ruiny pod bokiem Ratusza ich nie interesują i to jest normalne ale Ogniska chyba jeszcze nie sprzedali.[/quote]

Idealizowanie historii pozwala na przemilczanie wszystkiego złego co wydarzyło się w Legnicy w 1945 r. i później. Faktycznie, Armia Radziecka zdobyła Legnicę bez jednego wystrzału. Wojska niemieckie wycofały się wcześniej. Mienie niezniszczonej w czasie działań wojennych Legnicy radzieckie władze wojskowe traktowały jako zdobycz wojenną. Zaczęły się grabieże, niszczenie majątku czego największym symbolem było spalenie przez czerwonoarmistów legnickiego zamku. Praktycznie każda decyzja podejmowana przez polskie władze administracyjne musiała być konsultowana z radziecką Komendanturą Wojenną. Wojskowa Komenda w Legnicy znajdowała się w budynku przy ul. Gwarnej, a pierwszym komendantem wojennym miasta został gen. mjr Gieorgij Żukow  . Armia Czerwona zajęła wszystkie poniemieckie kompleksy koszarowe. Także lotnisko wojskowe, szpitale, obiekty przemysłowe, elektrownię, wodociągi, rzeźnię i dziesiątki budynków użyteczności publicznej w tym teatr, a także setki okolicznych majątków ziemskich powiatu legnickiego  . Rosjanie zajęli również park miejski. Na Tarninowie, w kilkudziesięciu reprezentacyjnych willach i pałacach zamieszkali generałowie oraz wysocy rangą oficerowie. W okazałym budynku dawnego sztabu Wehrmachtu umieszczono kwaterę dowództwa i sztab Północnej Grupy Wojsk Armii Radzieckiej. Jako zdobycz wojenną potraktowano zapasy i gotowe wyroby legnickiego przemysłu zgromadzone w licznych magazynach  . Beton partyjny włączył się w niszczenie Legnicy dopiero w latach 60-tych ub. wieku, kiedy wyburzył zabytkowe centrum Legnicy, zasypał Młynówkę, zlikwidował tramwaje i zaczął porządną kostkę na ulicach Legnicy pokrywać byle jakim asfaltem. A dzisiaj z większym skutkiem czynią to sieroty po PZPR i SB trzymające władzę nad miastem.[/quote]

Nawet na każdy remont czy budowę ulicy i bloków żeby nie były za wysokie ze zrozumiałych względów, należało mieć pozwolenie ruskiego komendanta miasta. Legnica dla nich to było miasto strategiczne i ulice musiały być dostosowane do przejazdu czołgów i innego ciężkiego sprzętu wojskowego. Tylko ruscy nie zlikwidowali tramwajów nie zburzyli starówki i nie zasypali Młynówki ale dzisiaj już w demokracji, kiedy od ćwierć wieku nie ma tu już ruskiego wojska obecny beton już samodzielnie dewastuje miasto, a kto mu zabroni, np zdewastować zabytkową palmiarnię jak nie mają nad sobą żadnego komendanta, bo mają swój prywatny folwark.[/quote]

Swoisty paradoks powstał w Legnicy. Przed większymi zapędami niszczycielskimi komuny Legnicę ocalił sprzeciw Wojskowej Komendantury Armii Radzieckiej. Rosjanie nie zgodzili się oddać piędzi ziemi byłego więzienia pod małą obwodnicę śródmiejską. Sprawa oparła się o dużą Moskwę, gdzie władcy małej Moskwy nic nie wskórali. Lasek Złotoryjski ocalał prawie nietknięty, bo Rosjanie nie zgodzili się by komuna przez Lasek Złotoryjski obok pompowni LPWiK i rosyjskich koszar przeprowadziła drogę krajową nr 3. Dzięki tej blokadzie Zachodnia Obwodnica została przesunięta do płotu ZM Legmet. Rosjanie nie zablokowali wyburzeniu budynków zabytkowego centrum, zasypania Młynówki, zezłomowania zabytkowego ogrodzenia Parku Miejskiego i wybudowania boiska na parkowym terenie wystawowym oraz likwidacji komunikacji tramwajowej. Rosjanie nie widzieli zagrożenia dla swoich interesów w tych pomysłach komuny. Więc dzisiaj w zabytkowym centrum mamy betonowe klocki i galerię handlową. W piwnicach ratusza non-stop muszą pracować pompy odwadniające, a kolejne budynki w centrum Legnicy muszą być budowane na palach. MPK ledwo dyszy funkcjonując w oparciu o wypożyczone zabytkowe autobusy, a jedyny tramwaj zabrany z przed zajezdni tramwajowej MPK rewitalizuje od 7 lat i końca nie widać. Park pozbawiony sąsiedztwa Młynówki, kutych ogrodzeń i bram oraz rozpychającymi się boiskami i stadionem przestaje park przypominać. Dzieła zniszczenia parku dopełnia rewitalizacja fontann, Palmiarni i Teatru Letniego wykonane według mrzonek Prezydenta Krzakowskiego. W kolejnych latach znika zieleń w Legnicy, przybywa betonowych klocków, a obwodnicą którą nie udało się komunie przeorać Lasek Złotoryjski, obecnie prezydent chce przeorać osiedle Piekary. Prezydent za bardzo przejął się słowami komunistycznego hymnu: Przeszłości ślad dłoń nasza zmiata. Opłakane skutki widać.[/quote]

Bezcenne uwagi, tylko kto to przeczyta poza paroma osobami?
Legnica niczym Titanic tonie, a w ratuszu orkiestra rżnie i ma się dobrze jak i jej dyrygent.

[quote="Moje zdanie"]Może warto uświadomić tych młodych harcerzy, że Legnica w 1945 roku ocalała prawie w całości. Była prawdziwa Starówka z kamieniczkami i Rynek, po ulicach kursowały tramwaje, zachowała się w całości Młynówka, palmiarnia, działało lotnisko, uruchamiano polskie fabryki. Potem nowe polskie władze to sukcesywnie likwidowały, burzyły i niszczyły. Tylko ten proceder trwa do dzisiaj i obecna władza to kontynuuje, nadal niszczy i likwiduje to czego nie zdarzyła zniszczyć i zlikwidować komuna, a prawdziwą dawną Legnicę mogą sobie tylko obejrzeć na starych fotkach i krótkich filmikach na **..**.
Nie rozumiem dlaczego porzucono kilka lat temu i popada w samodewastację ten budynek po kinie Ognisko i to w centrum miasta. Beton z okien ratusza tego nie widzi, bo browar sprzedali i te ruiny pod bokiem Ratusza ich nie interesują i to jest normalne ale Ogniska chyba jeszcze nie sprzedali.[/quote]

Z okien ratusza nie widać też szczurów biegających wokół ratusza i śmieci przeganianych podmuchami wiatru. Kotki zagnieżdżone w ruinach browaru i dokarmiane przez mieszkańców sąsiednich budynków są na przegranej pozycji w konfrontacji z tymi inteligentnymi bestiami

[quote="Moje zdanie"][quote="Gość"][quote="Moje zdanie"]Może warto uświadomić tych młodych harcerzy, że Legnica w 1945 roku ocalała prawie w całości. Była prawdziwa Starówka z kamieniczkami i Rynek, po ulicach kursowały tramwaje, zachowała się w całości Młynówka, palmiarnia, działało lotnisko, uruchamiano polskie fabryki. Potem nowe polskie władze to sukcesywnie likwidowały, burzyły i niszczyły. Tylko ten proceder trwa do dzisiaj i obecna władza to kontynuuje, nadal niszczy i likwiduje to czego nie zdarzyła zniszczyć i zlikwidować komuna, a prawdziwą dawną Legnicę mogą sobie tylko obejrzeć na starych fotkach i krótkich filmikach na **..**.
Nie rozumiem dlaczego porzucono kilka lat temu i popada w samodewastację ten budynek po kinie Ognisko i to w centrum miasta. Beton z okien ratusza tego nie widzi, bo browar sprzedali i te ruiny pod bokiem Ratusza ich nie interesują i to jest normalne ale Ogniska chyba jeszcze nie sprzedali.[/quote]

Idealizowanie historii pozwala na przemilczanie wszystkiego złego co wydarzyło się w Legnicy w 1945 r. i później. Faktycznie, Armia Radziecka zdobyła Legnicę bez jednego wystrzału. Wojska niemieckie wycofały się wcześniej. Mienie niezniszczonej w czasie działań wojennych Legnicy radzieckie władze wojskowe traktowały jako zdobycz wojenną. Zaczęły się grabieże, niszczenie majątku czego największym symbolem było spalenie przez czerwonoarmistów legnickiego zamku. Praktycznie każda decyzja podejmowana przez polskie władze administracyjne musiała być konsultowana z radziecką Komendanturą Wojenną. Wojskowa Komenda w Legnicy znajdowała się w budynku przy ul. Gwarnej, a pierwszym komendantem wojennym miasta został gen. mjr Gieorgij Żukow  . Armia Czerwona zajęła wszystkie poniemieckie kompleksy koszarowe. Także lotnisko wojskowe, szpitale, obiekty przemysłowe, elektrownię, wodociągi, rzeźnię i dziesiątki budynków użyteczności publicznej w tym teatr, a także setki okolicznych majątków ziemskich powiatu legnickiego  . Rosjanie zajęli również park miejski. Na Tarninowie, w kilkudziesięciu reprezentacyjnych willach i pałacach zamieszkali generałowie oraz wysocy rangą oficerowie. W okazałym budynku dawnego sztabu Wehrmachtu umieszczono kwaterę dowództwa i sztab Północnej Grupy Wojsk Armii Radzieckiej. Jako zdobycz wojenną potraktowano zapasy i gotowe wyroby legnickiego przemysłu zgromadzone w licznych magazynach  . Beton partyjny włączył się w niszczenie Legnicy dopiero w latach 60-tych ub. wieku, kiedy wyburzył zabytkowe centrum Legnicy, zasypał Młynówkę, zlikwidował tramwaje i zaczął porządną kostkę na ulicach Legnicy pokrywać byle jakim asfaltem. A dzisiaj z większym skutkiem czynią to sieroty po PZPR i SB trzymające władzę nad miastem.[/quote]

Nawet na każdy remont czy budowę ulicy i bloków żeby nie były za wysokie ze zrozumiałych względów, należało mieć pozwolenie ruskiego komendanta miasta. Legnica dla nich to było miasto strategiczne i ulice musiały być dostosowane do przejazdu czołgów i innego ciężkiego sprzętu wojskowego. Tylko ruscy nie zlikwidowali tramwajów nie zburzyli starówki i nie zasypali Młynówki ale dzisiaj już w demokracji, kiedy od ćwierć wieku nie ma tu już ruskiego wojska obecny beton już samodzielnie dewastuje miasto, a kto mu zabroni, np zdewastować zabytkową palmiarnię jak nie mają nad sobą żadnego komendanta, bo mają swój prywatny folwark.[/quote]

Co zrobić, skoro przy.glupy albo nie chodzą głosować albo głosują na faraona. Fakt, że nie ma innej dobrej kandydatury na prezydenta.
A faraon zakonserwował układ w UM. I dziwnym trafem beton w urzędzie, łącznie z faraonem, nie pochodzi z Legnicy.

ZHP czy ZHR ? Bo nawet harcerzy w Polsce musieli podzielić.

[quote="Ja$ko"]ZHP czy ZHR ? Bo nawet harcerzy w Polsce musieli podzielić.[/quote]
Obecni byli Harcerze z ZHP, HOP, ZWHP "Szare Polówki" - choć zaproszenie otrzymały wszystkie harcerskie organizacje. Nikt nikogo nie dzielił to raczej zjednoczenie czegokolwiek siłą przynosiło w Polsce złe skutki. My tam się świetnie dogadujemy pomimo drobnych różnic a jeśli komuś to przeszkadza to niech się weźmie za jednoczenie partii politycznych, a harcerzy zostawi w spokoju. My "w każdym widzimy bliźniego a za brata uważamy każdego innego harcerza"!

Brakowało etatowego czarnego z kropidłem

[quote="Gość"]Brakowało etatowego czarnego z kropidłem[/quote]
No i? Gul ci skoczył?
Dobrze, że żaden stary ubol się nie POjawił ani esbecki popies. Nie mówiąc o "ten czowych" elpegieqwerty+/-

moze tak rzez Wolynska przypominac gdzie ukraincy wymordowali Polakow

[quote="rf gy mku mghd"]moze tak rzez Wolynska przypominac gdzie ukraincy wymordowali Polakow[/quote]
RUSKA ONUCA DO BUDY!!!

do paszol von banderowski dekowniku dezerterze na wojne smieciu

Ruska onuca z kremlowskiej farmy botów znów wrzuciła coś nie na temat.
Z ruskimi terrorystami się nie dyskutuje, ale walczy, aż oni wszyscy zdechną.

[quote="Gość"]Brakowało etatowego czarnego z kropidłem[/quote]
Kasa poszła dla klechy a nawet nie raczył pokazać się.

Warto przypomnieć kto odbudował Legnicę po wojnie. Młodzi są uczeni że zapewne zrobili to żołnierze przeklęci i klechy

[quote="Gość"][quote="Gość"]Brakowało etatowego czarnego z kropidłem[/quote]
Kasa poszła dla klechy a nawet nie raczył pokazać się.[/quote]
Gul skacze, dziadu, że tobie nic nie skapło? Dla ciebie to jest chwilówka w Bocianie albo mops.

[quote="Gość"]Warto przypomnieć kto odbudował Legnicę po wojnie. Młodzi są uczeni że zapewne zrobili to żołnierze przeklęci i klechy[/quote]
Kto? Bo chyba nie twój zapijaczony papa w onucach co na T34 tu zajechał i mył ziemniaki w sedesie a szczał w krzakach...

[quote="Gość"][quote="Gość"]Warto przypomnieć kto odbudował Legnicę po wojnie. Młodzi są uczeni że zapewne zrobili to żołnierze przeklęci i klechy[/quote]
Kto? Bo chyba nie twój zapijaczony papa w onucach co na T34 tu zajechał i mył ziemniaki w sedesie a szczał w krzakach...[/quote]
I zawył poyeb pisowski z mózgiem wypranym przez kur vizje. Taki de bil nadaje się tylko do utylizacji

[quote="Gość"][quote="Gość"][quote="Gość"]Warto przypomnieć kto odbudował Legnicę po wojnie. Młodzi są uczeni że zapewne zrobili to żołnierze przeklęci i klechy[/quote]
Kto? Bo chyba nie twój zapijaczony papa w onucach co na T34 tu zajechał i mył ziemniaki w sedesie a szczał w krzakach...[/quote]
I zawył poyeb pisowski z mózgiem wypranym przez kur vizje. Taki de bil nadaje się tylko do utylizacji[/quote]
Prawda o "papie" zabolała, lumpie z małej moskwy? Mamusia "pożegnała" armię czerwoną na dworcu??

[quote="Moje zdanie"]Może warto uświadomić tych młodych harcerzy, że Legnica w 1945 roku ocalała prawie w całości. Była prawdziwa Starówka z kamieniczkami i Rynek, po ulicach kursowały tramwaje, zachowała się w całości Młynówka, palmiarnia, działało lotnisko, uruchamiano polskie fabryki. Potem nowe polskie władze to sukcesywnie likwidowały, burzyły i niszczyły. Tylko ten proceder trwa do dzisiaj i obecna władza to kontynuuje, nadal niszczy i likwiduje to czego nie zdarzyła zniszczyć i zlikwidować komuna, a prawdziwą dawną Legnicę mogą sobie tylko obejrzeć na starych fotkach i krótkich filmikach na **..**.
Nie rozumiem dlaczego porzucono kilka lat temu i popada w samodewastację ten budynek po kinie Ognisko i to w centrum miasta. Beton z okien ratusza tego nie widzi, bo browar sprzedali i te ruiny pod bokiem Ratusza ich nie interesują i to jest normalne ale Ogniska chyba jeszcze nie sprzedali.[/quote]

Legnica, jak cała Polska:

W 1945 roku została rozgrabiona przez Armię Czerwoną (w szczególności ziemie poniemieckie, gdzie Rosjanie traktowali wszystko jako "trofiejne" i im należne, za rozgromienie "faszystowskiej bestii").
A czego człowiek radziecki nie ukradnie, to spali i zniszczy, z zazdrości że inni żyją lepiej, niż on w "szczytowej formie ustroju" - komunizmie.

Od 1945 do 1989 roku gospodarka socjalistyczna polegała na używaniu przedwojennej infrastruktury, dopóki nie zniszczeje i się zdekapitalizuje, a potem (lata 70-te) próbie reanimacji zdychającego ustroju zachodnimi kredytami. Kiedy się skończyły, w sklepach został tylko ocet, a władzy zostało wzięcie narodu za mordę 13.XII, co przeciągnęło agonię o kolejną dekadę.
Generalnie tego ustroju nie było stać na wymianę infrastruktury szybciej niż niszczała, jedynie na prowizoryczne łatanie dziur.

Od 1989 roku trwa rozkradanie gospodarki przez prywatyzujących się na naszym postkomunistów i jej wyprzedawanie (w zamian za nieściganie ich) zachodniemu kapitałowi - fabryk i gałęzi przemysłu zbyt potężnych, aby postkomuniści mogli je sobie prywatnie wykupić, choćby i za bezcen. Rozkradanej gospodarki "obciążonej" dodatkowo finansowaniem rozmaitych karuzel vat-owskich (z których nie było wpływów, z jakich utrzymują się normalne państwa) nie stać było na bieżące wydatki, ratowano się łataniem dziury w budżecie przez wyprzedawanie majątku narodowego (a wpływy szły nie, jak należało się spodziewać, na dokapitalizowanie przedsiębiorstw - aby przeskoczyły cywilizacyjną dziurę i z postsocjalistycznych stały się konkurencyjne wobec przemysłu zachodniego - tylko wprost do budżetu centralnego, na jego łatanie, bieżączkę).
Tak padały PKS-y i inne firmy.

Po wyprzedaniu wszystkiego i akcesji do Unii dziurę latały unijne dotacje - w zasadzie płynne przejście. Ale mimo wszystko zbytnio urośliśmy (polska gospodarka przez ostatnie dziesięciolecia rozwijała się najszybciej na świecie, nie licząc Chin, nadrabiając braki i "doganiając" powoli Zachód). Obecnie "stara" Unia (decydują głównie Niemcy), aby zahamować wzrost konkurencji (i zmienić odmawiający bycia wasalem Niemiec rząd) blokuje nam dostęp do naszej części unijnych finansów (za które płacimy składkami, żadna łaska), bezprawnie uzależniając ich wypłatę od kontroli "praworządności", którą można dowolnie definiować.
Krótko mówiąc - spełnienie dowolnych warunków zaowocuje co najwyżej postawieniem nowych i tak bez końca.

To kiedy i za co można było uratować padające tramwaje, kina i całą resztę? Cały czas jesteśmy okradani, jak nie przez Wschód, to przez Zachód. Chyba że jakiś geopolityczny wstrząs znowu to odmieni, jak w 1918 roku.

A najgorsze jest to, że ci budujący swe bogactwo na okradaniu Słowian Niemcy przyjeżdżają, oglądają upadające także z powodu tego złodziejstwa fabryki czy tramwaje, kiwają głowami i powtarzają "Ja, ja, co Niemcy zbudowali, to słowiańscy podludzie (tego wyrazu akurat głośno nie mówią, wystarczy że tak w skrytości myślą) doprowadzają do upadku". W domyśle - oni powinni tym gospodarzyć, dobrze robi Unia, że zmienia Europę Środkową w zależne gospodarczo od Niemiec rejony, de facto niemieckie prowincje i montownie niemieckiego przemysłu.

A pożyteczni idioci (albo niemieckie trolle i agenci wpływu) te "mądrości" o "budowaniu cywilizacji" powtarzają...

Nowa twarz "wojny kulturowej", Kulturkampf XXI.

[quote="Gość"][quote="Gość"][quote="Gość"]Warto przypomnieć kto odbudował Legnicę po wojnie. Młodzi są uczeni że zapewne zrobili to żołnierze przeklęci i klechy[/quote]
Kto? Bo chyba nie twój zapijaczony papa w onucach co na T34 tu zajechał i mył ziemniaki w sedesie a szczał w krzakach...[/quote]
I zawył poyeb pisowski z mózgiem wypranym przez kur vizje. Taki de bil nadaje się tylko do utylizacji[/quote]
Jbc pis bolszewików

[quote="Gość"]A najgorsze jest to, że ci budujący swe bogactwo na okradaniu Słowian Niemcy przyjeżdżają, oglądają upadające także z powodu tego złodziejstwa fabryki czy tramwaje, kiwają głowami i powtarzają "Ja, ja, co Niemcy zbudowali, to słowiańscy podludzie (tego wyrazu akurat głośno nie mówią, wystarczy że tak w skrytości myślą) doprowadzają do upadku". W domyśle - oni powinni tym gospodarzyć, dobrze robi Unia, że zmienia Europę Środkową w zależne gospodarczo od Niemiec rejony, de facto niemieckie prowincje i montownie niemieckiego przemysłu.

A pożyteczni idioci (albo niemieckie trolle i agenci wpływu) te "mądrości" o "budowaniu cywilizacji" powtarzają...

Nowa twarz "wojny kulturowej", Kulturkampf XXI.[/quote]

SSE dające zwolnienia podatkowe inwestorom zagranicznym to narzędzie do ograbiania Polski

[quote="aJ_"][quote="Moje zdanie"]Może warto uświadomić tych młodych harcerzy, że Legnica w 1945 roku ocalała prawie w całości. Była prawdziwa Starówka z kamieniczkami i Rynek, po ulicach kursowały tramwaje, zachowała się w całości Młynówka, palmiarnia, działało lotnisko, uruchamiano polskie fabryki. Potem nowe polskie władze to sukcesywnie likwidowały, burzyły i niszczyły. Tylko ten proceder trwa do dzisiaj i obecna władza to kontynuuje, nadal niszczy i likwiduje to czego nie zdarzyła zniszczyć i zlikwidować komuna, a prawdziwą dawną Legnicę mogą sobie tylko obejrzeć na starych fotkach i krótkich filmikach na **..**.
Nie rozumiem dlaczego porzucono kilka lat temu i popada w samodewastację ten budynek po kinie Ognisko i to w centrum miasta. Beton z okien ratusza tego nie widzi, bo browar sprzedali i te ruiny pod bokiem Ratusza ich nie interesują i to jest normalne ale Ogniska chyba jeszcze nie sprzedali.[/quote]

Legnica, jak cała Polska:

W 1945 roku została rozgrabiona przez Armię Czerwoną (w szczególności ziemie poniemieckie, gdzie Rosjanie traktowali wszystko jako "trofiejne" i im należne, za rozgromienie "faszystowskiej bestii").
A czego człowiek radziecki nie ukradnie, to spali i zniszczy, z zazdrości że inni żyją lepiej, niż on w "szczytowej formie ustroju" - komunizmie.

Od 1945 do 1989 roku gospodarka socjalistyczna polegała na używaniu przedwojennej infrastruktury, dopóki nie zniszczeje i się zdekapitalizuje, a potem (lata 70-te) próbie reanimacji zdychającego ustroju zachodnimi kredytami. Kiedy się skończyły, w sklepach został tylko ocet, a władzy zostało wzięcie narodu za mordę 13.XII, co przeciągnęło agonię o kolejną dekadę.
Generalnie tego ustroju nie było stać na wymianę infrastruktury szybciej niż niszczała, jedynie na prowizoryczne łatanie dziur.

Od 1989 roku trwa rozkradanie gospodarki przez prywatyzujących się na naszym postkomunistów i jej wyprzedawanie (w zamian za nieściganie ich) zachodniemu kapitałowi - fabryk i gałęzi przemysłu zbyt potężnych, aby postkomuniści mogli je sobie prywatnie wykupić, choćby i za bezcen. Rozkradanej gospodarki "obciążonej" dodatkowo finansowaniem rozmaitych karuzel vat-owskich (z których nie było wpływów, z jakich utrzymują się normalne państwa) nie stać było na bieżące wydatki, ratowano się łataniem dziury w budżecie przez wyprzedawanie majątku narodowego (a wpływy szły nie, jak należało się spodziewać, na dokapitalizowanie przedsiębiorstw - aby przeskoczyły cywilizacyjną dziurę i z postsocjalistycznych stały się konkurencyjne wobec przemysłu zachodniego - tylko wprost do budżetu centralnego, na jego łatanie, bieżączkę).
Tak padały PKS-y i inne firmy.

Po wyprzedaniu wszystkiego i akcesji do Unii dziurę latały unijne dotacje - w zasadzie płynne przejście. Ale mimo wszystko zbytnio urośliśmy (polska gospodarka przez ostatnie dziesięciolecia rozwijała się najszybciej na świecie, nie licząc Chin, nadrabiając braki i "doganiając" powoli Zachód). Obecnie "stara" Unia (decydują głównie Niemcy), aby zahamować wzrost konkurencji (i zmienić odmawiający bycia wasalem Niemiec rząd) blokuje nam dostęp do naszej części unijnych finansów (za które płacimy składkami, żadna łaska), bezprawnie uzależniając ich wypłatę od kontroli "praworządności", którą można dowolnie definiować.
Krótko mówiąc - spełnienie dowolnych warunków zaowocuje co najwyżej postawieniem nowych i tak bez końca.

To kiedy i za co można było uratować padające tramwaje, kina i całą resztę? Cały czas jesteśmy okradani, jak nie przez Wschód, to przez Zachód. Chyba że jakiś geopolityczny wstrząs znowu to odmieni, jak w 1918 roku.[/quote]

Od 4 lat ponownie jesteśmy atakowani przez Niemców z wykorzystaniem struktur i narzędzi unijnych. Kiedy w 2014 r. Tusk uciekł do Brukseli o ujawnieniu "U Sowy" przestępstw polityków PO, nowa premierzyca kopaczka wycofała się się pod presją górników z zamiaru sprzedaży kopalń węgla stojącym w kolejce po kopalnie firmom niemieckim. KGHM też był na krótkiej liście. Wówczas Niemcy wytoczyli przeciw Polsce działa w postaci ograniczeń emisji dwutlenku węgla, zamykania kopalń węgla, zamykania elektrowni węglowych, zmuszanie Polski do kupowania niemieckich elektrowni wiatrowych. Niemcy żądają zamknięcia kopalni węgla brunatnego w Bogatyni, by uzależnić KGHM od dostaw niemieckiego prądu produkowanego w niemieckich elektrowniach opartych na węglu brunatnym wydobywanym z 9 kopalni węgla brunatnego usytuowanych na pograniczu Czech i Niemiec. Polski rząd wycofał się z budowy elektrowni węglowej w Ostrołęce w 2019 r. ponosząc straty idące w miliardy złotych, a Niemcy w 2020 r. uruchomili gigantyczną elektrownię węglową o mocy 1100 MW. Mało tego. W 2022 r. Niemcy uruchomili dwie kolejne elektrownie węglowe o mocy 690 MW i 875 MW. Pod naciskiem Niemiec polski rząd zmienia ustawy pod dyktando niby Brukseli, a faktycznie Berlina. Nie przypadkiem śląscy politycy PiS rzucają legitymacjami partyjnymi, a związkowcy coraz głośniej mówią o IV Powstaniu Śląskim. PO jawnie sprzedawała Polskę, a PiS z Lewicą robi to samo w zaciszu gabinetów.

[quote="Gość"][quote="Gość"]Warto przypomnieć kto odbudował Legnicę po wojnie. Młodzi są uczeni że zapewne zrobili to żołnierze przeklęci i klechy[/quote]
Prawda jest teraz niewygodna dla kato PiS

[quote="Gość"]Ten stary spasiony w mundurku harcerza tylko się ośmiesza. Czas wyjść z etapu krótkich spodenek[/quote]
Jak widać niektórzy lubią się bawić do starości

[quote="Gość"][quote="Gość"]A najgorsze jest to, że ci budujący swe bogactwo na okradaniu Słowian Niemcy przyjeżdżają, oglądają upadające także z powodu tego złodziejstwa fabryki czy tramwaje, kiwają głowami i powtarzają "Ja, ja, co Niemcy zbudowali, to słowiańscy podludzie (tego wyrazu akurat głośno nie mówią, wystarczy że tak w skrytości myślą) doprowadzają do upadku". W domyśle - oni powinni tym gospodarzyć, dobrze robi Unia, że zmienia Europę Środkową w zależne gospodarczo od Niemiec rejony, de facto niemieckie prowincje i montownie niemieckiego przemysłu.

A pożyteczni idioci (albo niemieckie trolle i agenci wpływu) te "mądrości" o "budowaniu cywilizacji" powtarzają...

Nowa twarz "wojny kulturowej", Kulturkampf XXI.[/quote]

SSE dające zwolnienia podatkowe inwestorom zagranicznym to narzędzie do ograbiania Polski[/quote]

Jakie znaczenie ma słowo OSZWABIĆ

[quote="Gość"][quote="Gość"]Ten stary spasiony w mundurku harcerza tylko się ośmiesza. Czas wyjść z etapu krótkich spodenek[/quote]
Jak widać niektórzy lubią się bawić do starości[/quote]

Harcerstwo to styl życia, niemal światopogląd. Nie kończy się z maturą.
Zazdrościcie że was ominęło coś wspaniałego, czy że inni potrafią zachować młodość do późnej starości? ;-)

[quote="Gość"][quote="aJ_"][quote="Moje zdanie"]Może warto uświadomić tych młodych harcerzy, że Legnica w 1945 roku ocalała prawie w całości. Była prawdziwa Starówka z kamieniczkami i Rynek, po ulicach kursowały tramwaje, zachowała się w całości Młynówka, palmiarnia, działało lotnisko, uruchamiano polskie fabryki. Potem nowe polskie władze to sukcesywnie likwidowały, burzyły i niszczyły. Tylko ten proceder trwa do dzisiaj i obecna władza to kontynuuje, nadal niszczy i likwiduje to czego nie zdarzyła zniszczyć i zlikwidować komuna, a prawdziwą dawną Legnicę mogą sobie tylko obejrzeć na starych fotkach i krótkich filmikach na **..**.
Nie rozumiem dlaczego porzucono kilka lat temu i popada w samodewastację ten budynek po kinie Ognisko i to w centrum miasta. Beton z okien ratusza tego nie widzi, bo browar sprzedali i te ruiny pod bokiem Ratusza ich nie interesują i to jest normalne ale Ogniska chyba jeszcze nie sprzedali.[/quote]

Legnica, jak cała Polska:

W 1945 roku została rozgrabiona przez Armię Czerwoną (w szczególności ziemie poniemieckie, gdzie Rosjanie traktowali wszystko jako "trofiejne" i im należne, za rozgromienie "faszystowskiej bestii").
A czego człowiek radziecki nie ukradnie, to spali i zniszczy, z zazdrości że inni żyją lepiej, niż on w "szczytowej formie ustroju" - komunizmie.

Od 1945 do 1989 roku gospodarka socjalistyczna polegała na używaniu przedwojennej infrastruktury, dopóki nie zniszczeje i się zdekapitalizuje, a potem (lata 70-te) próbie reanimacji zdychającego ustroju zachodnimi kredytami. Kiedy się skończyły, w sklepach został tylko ocet, a władzy zostało wzięcie narodu za mordę 13.XII, co przeciągnęło agonię o kolejną dekadę.
Generalnie tego ustroju nie było stać na wymianę infrastruktury szybciej niż niszczała, jedynie na prowizoryczne łatanie dziur.

Od 1989 roku trwa rozkradanie gospodarki przez prywatyzujących się na naszym postkomunistów i jej wyprzedawanie (w zamian za nieściganie ich) zachodniemu kapitałowi - fabryk i gałęzi przemysłu zbyt potężnych, aby postkomuniści mogli je sobie prywatnie wykupić, choćby i za bezcen. Rozkradanej gospodarki "obciążonej" dodatkowo finansowaniem rozmaitych karuzel vat-owskich (z których nie było wpływów, z jakich utrzymują się normalne państwa) nie stać było na bieżące wydatki, ratowano się łataniem dziury w budżecie przez wyprzedawanie majątku narodowego (a wpływy szły nie, jak należało się spodziewać, na dokapitalizowanie przedsiębiorstw - aby przeskoczyły cywilizacyjną dziurę i z postsocjalistycznych stały się konkurencyjne wobec przemysłu zachodniego - tylko wprost do budżetu centralnego, na jego łatanie, bieżączkę).
Tak padały PKS-y i inne firmy.

Po wyprzedaniu wszystkiego i akcesji do Unii dziurę latały unijne dotacje - w zasadzie płynne przejście. Ale mimo wszystko zbytnio urośliśmy (polska gospodarka przez ostatnie dziesięciolecia rozwijała się najszybciej na świecie, nie licząc Chin, nadrabiając braki i "doganiając" powoli Zachód). Obecnie "stara" Unia (decydują głównie Niemcy), aby zahamować wzrost konkurencji (i zmienić odmawiający bycia wasalem Niemiec rząd) blokuje nam dostęp do naszej części unijnych finansów (za które płacimy składkami, żadna łaska), bezprawnie uzależniając ich wypłatę od kontroli "praworządności", którą można dowolnie definiować.
Krótko mówiąc - spełnienie dowolnych warunków zaowocuje co najwyżej postawieniem nowych i tak bez końca.

To kiedy i za co można było uratować padające tramwaje, kina i całą resztę? Cały czas jesteśmy okradani, jak nie przez Wschód, to przez Zachód. Chyba że jakiś geopolityczny wstrząs znowu to odmieni, jak w 1918 roku.[/quote]

Od 4 lat ponownie jesteśmy atakowani przez Niemców z wykorzystaniem struktur i narzędzi unijnych. Kiedy w 2014 r. Tusk uciekł do Brukseli o ujawnieniu "U Sowy" przestępstw polityków PO, nowa premierzyca kopaczka wycofała się się pod presją górników z zamiaru sprzedaży kopalń węgla stojącym w kolejce po kopalnie firmom niemieckim. KGHM też był na krótkiej liście. Wówczas Niemcy wytoczyli przeciw Polsce działa w postaci ograniczeń emisji dwutlenku węgla, zamykania kopalń węgla, zamykania elektrowni węglowych, zmuszanie Polski do kupowania niemieckich elektrowni wiatrowych. Niemcy żądają zamknięcia kopalni węgla brunatnego w Bogatyni, by uzależnić KGHM od dostaw niemieckiego prądu produkowanego w niemieckich elektrowniach opartych na węglu brunatnym wydobywanym z 9 kopalni węgla brunatnego usytuowanych na pograniczu Czech i Niemiec. Polski rząd wycofał się z budowy elektrowni węglowej w Ostrołęce w 2019 r. ponosząc straty idące w miliardy złotych, a Niemcy w 2020 r. uruchomili gigantyczną elektrownię węglową o mocy 1100 MW. Mało tego. W 2022 r. Niemcy uruchomili dwie kolejne elektrownie węglowe o mocy 690 MW i 875 MW. Pod naciskiem Niemiec polski rząd zmienia ustawy pod dyktando niby Brukseli, a faktycznie Berlina. Nie przypadkiem śląscy politycy PiS rzucają legitymacjami partyjnymi, a związkowcy coraz głośniej mówią o IV Powstaniu Śląskim. PO jawnie sprzedawała Polskę, a PiS z Lewicą robi to samo w zaciszu gabinetów.[/quote]

Niemcy na różne sposoby próbują zabrać Polakom zasoby naturalne. Wykorzystali okazję i rządy sprzedawczyków, więc wykupili, kamieniołomy, żwirownie, piaskownie, cementownie. Za Tuska próbowali wykupić kopalnie węgla kamiennego, jednak górnicy tupnęli nogami i kopaczka wycofała się z prywatyzacji kopalń węgla kamiennego. Zaczęli więc Niemcy stosować nowe sposoby przejęcia polskich zasobów. Poprzez instytucje unijne zaczęli zabezpieczać polskie zasoby naturalne na przyszłość dla siebie stosując różne zakazy. Korniki stały się powodem do zakazu wycięcia chorych drzew. Zdrowych też. Wyjątek stanowią zakupy firm niemieckich. Teraz Niemcy szykują dyrektywy unijne by przejąć pod rządy unijnych komisarzy polskie lasy państwowe. Swoje lasy zdążyli w większości wyrżnąć. Emisja dwutlenku węgla stała się powodem nakazu zamknięcia kopalń węgla i elektrowni węglowych. Chrapka na węgiel brunatny stała się powodem żądania zamknięcia kopalni węgla brunatnego w Turoszowie. Przy okazji rząd polski ugiął się po raz kolejny pod naciskiem Niemców odmawiając spółce PGE koncesji na wydobycie węgla brunatnego ze złożą Złoczew. Tym sposobem produkcji energii elektrycznej w bełchatowskiej elektrowni ma dni policzone. Polityka zielonej miedzi i ograniczenia emisji cząstek stałych w kopalniach mają być sposobem na zamknięcie kopalń miedzi i srebra i przejęcie polskich hut miedzi. Dostarczanie do Polski rosyjskiego gazu ma być sposobem na zawładnięcia gigantycznymi zasobami gazu łupkowego w Polsce. Trudno dziwić się, że zbrodniarz Kadyrow wykorzystuje tą sytuację mówiąc o wyłączeniu Śląska z państwa polskiego i przyłączeniu do Niemiec.

[quote="Gość"]Ten stary spasiony w mundurku harcerza tylko się ośmiesza. Czas wyjść z etapu krótkich spodenek[/quote]

Żal i zazdrość kiszki ściska. On niemłody, kiedy ubierze się w mundur dostaje wigoru i młodnieje, że może góry przenosić. Robi to co lubi i jest wzorcem dla młodych adeptów harcerstwa. A Tobie pozostało gapienie w ekran, młócenie klawiatury i wylewanie żółci na forum. Spasiony w mundurku to jest gość godny najwyższego szacunku

Szacunek dla harcerzy