Jak może zmienić się Legnica dzięki położeniu na skrzyżowaniu S3 i A4? O tym debatowano w czwartek w Akademii Rycerskiej na konferencji zorganizowanej przez Gazetę Wyborczą i urząd miasta.
Wszyscy byli zgodni. S3 to dla Legnicy wielka szansa na rozwój gospodarczy. Prezydent Tadeusz Krzakowski stwierdził nawet, że "budowa S3 leży w interesie narodowym, bo wpłynie na wzrost konkurencyjności Polski zachodniej". Wg niego inwestycja przyciągnie do Legnicy i regionu nowe inwestycje oraz miejsca pracy.
- To zresztą już się dzieje. Przykładem jest fabryka mercedesa, która powstanie nie pod Wrocławiem, tylko w Jaworze pod Legnicą. Podawanie informacji przez ogólnopolskie media, że pod Wrocławiem jest szczytem arogancji i bezczelności. Odzywa się w nich typowa "warszawka" - mówił prezydent Krzakowski.
Gospodarz miasta nie omieszkał też przypomnieć sprawy obwodnicy południowo-wschodniej Legnicy.
- Od wielu lat kolejne rządy blokują tę inwestycję nie chcąc jej dofinansować. To kuriozum! Kosztować będzie ona tyle, co jedna estakada we Wrocławiu.
Uczestnicy debaty solidarnie podkreślali, że dzięki A4 a w niedalekiej przyszłości S3, Legnica będzie świetnie skomunikowana z resztą kraju. Nieco sielankowe wizje popsuł nieco Zbigniew Sebastian, prezes Dolnośląskiej Izby Gospodarczej.
- Oczywiście, że położenie przy strategicznym skrzyżowaniu miastu coś daje. Tyle że może też zabrać. Drogą S3 legniczanie równie sprawnie będą mogli ze swojego miasta również wyjechać. Pytanie, jak i czym zatrzymać tu ludzi w kontekście np. Wrocławia, który "zasysa" ludzi nie tylko z Dolnego Śląska ale i Opolszczyzny.
Poza Krzakowskim i Sebastianem w debacie udział wzięli dyrektor Dolnośląskiej Organizacji Turystycznej Rajmund Papiernik, pełnomocnik marszałka ds. kluczowych inwestycji Robert Padoń oraz były prezes KGHM Polska Miedź Herbert Wirth.
Droga ekspresowa S3 docelowo ma mieć 480 km - od Świnoujścia do Lubawki. Połączy też Szczecin, Gorzów Wielkopolski, Zieloną Górę i Legnicę. Odcinek Lubin - Legnica ma zostać oddany do użytku w połowie 2018 roku. Na czwarty kwartał 2018 roku przewidziano zakończenie prac na odcinku Legnica - Bolków. Najdłużej poczekamy na fragment ekspresówki z Bolkowa do granicy z Czechami. Na jego budowę wciąż nie został ogłoszony przetarg.[FOTORELACJA]12075[/FOTORELACJA]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Ratownicy i policjanci na wojennej ścieżce?
Tak dopóki nie dojdzie do tragedii przy takim eskortowaniu.
Obserwator
01:16, 2025-08-21
Młodzi twórcy realizują film o Wampirze z Rokitek
Jak najbardziej zgadzam się z Tobą...Milicjant szczawik współczesny...A "wampir" to taki typ współczesnego playboya... Proponuję nawet obejrzeć filmiki na youtube z gaszenia pożaru 1992 lasy w okolicy Kuźni Raciborskiej jak nawet wtedy wyglądali strażacy walczący z ogniem...To nie współczesna młodzież...
nangar
22:59, 2025-08-20
Młodzi twórcy realizują film o Wampirze z Rokitek
Kto kręci ten film? zgraja dzieciaków, która nie ma pojęcia o PRL-u początku lat osiemdziesiątych, kiedy nadal było pewne ,że komuna będzie wieczna... Wampir z Rokitek , poluje na kobiety jeżdząc Oplem Recordem...To samochód w Polsce początku lat-90 tych...kiedy milicja ,góra jeździła Fiatem 125 p albo Nyskami...W rzeczywistości "wampir" jako budowlaniec jeździł Trabantem... Przystanki autobusowe z lat współczesnych? Wówczas przystanki autobusowe były solidnie wybudowane z porządnych cegieł o czym przekonali się młodzi w podlegnickim Kościelcu, gdzie w latach -90 tych po zabawie andrzejkowej wracając z imprezy WV Golfem I przyrżnęli w PRL-owski przystanek autobusowy i ich rozrzucone szczątki znaleziono dopiero rano... Uroda tych dziewczyn- kobiet grających ofiary wampira to kompletnie typ współczesny a nie początek lat -80 tych...Jedna z aktorek w krótkich kusych spodenkach z jeansu...Na początku lat osiemdziesiątych jeans w Polsce był ciągle rarytasem a nie materiałem na krótkie kuse spodenki. Druga aktorka w krótkiej sukience niemalże stojąc na przystanku autobusowym prowokuje: "bierz mnie , będzie wspaniale"...Widocznie młodzi twórcy filmu są przekonani ,że wówczas kobiety tak jak dziś, występowały jako tancerki na każdym koncercie i od których prowokacji mogły by się nauczyć profesionalistki z pod latarni...
history
22:49, 2025-08-20
Joe Black – refleksja o kruchości życia
Pani Basiu! To ja jeszcze o "Katarynkę" poproszę! P.S. A w "Czterej pancerni i pies" też dałaby pani radę?
Krysia z mięsnego
22:44, 2025-08-20