Na cmentarzu miejskim odbyła się uroczystość uczczenia pamięci chorążego Kazimierza Lizonia, bohatera bitwy pod Monte Cassino, legionisty, uczestnika wojny polsko-bolszewickiej, żołnierza Września 1939, jeńca wojennego, więźnia sowieckich obozów pracy oraz żołnierza Andersa. Przy grobie Lizonia zebrało się około 40 osób, które przyszły oddać hołd temu niezwykłemu człowiekowi.
Wśród zgromadzonych gości byli także kombatanci walki z komunizmem ze Stowarzyszenia Opozycji Antykomunistycznej Zagłębia Miedziowego, z przewodniczącym Wiesławem Pawłowskim i Krystyną Marcinowską na czele. Ich obecność była wyjątkowo doceniona przez organizatorów i uczestników uroczystości.
Dyrektor dolnośląsko-opolskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej z siedzibą we Wrocławiu skierował na uroczystość swojego przedstawiciela, dr. Jacka Cieleckiego, który przybliżył zgromadzonym postać chorążego Lizonia. Potwierdził, że Lizoń, mimo trudnych warunków życia, nigdy nie podjął współpracy z komunistycznymi służbami i był inwigilowany przez całe życie w komunistycznej Polsce.
Wielką radość sprawiła obecność delegacji ze szkoły w Spalonej, reprezentowanej przez zastępcę dyrektora szkoły Ewę Jezierską-Gogulską. Młodzież przyniosła ze sobą dwa sztandary, z których jeden odprowadzał chorążego Lizonia do miejsca jego spoczynku. Choć sztandar pochodził z okresu komunizmu i zawierał słowo „socjalizm”, nikt nie miał z tym problemu, gdyż historia to historia.
Starosta Adam Babuśka wyraził swoje wzruszenie i podziękował wszystkim za przybycie, szczególnie harcerzom i kombatantom opozycji antykomunistycznej. Wnuk chorążego Lizonia, nie mogąc być obecnym, przesłał wzruszające podziękowania za zorganizowanie uroczystości.
Instytut Pamięci Narodowej złożył ważną deklarację – do końca roku grób chorążego Kazimierza Lizonia zostanie uznany za miejsce spoczynku kombatanta wojennego, co pozwoli na jego odnowienie za państwowe środki i zapewni, że stanie się on nieusuwalny. Na przyszłorocznych obchodach rocznicy bitwy pod Monte Cassino planowane jest uroczyste oznakowanie grobu.
Inicjatorami całego wydarzenia byli: działacz opozycji antykomunistycznej, Grzegorz Majewski oraz Józef Baran ze Spalonej. Uroczystość była nie tylko okazją do oddania hołdu bohaterowi, ale także do przypomnienia, jak ważne jest pielęgnowanie pamięci o naszych lokalnych bohaterach i ich niezwykłych życiorysach.
[FOTORELACJA]20477[/FOTORELACJA]
0 0
No dawaj jaka to nazwa myszka?
0 0
A Kupaj i platfusy gdzie byli? Na marszu pederastów, lesbijek itp. dewiantów?
0 0
Marcinowska. Brak słów! Może by ktoś napisał w końcu prawdę o tej Pani ? Bo nic nie wiemy.
0 0
Gość napisał(a):
> A Kupaj i platfusy gdzie byli? Na marszu pederastów, lesbijek itp.
> dewiantów?
Pewnie z ich idolem tęczowym Rafałkiem korzennego pochodzenia.
0 0
Bardzo miła uroczystość. Takich ludzi jak chorąży Lizoń należy upamiętniać.
Szkoda, że nie widać nikogo z władz Legnicy.
0 0
Jacek R napisał(a):
> Bardzo miła uroczystość. Takich ludzi jak chorąży Lizoń należy upamiętniać.
> Szkoda, że nie widać nikogo z władz Legnicy.
Może na takiej uroczystości się ciężko usteczkami polansować.
0 0
Są jednak w mieście ludzie pamiętający o bohaterach wojennych. Warto być przyzwoitym.
0 0
A kogo normalnego młodego to teraz obchodzi. Młodzi mają inne problemy i sprawy na głowie
0 0
Polacy zdobyli pusty klasztor na Monte Cassino, bo zakonnicy (benedyktyni) umówili się z hitlerowcami i opuścili budynek, zabierając do Watykanu całe jego cenne wyposażenie.
Czemu o tym fakcie się nie wspomina?
Kościół watykański nie pozwala na takie wspomnienia?
0 0
Gość napisał(a):
> Polacy zdobyli pusty klasztor na Monte Cassino, bo zakonnicy (benedyktyni)
> umówili się z hitlerowcami i opuścili budynek, zabierając do Watykanu całe
> jego cenne wyposażenie.
> Czemu o tym fakcie się nie wspomina?
> Kościół watykański nie pozwala na takie wspomnienia?
Nie pozwala? Pierwsze słyszę.
Nie Niemcy podjęli decyzję o zniszczeniu jednego z najważniejszych zabytków Włoch, lecz Amerykanie. To Amerykanie wyrazili zgodę na lotniczy atak na klasztor. I to Amerykanie poinformowali o takim zamiarze zarówno zakonników jak i Stolicę Apostolską, co z kolei pozwoliło benedyktynom na przewiezienie spuścizny bezcennego skarbca klasztornego do Watykanu.
0 0
Gość napisał(a):
> A kogo normalnego młodego to teraz obchodzi. Młodzi mają inne problemy i
> sprawy na głowie
Wg ciebie "normalny młody" to ty, tak?
O tempora, o mores!
0 0
Gość napisał(a):
> A kogo normalnego młodego to teraz obchodzi. Młodzi mają inne problemy i
> sprawy na głowie
Jak nie będzie obchodzić, to zacznie ich zajmować powrót armii rosyjskiej do Legnicy. Dość kosztowne to finansowo, a o wolności będą mogli zapomnieć.
0 0
Gość napisał(a):
> A kogo normalnego młodego to teraz obchodzi. Młodzi mają inne problemy i
> sprawy na głowie
No - tyrkę za ochłapy po 12 godzin w kołchozie lub u prywaciaka i wiązanie końca z końcem. No i parady elpegiebete, obronę "kąstytócji" i "prafoszontności".
0 0
Gość napisał(a):
> A kogo normalnego młodego to teraz obchodzi. Młodzi mają inne problemy i
> sprawy na głowie
Przecież oni to wiedzą,czczą pamięć bo patriotyzm o korym wybrańcy narodu tyle mówią nic ich nie kosztuje.
0 0
Bohaterstwo pod Monte Cassino jakiego nie było.
General Sosnkowski, Naczelny Wódz Polskich Sił Zbrojnych: "Pióropusz biały Panu się śni” - tak skomentował decyzję gen. Władysława Andersa o udziale jego 2. Korpusu w szturmie na Monte Cassino.
Autor książki o bitwie pod Monte Cassino John Ellis nazwał ją „pustym zwycięstwem”, bowiem jeszcze zanim do niej doszło alianci osiągnęli już swoje podstawowe cele inwazji na Półwyspie Apenińskim.
Wykrwawiono Polaków, a w nagrodę dostali honor zamknięcia flagi na ruinach klasztoru.
PS
Najlepiej jak zwykle wyszli na tym Watykańczycy.
Choć klasztor został zbombardowany, to wcześniej- zakonnicy w porozumieniu z Niemcami - wywieźli wszystkie swoje skarby do Watykanu.
0 0
Powyżej wyje jakiś komunista... I dobrze, że wywieźli do Watykanu. Mieli zostawić, ciulu??
0 0
W każdej miejscowości można znalesc podobnego bohatera. Mój dziadek był na dwóch wojnach światowych, na Powstaniu Warszawskim i żołnierzem gen. Hallera we Włoszech - miał liczne odznaczenia wojskowe i krzyże zasługi - jednakże mój tato pod nawoa siostry te wszystkie odznaczenia wrzucił dziadkowi do grobu, czego później żałował. Dziadek jest pochowany w Krotoszycach i nie uważam aby był mniej zasłużony niż Pan Lizoń.
0 0
Szlachetna inicjatywa napawająca optymizmem ,że nadejdą czasy, kiedy z godnością upamiętnimy polskie ofiary ukraińskich nacjonalistów na Wołyniu i Małopolsce Wschodniej.
0 0
Kajutek napisał(a):
> Szlachetna inicjatywa napawająca optymizmem ,że nadejdą czasy, kiedy z
> godnością upamiętnimy polskie ofiary ukraińskich nacjonalistów na Wołyniu i
> Małopolsce Wschodniej.
To nie byli nacjonaliści tylko zwykli szowiniści spod znaku tryzuba słudzy Hitlera. Stepan Bandera dziffka Adolfa Hitlera.
0 0
Gość napisał(a):
> Powyżej wyje jakiś komunista... I dobrze, że wywieźli do Watykanu. Mieli
> zostawić, ciulu??
-------------
A co ty na to, że Watykańczycy współpracowali z hitlerowcami?
0 0
Gość napisał(a):
> Gość napisał(a):
> > Powyżej wyje jakiś komunista... I dobrze, że wywieźli do Watykanu. Mieli
> > zostawić, ciulu??
> -------------
> A co ty na to, że Watykańczycy współpracowali z hitlerowcami?
A ja na to jak na lato - Gott mit Uns! Ha ha ha!
0 0
Xionc Prodzisz napisał(a):
> Gość napisał(a):
> > Gość napisał(a):
> > > Powyżej wyje jakiś komunista... I dobrze, że wywieźli do Watykanu. Mieli
> > > zostawić, ciulu??
> > -------------
> > A co ty na to, że Watykańczycy współpracowali z hitlerowcami?
>
> A ja na to jak na lato - Gott mit Uns! Ha ha ha!
Yebać lewaków alleluja i do przodu Kamrat!
0 0
Cieszy ta impreza. Szkoda, że było tak cicho o niej. Nigdzie nie widzialam zapowiedzi. Gratulacje organizatorom. Oby udało się stworzyć taką imprezę cyklicznie. Legnica nie ma zbyt wielu takich patriotycznych imprez. A już czczących bohaterów wcale. Może oznakować się uda już na święto zmarłych? Ludzie by stawiali znicze.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz