Siatkarze Ikara Legnica wygrali 3:2 z Chrobrym Głogów w meczu 3. kolejki dolnośląskiej 3. ligi. Zespół trenera Bogusława Pielucha zdobył tym samym pierwsze punkty w tym sezonie.

Ikar zwyciężył w hali przy ul. Głogowskiej po zaciętym pięciosetowym pojedynku, który dostarczył kibicom sporo emocji. Podopieczni trenera Bogusława Pielucha zdobyli dwa punkty, ale powinni o zgarnąć całą pulę. Przesądził o tym zastój w czwartej partii.

Będący na fali po pewnych zwycięstwach w drugim i trzecim secie legniczanie, rozpoczęli wyśmienicie, bo od prowadzenia 7:0. Niestety w tym momencie stanęli i Chrobry szybko doprowadził do remisu 12:12. Ikar i tak mógł wygrać, bo prowadził 24:23 i miał piłkę meczową. Kolejne dwa punkty zdobyli jednak goście i o losach spotkania musiał decydować tie break.

W nim zdecydowanie lepsi byli już siatkarze trenera Bogusława Pielucha, którzy wygrali pewnie do 9 i cały mecz 3:2. Bardzo dobrą zmianę w decydującej partii dał Michał Białecki. Niespełna 17-letni zawodnik, mający za sobą debiut w reprezentacji Polski kadetów, popisał się kilkoma efektownymi blokami i walnie przyczynił się do pierwszego w tym sezonie zwycięstwa Ikara.

- Michał Białecki podwyższył nasz blok. Mimo bardzo młodego wieku w piątym secie nie pomylił się ani razu i mogę powiedzieć, że jego wejście na parkiet miało duży wpływ na nasze zwycięstwo. Szkodę trochę dekoncentracji w czwartym secie. Nie można przegrać seta rozpoczynając go od siedmiopunktowego prowadzenia. Dał o sobie znać brak doświadczenia mojej młodej drużyny – powiedział lca.pl trener Bogusław Pieluch. [FOTORELACJA]2669[/FOTORELACJA]

Ikar Legnica – Chrobry Głogów 3:2 (-26, 21, 17, -24, 9)
Ikar: Drobik - Żarczyński, Trzmiel, Izba, Michalewski, Kupiński, Karwacz - Młotek, Serek, Białecki, Broński.