Innowacyjne rozwiązania są częścią strategii KGHM. Tworzenie inteligentnych kopalń ma zwiększyć bezpieczeństwo, ale również efektywność pracy.
Przykładem może być testowany kombajn do wydobycia rud miedzi, który ma zastąpić pracę ludzi w najtrudniejszych miejscach. Naukowcy pracują nad dalszym udoskonaleniem tej maszyny.
– Jednym z remediów na problemy jest oparcie pewnych działań kryzysowych na innowacji. Chodzi o to, by te potrzeby, które mamy na dole, związane np. z wysoką temperaturą, małą miąższością złoża, przekuć na pozytyw, czyli np. zastosować odpowiednie maszyny, coś w rodzaju kombajnu, który „łupie” na złożach rud miedzi – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Herbert Wirth, prezes KGHM Polska Miedź.
To pierwszy tego typu projekt w kopalniach miedzi. Bezzałogowy kombajn został skonstruowany specjalnie na potrzeby KGHM. Ma przede wszystkim zastąpić pracę górników w najbardziej niebezpiecznych rejonach, gdzie istnieje największe zagrożenie związane z tąpaniami, wysoką temperaturą czy zapyleniem. Jest testowany od kilku miesięcy.
– To jest element idei inteligentnej kopalni, czyli kopalni, w której ludzie nie będą pracować w ciężkich warunkach. Będziemy docierali zdecydowanie dalej, z bezprzewodowo sterowanym urządzeniem – wyjaśnia Herbert Wirth. – Myślę, że o pełnym sukcesie wdrożenia trzeba myśleć w kategorii dwóch, trzech lat, a więc trochę to jeszcze potrwa.
Jak podkreśla, trwają już prace nad tym, by kombajn był sterowany sieciami neuronowymi.
– Może uda nim się tak sterować – nad tym naukowcy już pracują – żeby wprząc tę technologię sieci neuronowych V generacji, a więc to będzie urządzenie, które samo się uczy, które podchodzi do wyrobiska, do przodka, omiata promieniami rentgena fluorescyjnymi, jak jest zawartość miedzi, przed dotyk mierzy, jak jest twardość skały, przez czujniki temperatury i wilgotności daje określone obroty – przekonuje prezes KGHM.
Zgodnie ze strategią firmy w przyszłości takich urządzeń ma być zdecydowanie więcej.
Śmierć pacjenta SOR-u w rękach prokuratury
Ta w Legnicy brac czy bladz lekarska, to jedyne co mozna stwierdzic, sa to wnuki doktora Josefa Mengele!.
BP. Piotr Wawrzynek
02:14, 2025-07-19
Śmierć pacjenta SOR-u w rękach prokuratury
Optymistyczny wydźwięk komunikatu Szpitala jest powalający. Komisja raźno zabrała się do pracy! Umieralnik nasz, sprawnie zarządzany pod flagą każdej kolejnej władzy to oaza bezpieczeństwa, wysokich standardów i życzliwości dla pacjenta...
msist
01:41, 2025-07-19
Prezydent Kupaj pod ostrzałem internautów
Na taczki z takim nieudacznikiem z bożej łaski
Pietka 12345
00:30, 2025-07-19
Ktoś "wykańcza" drzewa ? Straty są ogromne
A może trzeba zacząć od zapytania zarządcy ile razy te drzewa były podlewane.
Glimp
21:00, 2025-07-18
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz