Zamknij
Ważne

Zgon pacjenta w SOR-ze. Sprawę bada prokuratura i specjalnie powołana komisja

Lilla Sadowska Lilla Sadowska 13:59, 18.07.2025
Skomentuj Szpitalny Oddział Ratunkowy (LS lca.pl) Szpitalny Oddział Ratunkowy (LS lca.pl)

41-letni Jakub Skoczek zmarł w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym w Legnicy. Jego rodzina twierdzi, że mężczyzna nie otrzymał odpowiedniej pomocy, choć wielokrotnie prosili lekarza dyżurnego o dokładniejsze badania. Lekarz został odsunięty od pełnienia obowiązków, w szpitalu powołano wewnętrzną komisję, a sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Legnicy.

 

Dramatyczne wydarzenia miały miejsce w połowie czerwca. Jakub bardzo źle się poczuł. Bliscy wezwali pogotowie. Mężczyzna trafił do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Legnicy. Wraz z nim do szpitala pojechali mama, siostra i brat.

 

Kuba wymiotował krwią, miał wysypkę na całym ciele. Mama prosiła, wręcz błagała lekarza, żeby zrobił mojemu bratu badanie USG. Lekarz stwierdził, że nic się nie dzieje, że brat uległ zatruciu pokarmowemu, a wysypka to alergiczny odczyn. Zalecił kroplówkę nawadniającą i powiedział, że rano odbierzemy brata i będziemy mogli zrobić mu prywatnie dokładniejsze badania, bo na SOR-ze nie ma aparatu USG. Mama mówiła, że Kuba jest autystą, że w ciele 41-letniego mężczyzny jest pięcioletnie dziecko, które nie potrafi wyartykułować swoich potrzeb. Prosiła, żeby się nim zaopiekować, nie zostawiać go samego – mówi Dominik Skoczek, brat zmarłego.

 

Rodzina nie zdążyła go odebrać. Rano otrzymali telefon, że Jakub nie żyje. Dominik Skoczek natychmiast złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa do prokuratury. Ciało zabezpieczono do sekcji, a dokumentacja medyczna trafiła do śledczych.

 

Prokuratura Rejonowa w Legnicy wszczęła śledztwo w sprawie przestępstwa narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo narażenia życia, a być może nieumyślnego spowodowania śmierci na szkodę mężczyzny, który został 16 czerwca zawieziony do szpitala w Legnicy z objawami bólów żołądka, wymiotami i który w tym szpitalu został pozostawiony na obserwacji, a następnego dnia zmarł. Rodzina złożyła zawiadomienie, z którego wynikało, że najprawdopodobniej wobec tego pacjenta wdrożono nieprawidłową diagnostykę, i w związku z tym nieprawidłowe leczenie i to zaniechanie ze strony personelu medycznego doprowadziło do nieumyślnego spowodowania śmierci pacjenta. Prokuratura po złożeniu zawiadomienia niezwłocznie zarządziła przeprowadzenie sekcji zwłok. 23 czerwca zostało wszczęte śledztwo w tej sprawie. Dzień później przeprowadzona została sekcja zwłok i ze wstępnych jej ustaleń wynika, że przyczyną zgonu pacjenta było krwawienie z przewodu pokarmowego, co do którego istnieje uzasadnione podejrzenie, iż rzeczywiście mogło być ono zdiagnozowane i mogło być w stosunku do niego podjęte leczenie, a zatem istnieje uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa w tej sprawie. Prokurator zabezpieczył dokumentację medyczną dotyczącą chorego i monitoring. Zaplanowane są też kolejne czynności śledcze. Postępowanie prowadzone jest w sprawie, ponieważ musimy uzyskać ostateczną opinię biegłego z zakresu medycyny sądowej z sekcji zwłok, musimy przesłuchać świadków, przeanalizować dokumentację medyczną, a następnie ustalić, czy istnieje uzasadnione podejrzenie, że tego błędu mógł dopuścić się na przykład lekarz, który przyjmował pacjenta, i dopiero wówczas będzie można podjąć decyzję, czy istnieją podstawy do postawienia komuś zarzutów – informuje Liliana Łukasiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.

 

Wewnętrzne postępowanie wyjaśniające rozpoczął także szpital. Dzień po śmierci pacjenta dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy, Maciej Leszkowicz, powołał komisję badającą okoliczności zdarzenia, lekarza odsunął od pełnienia dyżurów.

 

W związku z informacjami pojawiającymi się w przestrzeni publicznej na temat śmierci 41-letniego pacjenta w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym w dniu 17 czerwca 2025 r., informujemy, że Dyrektor Szpitala w dniu 18 czerwca powołał wewnętrzną komisję w celu wyjaśnienia okoliczności zdarzenia. W wyniku postępowania wyjaśniającego komisja zarekomendowała poinformowanie o sprawie Okręgowego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej przy Dolnośląskiej Izbie Lekarskiej. Do czasu zakończenia postępowania wyjaśniającego lekarz został odsunięty od udzielania świadczeń zdrowotnych w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym. Niezależnie od działań wewnętrznych, sprawą zajmuje się również prokuratura, z którą Szpital w pełni współpracuje. Dyrekcja Szpitala wyraża stanowczy sprzeciw wobec prób wykorzystywania tej trudnej i tragicznej sytuacji do formułowania ocen o charakterze narodowościowym. Niezależnie od pochodzenia personelu medycznego, każdy przypadek powinien być oceniany rzetelnie i bezstronnie, wyłącznie w oparciu o fakty i obowiązujące standardy postępowania – podkreśla Krzysztof Maciejak, rzecznik prasowy Wojewózkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy.

 

Rodzina Jakuba Skoczka zapowiada, że będzie domagać się sprawiedliwości. Śledztwo prowadzone jest „w sprawie”, a o ewentualnych zarzutach będzie można mówić dopiero po analizie opinii biegłych i materiału dowodowego.

 

Na tym etapie pozostaje mieć nadzieję, że wszystkie okoliczności tej bolesnej sprawy zostaną dokładnie zbadane, a wszelkie decyzje zapadną na podstawie rzetelnych ustaleń.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

MegMeg

4 0

Czyli wiadomo o kogo chodzi. Sądzę, że tam jest pełno takich przypadków, ludzie czują się na przegranej pozycji. Myślą, że jak będą cierpliwi i grzeczni, to ten zmęczony lekarz będzie spokojnie pracował i życzliwie ich traktował... Rok temu spędziłam 12h na tym SOR (traumatyczne przeżycie!). Jest tam taki lekarz - bezczelny, chamski prostak. Traktuje ludzi jak bydło. Na moich oczach olewał wykrwawiającą się po wypadku pacjentkę - kilka godzin!!!

16:27, 18.07.2025
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

LilamagilaLilamagila

1 0

Właśnie strach o siebie i o bliskich utrzymuje ten parszywy, zbrodniczy system przy życiu.
Nic nie pyskujesz, bo przecież Pą Doktor się obrazi i pójdziesz do piachu. A Pą Doktor może
się obrazić o wszystko. Przecież jest bogiem, panem życia i śmierci.

Być może ta sprawa wreszcie przeleje kielich goryczy i daj Boże, że ten szum w przyszłości komuś
uratuje życie i zdrowie. Jeśli Polsat to wziął, to jest grubo i ewidentnie. Jeśli oczywiście nie upieprzy tego
legnicka prokuratura. Bo tu się wszyscy znają.

18:03, 18.07.2025

LilamagilaLilamagila

2 2

Wewnętrzne postępowanie w swojej własnej sprawie wskaże winną pomoc medyczną najniższego szczebla albo sprzątaczkę, bo przecież nie kierownictwo tego przytułku. Bezczelni jak zawsze.
Narracja pato-szpitalników pewnie będzie szła w kierunku "nacjonaliści z Pisu biją wUkraińca".
Już można to wyczuć po "stanowczym sprzeciwie".
Ciekawe, czy telefony okrężne po linii partyjno-samorządowej do niezależnej prokuratury legnickiej już wykonane? Rodzino trzymaj się i pilnuj Serhija S. (nie Siergieja) bo będą mataczyć, żeby odsunąć winę od zarządzających tą patologią.

17:05, 18.07.2025
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

xx

0 0

Pisowscy partyjni naziole są odpowiedzialni za wprowadzenie antyludzkiego prawa antyaborcyjnego i śmierć wielu kobiet w ciąży. Więc powinni cicho siedzieć.

18:01, 18.07.2025

AleksNAleksN

3 0

Ten lekarz powinien mieć odebrane prawo wykonywania zawodu. Będzie bezpieczniej dla pacjentów. Mam nadzieję, że karma go dopadnie, bo to co zrobił, to zgroza. Nawet stażysta wiedziałby, że w takiej sytuacji trzeba zrobić usg.

17:36, 18.07.2025
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

PrawdaJestJednaPrawdaJestJedna

0 0

A on w ogóle miał legalne prawo wykonywania zawodu? Bo w Polszy się nie sprawdza Ukraińców i ich prawdomówności, tak samo jak kupują mieszkanka za gotówkę i nikt nie pyta skąd mieli. A ty Polaku albo hipotekę bierz i bądź niewolnikiem niepewnego jutra albo tłumacz się z przelewu 5 tysięcy dla rodziny.

18:47, 18.07.2025

AlaAla

1 0

no jemu nie mogą nic zrobić bo jest z ....

18:43, 18.07.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

Śmierć pacjenta SOR-u w rękach prokuratury

no jemu nie mogą nic zrobić bo jest z ....

Ala

18:43, 2025-07-18

W sobotę zawrze w całej Polsce. Masowe manifestacje

Faszyści podnoszą swoje tępe łby i dążą do ordynarnej faszyzacji Polski. Mają poparcie klechów, a wczoraj w TV Trwam i Radiu Maryja był seans szczucia i hejtu z udziałem Bąkiewicza, kilku osób z jego bójek i klechy. W tym wszystkim ogromny udział ma PiS. Nie wiem, czy ktoś pamięta, ale gdy premier Szydło zlikwidowała radę ds. dyskryminacji rasowej, to w neonazistowskich środowiskach zapanowała euforia. Poczuły, że wolno im więcej. Wyobrażacie sobie, co będzie się działo, gdy PiS i Konfederacja pod duchowym przywództwem Kościoła powrócą do władzy?

?

18:17, 2025-07-18

Śmierć pacjenta SOR-u w rękach prokuratury

Ten lekarz powinien mieć odebrane prawo wykonywania zawodu. Będzie bezpieczniej dla pacjentów. Mam nadzieję, że karma go dopadnie, bo to co zrobił, to zgroza. Nawet stażysta wiedziałby, że w takiej sytuacji trzeba zrobić usg.

AleksN

17:36, 2025-07-18

Śmierć pacjenta SOR-u w rękach prokuratury

Wewnętrzne postępowanie w swojej własnej sprawie wskaże winną pomoc medyczną najniższego szczebla albo sprzątaczkę, bo przecież nie kierownictwo tego przytułku. Bezczelni jak zawsze. Narracja pato-szpitalników pewnie będzie szła w kierunku "nacjonaliści z Pisu biją wUkraińca". Już można to wyczuć po "stanowczym sprzeciwie". Ciekawe, czy telefony okrężne po linii partyjno-samorządowej do niezależnej prokuratury legnickiej już wykonane? Rodzino trzymaj się i pilnuj Serhija S. (nie Siergieja) bo będą mataczyć, żeby odsunąć winę od zarządzających tą patologią.

Lilamagila

17:05, 2025-07-18

0%