Przed piłkarzami Miedzi pierwszy mecz kontrolny podczas letniego okresu przygotowawczego. Legniczanie na zakończenie zgrupowania w Gniewinie zmierzą się z Arką Gdynia, która zwyciężyła ostatnie rozgrywki Betclic 1 Ligi.
- Przede wszystkim kompleksowo podchodzimy do naszych przygotowań. Tak naprawdę pracujemy więc nad wszystkim. Obciążenia są bardzo mocne, bardzo ciężko trenujemy i dużo się dzieje, więc nie jest łatwo. Siła, motoryka, taktyka, trenujemy dwa razy dziennie i jest tego bardzo dużo. W porównaniu do poprzedniego sezonu zwiększyliśmy o około 30-40 procent obciążenia. Liczymy na to, że piłkarze zaadaptują się bardzo szybko do tych wysiłków – mówi trener Wojciech Łobodziński.
Przypomnijmy, że gdynianie, z którymi zmierzy się Miedź, zakończyli miniony sezon z 72 punktami w tabeli zaplecza piłkarskiej elity, na co złożyło się 21 zwycięstw, 9 remisów i 4 porażki, przy bilansie bramkowym 63:24. Żółto-niebiescy dwukrotnie pokonali zespół znad Kaczawy. Jeszcze w sierpniu minionego roku wygrali na Dolnym Śląsku 2:1, mimo prowadzenia legniczan po golu Mateusza Grudzińskiego. Wyrównał wówczas Karol Czubak, który zimą przeniósł się do belgijskiej elity, a obecnie jest już graczem Motoru Lublin. Decydujące trafienie w samej końcówce zawodów z rzutu karnego zanotował natomiast Szymon Sobczak, najlepszy po Czubaku strzelec ekipy z Trójmiasta w ubiegłej kampanii ligowej. W rewanżu Arka wygrała u siebie 2:0, a bramki w drugiej odsłonie zdobyli Kike Hermoso i Alassane Sidibe. Legniczanie w meczu towarzyskim spróbują odwrócić złą kartę w potyczkach z dwukrotnym zdobywcą Pucharu Polski i krajowego Superpucharu.
- Zagramy dwa razy 60 minut, więc praktycznie każdy zawodnik z kadry dostanie 60 minut grania. To będzie pewien wykładnik tego, na jakim etapie jesteśmy, bo oczywiście ten sparing traktujemy bardzo poważnie, ale z drugiej strony jest to element przygotowań, a dzień przed meczem będziemy bardzo ciężko trenować. Zresztą patrząc na inne drużyny, które tutaj przebywają, wszyscy pracują tak mocno. Na pewno mniejszą uwagę będziemy zwracać na to, jak piłkarze będą wyglądać fizycznie, a większą na to, jak taktycznie podejdziemy do tego meczu – podkreśla szkoleniowiec zespołu znad Kaczawy.
W przeciwieństwie do Miedzi, podopieczni trenera Dawida Szwargi mają już za sobą pierwszy mecz kontrolny. W ostatnią sobotę gdynianie ulegli 0:2 na Arenie Mistrzów w Gniewinie pierwszoligowemu GKS-owi Tychy. Gole dla zespołu z Górnego Śląska strzelali Damian Kądzior i Marcel Błachewicz. W środę rozpoczęło się natomiast zgrupowanie Arkowców w Hotelu Mistral Sport, gdzie przebywają także legniczanie. Zespół z Trójmiasta na obozie przygotowawczym pozostanie do 5 lipca. W kadrze gdynian na zgrupowanie pojawili się oczywiście gracze, którzy dołączyli do drużyny latem: Dawid Abramowicz, Sebastian Kerk, Diego Percan, Dominick Zator, Aurelien Nguiamba oraz 18-letni obrońca Oskar Kubiak, którego transfer z Wdy Świecie dopięty został już w trakcie obozu. Z kolei w Gdyni pozostał Jakub Staniszewski, którego Arka planuje wypożyczyć. Miedź również ma za sobą już większość ruchów transferowych i może skupiać się na przygotowaniach oraz wyborze optymalnego zestawienia na inaugurujące sezon ligowy zawody.
- Jeżeli chodzi o skład personalny, będzie jeszcze sporo rotacji. Na razie będziemy skupiać się na tym, żeby każdy zawodnik zagrał w pełnym 60-minutowym wymiarze czasowym, a w tym momencie daleko nam jeszcze do wyboru pierwszej jedenastki – kończy opiekun zielono-niebiesko-czerwonych.
Dodajmy, że w piątek 4 lipca podopieczni trenera Wojciecha Łobodzińskiego mają w planach grę kontrolną z Wisłą Płock, która odbędzie się w Wałbrzychu. W czwartek 10 lipca Miedź spotka się w Opalenicy z Widzewem Łódź, a w ostatnim teście przed wznowieniem rozgrywek ligowych, w sobotę 12 lipca, legniczanie zmierzą się w Polkowicach z miejscowym Górnikiem. W sobotę 19 lipca o godz. 19:35 zielono-niebiesko-czerwoni zainaugurują rozgrywki Betclic 1 Ligi w Tychach.
Początek sobotniego meczu na Arenie Mistrzów w Gniewinie o godz. 11:00.
Śruby są, farba świeża, czyli naprawione
Jestem mieszkanką Legnicy dopiero od paru lat, ale od samego początku, gdy tu przyjechałam nie mogłam się nadziwić, że w parku tak ładnym stoi zaniedbany, zniszczony plac zabaw. Miejsce, które jest zielonymi płucami miasta, w którym czas wolny spędza tyle osób i które pochłania pewnie nie małe pokłady pieniędzy, żeby utrzymać go w takim stanie, stoi tak brzydki, brudny, znoszony plac zabaw. Wstyd dla miasta. Wstyd. Uważam, że to ważny artykuł i naprawdę liczę na to, jako mieszkanka i mama, że skłoni władze do działania, do stworzenia miejsca przyjaznego dzieciom i że będzie to miejsce równie reprezentatywne, przemyślane i dopieszczone jak boisko, fontanny z pokazami, nowe alejki, czy centrum nauki, bo jak na razie plac zabaw bardzo odstaje od narzuconego poziomu w parku... A tak przy okazji, czy mamy w naszym mieście plac zabaw, z którego możemy być naprawdę dumni i z radością zabierać do niego nasze dzieci..? Ja znam tylko dwa warte uwagi - przy ul. Oświęcimskiej i naprzeciw Kauflandu. To strasznie dużo jak na 100 tysięczne miasto, prawda? Czekałam na taki artykuł jak ten powyżej. Liczę na zmiany, dla małych mieszkańców Legnicy.
Przyjezdna
22:39, 2025-06-27
NURD. Policja zapowiada kontrole
ponoć ktoś wpadł na pomysł by za pomocą hulajnogi ciągnąć rolkowców . Coś na wzór zimowego kulika
to są cuda
22:10, 2025-06-27
Niebawem remont ulic Nowodworskiej i Zamiejskiej
Jak sie nazywał ten ekspert od dróg co za rządów poprzedniego prezydenta został wymieniony na fachowca od wody ? Pamięta ktoś ?
to byli fachowcy
22:07, 2025-06-27
Weekend pełen atrakcji!
Realacja na żywo z POLANY ANIELSKIEJ. Didżeje naparzają. Leci fajna muzyczka !!! Ludzi jeszcze tyle nie widziałem. Normalnie cała polana plus dodatkowe łączki. Sie dzieje piwo się leje kobitki piszczą a faceci jak faceci ...bawią się
relacja live
22:01, 2025-06-27
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz