Zamknij
Ważne

Czas na derby Dolnego Śląska. Miedź gra z Chrobrym Głogów

Ula Chojnacka Ula Chojnacka 19:59, 15.08.2025
Skomentuj Miedź Legnica - Chrobry Głogów (PF) Miedź Legnica - Chrobry Głogów (PF)

Miedź czeka już piąta z rzędu delegacja od startu sezonu 2025/2026 Betclic 1 Ligi. Legniczanie pojadą do Głogowa, gdzie w starciu derbowym zmierzą się z miejscowym Chrobrym. Będzie to kolejna okazja na zdobycie pierwszych punktów w bieżących rozgrywkach.

Najbliższy rywal zielono-niebiesko-czerwonych dość dobrze rozpoczął nowy sezon, ponieważ po 4 seriach gier zajmuje szóstą lokatę z dorobkiem 7 punktów, na które złożyły się dwa zwycięstwa, jeden remis oraz jedna porażka, a także bilans bramek 7:4. W ostatniej kolejce głogowianie pokonali u siebie faworyzowany ŁKS Łódź 2:1 po bramkach Myrosława Mazura i Kelechukwu Ibe-Tortiego, a dla przeciwnika trafił Mateusz Lewandowski. Przed dwunastym sezonem z rzędu na zapleczu PKO BP Ekstraklasy doszło do kilku zmian kadrowych w zespole Łukasza Becelli. Ekipę opuścili Jakub Antczak, Mavroudis Bougaidis, Marcel Gawłowski, Dawid Hanc, Mikołaj Lebedyński, Mateusz Lewandowski, Patryk Mucha oraz Patryk Szwedzik. Drużynę zasilili za to Kelechukwu Ibe-Torti, Piotr Janczukowicz, Michał Kozajda, Kacper Laskowski, Kacper Nowakowski, Sebastian Strózik, a z wypożyczeń wrócili Natan Malczuk, Krzysztof Janiszewski oraz Krzysztof Wróblewski.

Obie ekipy spotkały się dwukrotnie w minionych rozgrywkach. W 13 serii gier w Legnicy zielono-niebiesko-czerwoni pokonali derbowego rywala 1:0 po pięknej bramce z dystansu Bartosza Kwietnia, a w Głogowie w 30 kolejce padł remis 1:1 po trafieniach Mateusza Ozimka oraz Tomasza Walczaka. "Miedzianka" po raz ostatni wygrała na stadionie Chrobrego w meczu ligowym w grudniu 2019 r. Wówczas spotkanie skończyło się wynikiem 2:0, a zwycięstwo zapewnili swoimi golami Jakub Łukowski oraz Marcos Garcia Barreno "Marquitos".

- Najważniejsze jest to, żeby zespół powrócił na ścieżkę wygrywania. Trzeba w odpowiedni sposób pracować i wprowadzić drużynę na odpowiednie tory. Robiliśmy wszystko, żeby poprawić grę w defensywie. Oprócz tego staraliśmy się, żebyśmy byli monolitem, grali bliżej siebie, szukali ataków po kontrach i stałych fragmentach gry. Doceniam też obecny tydzień, choć jest nadal duże pole do poprawy. Skupiliśmy się na fazie atakowania, abyśmy byli szybsi w ofensywie, płynniejsi, wiedzieli, jak poruszać się po boisku - powiedział przed derbową rywalizacją trener Janusz Niedźwiedź.  

W zespole pomarańczowo-czarnych występuje trzech piłkarzy związanych w przeszłości z Miedzią. Paweł Lenarcik reprezentował legnicki klub przez 2,5 roku w latach 2021-2023 i awansował z nim do PKO BP Ekstraklasy, w której zadebiutował w drużynie znad Kaczawy. Łącznie wystąpił w 58 spotkaniach w barwach "Miedzianki", z czego 10 zanotował w najwyższej klasie rozgrywkowej. Kolejnym jest Paweł Tupaj, który występował w legnickim klubie w sezonie 2020/2021, rozgrywając 28 spotkania na zapleczu elity i jedno w Pucharze Polski. Na początku następnych rozgrywek odszedł na zasadzie transferu definitywnego do Chrobrego, po 4 występach w rezerwach. Za to Kacper Nowakowski w rundzie wiosennej minionego sezonu wypożyczony był do Miedzi z Rakowa Częstochowa. Wystąpił tylko w dwóch meczach, gdyż w czasie marcowego turnieju eliminacyjnego do mistrzostw Europy do lat 19 w spotkaniu reprezentacji Polski doznał poważnego urazu.

- Chcieliśmy się skupić przede wszystkim na sobie. Oczywiście przeciwnik też jest ważny, jego zachowania, ustawienie, natomiast pracowaliśmy też nad tym, aby zawodnicy skupili się na swoich indywidualnych zachowaniach. Celem jest to, żeby zminimalizować ataki Chrobrego, a uwypuklić to, na co poświęcamy czas w tygodniu – dodaje szkoleniowiec Miedzi. 

Po pauzie za czerwoną kartkę otrzymaną w finale barażowym o awans do PKO BP Ekstraklasy w Płocku z Wisłą do dyspozycji sztabu powróci Wojciech Hajda. Zagrać będzie mógł też Bartosz Kwiecień, który otrzymał „asa kier” w derbowym starciu na Tarczyński Arenie ze Śląskiem Wrocław, natomiast to były dwa żółte kartoniki, które nie powodują pauzy. Niestety na dłużej wypadnie Adnan Kovacević, który zszedł z boiska w starciu we Wrocławiu na noszach i na pewno nie zobaczymy kapitana Miedzi w rundzie jesiennej. Do dyspozycji za to od razu ma być Patryk Stępiński, który podpisał umowę z legnickim klubem w trwającym tygodniu. 

Wojciechowi Hajdzie zakończyło się zawieszenie za czerwoną kartkę, natomiast nie mamy dobrych wieści w kwestii Adnana Kovacevicia. Niestety kontuzja odniesiona przez kapitana w ostatnim meczu wyklucza bośniackiego stopera na kilka miesięcy. Jego nieobecność będzie bardzo bolesna – zarówno dla niego, jak i dla nas. Natomiast mamy po to szeroką kadrę, aby inni też mogli pokazać się na boisku. Zdecydowaliśmy się też na transfer Patryka Stępińskiego, ponieważ wiedzieliśmy, iż uraz Adnana może być bardzo poważny. Znam tego gracza z lat wcześniejszych, ponieważ prowadziłem go w Widzewie czy w Ruchu. Wiem na co go stać, bo zna pewne powtarzalności, nad którymi często pracuję. Jest to ważne w kwestii umiejętności, charakteru, ale też zna nasze mechanizmy, przez co ten proces adaptacyjny będzie dużo szybszy – wspomina sternik zielono-niebiesko-czerwonych. 

Początek piątkowego meczu w Głogowskim Ośrodku Sportu o godz. 19:30.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

FghjFghj

0 0

Będzie ustawka kiboli alfonsa batyra lichwiarza i zadymiarza ?

20:32, 15.08.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Dyżurny hejter MiedzDyżurny hejter Miedz

0 1

Chłopaki zabierzcie mnie na mecz Miedzi Legnica do Głogowa.

20:33, 15.08.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Skarpeta ÓML Skarpeta ÓML

0 0

Do boju Głogów!

21:04, 15.08.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%