W drugiej kolejce IV ligi rezerwy legnickiej Miedzi podejmowały na własnym stadionie Karkonosze Jelenia Góra. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1.

W pierwszej połowie na boisku nie działo się zbyt wiele. Jedyna warta odnotowania sytuacja to ta z 43. minuty, kiedy to Zbigniew Murdza trafił do siatki Budnika. Na szczęście dla gospodarzy w momencie strzału dobrze znany legnickim kibicom napastnik był na spalonym. Mecz nabrał tempa po przerwie. Już w 47. minucie w znakomitej sytuacji znalazł się Janc jednak uderzył głową wprost w ręce bramkarza. Był to pierwszy celny strzał na bramkę w tym meczu. Chwilę później w bramkarza uderzył Kajca. W 65. minucie dośrodkowywał Kajca, jednak nikt nie sięgnął piłki i ta trafiła do Kuzimskiego, który uderzył w poprzeczkę, do opadającej piłki dopadł Janc i wpakował futbolówkę do siatki. Chwilę później zdobywca gola dośrodkowywał, a uderzał Kuzimski, niestety tym razem bramka nie padła. W 68. minucie oko w oko z Budnikiem stanął Murdza, górą okazał się jednak bramkarz Miedzi. Niestety Budnik skapitulował w 80 minucie, kiedy to nie sięgnął piłki po strzale Tomasza Krakówki.

W dwóch pierwszych meczach stawiane w gronie do awansu rezerwy Miedzi spisują się zdecydowanie poniżej oczekiwań. Podopieczni Ireneusza Chrzanowskiego po dwóch kolejkach mają na koncie zaledwie punkt.

Warto dodać, że w barwach Karkonoszy oprócz Murdzy, wystąpił też znany w Legnicy Robert Piaszczyk.

[FOTORELACJA]3584[/FOTORELACJA]

Miedź Legnica - Karkonosze Jelenia Góra 1:1 (0:0)
Bramki: Janc 65 - Krakówka 80.
Miedź: Budnik - Piotrowski, Kucharzak (45 Mockało), Niewiadomski CZ,Grittner (45 Kuzimski) - Kulikowski, Kalicki, Madejski (45 Kajca), Wyżga - Janc (73 Tomczyszyn)