Zamknij
Ważne

Dziwny pomysł Miedzi. Piłkarze menedżerami?

07:10, 04.04.2012 ok. 2 min. czytania
Skomentuj

To ewenement na skalę kraju, a nawet chyba Europy! W sądzie zarejestrowano menedżerską spółkę, której szefami są piłkarze Miedzi Legnica. Adrian Woźniczka jest prezesem, a Mariusz Mowlik jego zastępcą.


Miedź - Tychy- FOTO:Natalia Kuźniar(lca.pl)

DSA Soccer Agency - spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, formalnie istnieje już od listopada ubiegłego roku. Jej prezesem jest Adrian Woźniczka, wiceprezesem Mariusz Mowlik. W radzie nadzorczej menedżerskiej firmy zasiadają: właściciel MKS Miedź Legnica SA Andrzej Dadełło, prezes klubu Martyna Pajączek oraz prawnik grupy finansowej DSA Joanna Wilczyńska.


Martyna Pajączek- FOTO:Wojciech Obremski (lca.pl)

- To spółka menedżerska zależna w pełni od klubu. Jak sama nazwa wskazuje będzie się zajmować usługami menedżerskimi dla piłkarzy. To pewnego rodzaju dywersyfikacja dochodów klubu. Dlaczego Miedź ma nie prowadzić karier piłkarzy i zarabiać na transferach? – mówi prezes Miedzi Martyna Pajączek.

- Działalność DSA Soccer Agency powiązana będzie z rozwojem naszej sieci scoutingowej. Na razie firma jest tylko na papierze, ale w przyszłości chcemy ją rozkręcić – dodaje Pajączek.

Szefowa Miedzi nie widzi w funkcjonowaniu menedżerskiej firmy działającej przy klubie, niczego zdrożnego. Tak samo jak w tym, że na jej czele stoją czynni zawodnicy Miedzi.

- Jeśli sprzedamy jakiegoś naszego zawodnika do innego klubu, to cały zysk z transferu trafi do kasy klubu. Spółka może zarabiać na usługach świadczonych piłkarzom z innych klubów. A Woźniczka i Mowlik nie będą menedżerami, bo nie mają nawet licencji. Z czasem dopiero takich zatrudnimy – zapewnia prezes Pajączek.


Tomasz Brusiło- FOTO:Wojciech Obremski (lca.pl)

Nie jest tajemnicą, że Woźniczka i Mowlik stoją za większością wzmocnień, jakie legnicki klub dokonał od lipca ubiegłego roku. – Obaj nasi piłkarze mieli duży udział w selekcji młodych zawodników, którzy trafili do naszego klubu. I choćby z tego powodu zostali prezesami spółki – tłumaczy Tomasz Brusiło, rzecznik prasowy Miedzianki.

Przedstawiciele klubu niechętnie rozmawiają o szczegółach dotyczących DSA Soccer Agency. Dlatego nie wiemy, jak sobie wyobrażają etyczno-moralny aspekt sportowej rywalizacji o miejsce w składzie Miedzi? Bo trudno przecież uwierzyć, że z usług spółki nie będą korzystać piłkarze Miedzi!

Równie wątpliwy jest proceder „opieki” nad piłkarzami z innych klubów. Bo jak sobie wyobrazić na przykład pilotowanie przez DSA Soccer Agency transferu zawodnika ligowego rywala Miedzi?

(J(lca.pl))

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas redakcja@lca.pl lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%