Konfeks Legnica przegrał na własnym stadionie z Granicą Bogatynia 0:3. Podopieczni Wojciecha Górskiego po tym spotkaniu spadli na czternaste miejsce w tabeli.

Granica szybko objęła prowadzenie i dzięki temu kontrolowała dalszy przebieg spotkania. W pierwszej połowie wiele się nie działo, Konfeks nie mógł przedrzeć się przez dobrze dysponowaną obronę gości. W 53. minucie Granica była blisko podwyższenia rezultatu, jednak strzał napastnika był minimalnie niecelny. Cztery minuty później Piotr Pietruszkiewicz miał dobrą okazję do doprowadzenia do wyrównania, pomocnik Konfeksu minął trzech rywali wpadł w pole karne i z bliskiej odległości uderzył prosto w bramkarza.

W 74. minucie Granica wyprowadziła zabójczą kontrę, podanie wzdłuż pola karnego wykorzystał Jewgen Sawczuk, który uderzył obok bezradnie interweniującego Sebastiana Tamioły. Minutę później piłkarze z Bogatyni podwyższyli rezultat spotkania na 3:0 za sprawą Michała Mokijewskiego. Beniaminek jeszcze miał dwie bardzo dobre okazje do zdobycia czwartego gola, jednak dwukrotnie w sytuacji sam na sam świetnie interweniował golkiper Konfeksu. W doliczonym czasie gry, wprowadzony na plac gry - Patryk Halocha mógł zdobyć swoją pierwszą bramkę w barwach Konfeksu, jednak w tej sytuacji kapitalnie zachował się obrońca gości, który wybił piłkę zmierzającą do bramki.

[FOTORELACJA]4612[/FOTORELACJA]4. liga:
Konfeks Legnica – Granica Bogatynia 0:3 (0:1)

Konfeks: Tamioła – Wach, Babeczko, Cieślak, Pazio (77 Lefek) – Wiśniewski (55 Halocha), Wilczyński, Andrzejewski, Pietruszkiewicz, Ławkiel – Stryński.