Miedź II Legnica udanie rozpoczęła rundę wiosenną 3. ligi. Podopieczni trenera Radosława Belli pokonali na bocznym boisku w parku lidera tabeli Skrę Częstochowa 3:1.
Od początku był to mecz walki. Obie drużyny grały siłowo, a pojedynki wielokrotnie przerywał gwizdek arbitra. Pierwszy gol w tym spotkaniu padł w 18 minucie. Przemysław Mystkowski przymierzył z ponad 18 metrów i uderzeniem od poprzeczki pokonał bramkarza Skry.
Goście wyrównali za sprawą Daniela Rumina, który zmienił lot piłki wstrzelonej w pole karne Miedzi na tyle szczęśliwie, że ta wpadła do siatki. Tuz przed przerwą Miedź objęła prowadzenie. Bramkę do szatni uderzeniem głową strzelił Kornel Osyra, który wykorzystał dośrodkowanie Mateusza Zatwarnickiego.
Po przerwie wciąż nie brakowało walki. Skra za wszelką cenę dążyła do wyrównania, choć sytuacji było jak na lekarstwo. Dopiero w 71 minucie Karol Gardzielewicz mógł podwyższyć na 3:1, ale w sytuacji sam na sam po minięciu bramkarza nie trafił w światło bramki.
Dwie minuty później ten sam zawodnik uderzył z dystansu w poprzeczkę. Ostatnia bramka meczu padła w 90 minucie gry. Po akcji Krauz – Surmaj, piłka trafiła pod nogi Konderaka, który nie miał problemu z umieszczeniem jej w siatce rywali.[FOTORELACJA]13968[/FOTORELACJA]
Miedź II Legnica – Skra Częstochowa 3:1 (2:1)
Bramki: Mystkowski 18, Osyra 44, Konderak 90 – Rumin 41.
Miedź II: Kapsa – Konderak, Deleu, Stasiak, Zatwarnicki (69 Pojasek), Gardzielewicz, Augustyniak, Mystkowski (75 Lewandowski), Osyra, Bartulović (46 Surmaj), Krauz.
0 0
Brawo Miedź. Z takim składem to powinni być liderem 3 ligi
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz