Niespodziewane wyeliminowanie Rakowa z Pucharu Polski kosztowało Miedź sporo sił. 120 minut walki przełożyło się na kilka zmian w wyjściowym składzie w meczu ligowym z Kotwicą. Po dość słabym widowisku legniczanie dopisali sobie punkt w ligowej tabeli. Gola na wagę remisu zdobył Marcel Mansfeld.
Gdy piłkarze Miedzi w środowy wieczór cieszyli się z wyeliminowania Rakowa, trener Mamrot myślami był już na pewno przy kolejnym spotkaniu z Kotwicą. Wiedział bowiem, że rotacje w składzie będą nieuniknione. W pierwszej jedenastce na mecz z beniaminkiem nie wyszedł najlepszy na boisku w meczu z Rakowem Adnan Kovacević. Zabrakło też Kostki i Podgórskiego, a do bramki wrócił Wrąbel.
Na domiar złego, już po 10 minutach z boiska zszedł z kontuzją mięśniową Wiktor Bogacz. Napastnik Miedzi zmarnował wcześniej bardzo dogodną okazję bramkową w jednej z początkowych akcji meczu. Pierwsza połowa mogła zakończyć się rzutem karnym dla gości. Sędzia Piszczelok odgwizdał przewinienie, ale po analizie VAR uznano, że popełnił błąd.
Po przerwie na boisku pojawił się Marcel Mansfeld, i trzeba przyznać, że jego występ mógł się podobać. Swoją grę zwieńczył wyrównującą bramką po świetnym strzale głową. Wyrównującą, ponieważ Mansfeld nie był jedynym rezerwowym, który zakończył mecz z golem. Kotwica wyszła na prowadzenie, gdy piłkę do pustej bramki ze spokojem skierował Segbé Azankpo, finalizując składną akcję całej drużyny. W tym momencie można zarzucić legnickiej defensywie, że podczas długiej akcji biernie asystowała kołobrzeżanom. Remis trzeba uznać za wynik w miarę zasłużony z przebiegu gry. Miedź miała swoją wymarzoną sytuację na 2:1, gdy idealną piłkę na głowę dostał Drzazga, ale niestety uderzył on w boczną siatkę.
Miedź Legnica – Kotwica Kołobrzeg 1:1 (0:0)
Bramki: Marcel Mansfeld (75’) - Desire Segbe (71’)
Żółte kartki: Jacek Podgórski (87’), Florian Hartherz (88’)
Sędziował: Mateusz Piszczelok (Katowice)
Asystenci: Sławomir Kowalewski, Daniel Wiejowski
Sędzia techniczny: Sebastian Jarzębak
Sędzia VAR: Marcin Kochanek
Sędzia AVAR: Tomasz Wajda
Widzów: 3 278
Miedź: 44. Jakub Wrąbel - 3. Mateusz Grudziński, 8. Victor Moya Martinez „Chuca” (46’ 95. Marcel Mansfeld), 9. Wiktor Bogacz (10’ 22. Iwo Kaczmarski), 10. Benedik Mioc, 11. Krzysztof Drzazga, 14. Kamil Drygas (63’ 27. Juliusz Letniowski), 19. Amar Drina (73’ 17. Michał Kostka), 26. Florian Hartherz, 98. Kamil Antonik (73’ 6. Jacek Podgórski), 99. Bartosz Kwiecień
Kotwica: 88. Marek Kozioł - 6. Kamil Kort (82’ 8. Lucas Ramos), 7. Łukasz Kosakiewicz, 10. Michał Cywiński, 21. Michał Kozajda, 22. Volodymyr Kostevych (50’ 15. Miłosz Kurowski), 24. Filipe Santos Oliveira, 27. Tomasz Wełna, 29. Marcel Bykowski (64’ 57. Desire Segbe), 32. Nicolas Rajsel, 39. Jonathan Luiz Moreira Rosa Junior (82’ 9. Filip Kozłowski).
[FOTORELACJA]20754[/FOTORELACJA]
Kinguin19:53, 29.09.2024
Mówiłem że PP potrzebny jak pięść do oka...
Pierwsza połowa żałosny dramat,druga niewiele lepiej
ArekDziweńka20:50, 29.09.2024
Juliusz Letniowski wniósł zespół na inny poziom.Szybka gra na jeden kontakt,gra na dwa tempa ,czytanie gry ,przegląd pola, dał szansę na popełnienie błędu w fazach przejściowych.Zespół ma potencjał i chce grać, tylko potrzebuje takiego zawodnika na 8 .
Sagan 21:16, 29.09.2024
Remis z takimi tyfusami to porażka w tym meczu nic nie funkcjonowało zero pomysłu w grze na to spotkanie fizycznie drużyna nie przygotowana do gry co 3-4 dni ,Bogaczowi nie pomogło pompowanie tego balonu i już czacha mu się gotuje
Messi 21:19, 29.09.2024
Nie zawsze można wygrać. Dał się w znaki trudny wyczerpujący mecz z Rakowem Częstochowa. Hejterom Bogacza polecam wywiad pomeczowy z trenerem Mamrotem
Yanek 21:26, 29.09.2024
Wstyd legniccy kibice sukcesu. Tylko 3238 kibiców. Wymagania takie jakby to był skład Barcelony a na stadionie pustki.
Wa14:32, 30.09.2024
Won do Lubina legnickiego
Yanek 17:09, 30.09.2024
Pudło chory człowieku na mzl. Kupuję karnet na mecze Miedzi od ponad 13 lat i obejrzałem z trybun dziesiątki meczów mojej Miedzianki. Nie rozumiem jak w prawie 100 tysięcznym mieście jest tak słabe zainteresowanie czołowym zespołem 1 ligi walczącym o awans do ekstraklasy
Kibic 07:40, 30.09.2024
Ciekawe jak poważna jest kontuzja Bogacza?
kibic09:46, 30.09.2024
Trener popełnił błędy w składzie. Drygas i Drzazga to Max 30 minut i to na podmęczonego przeciwnika.
Messi 10:17, 30.09.2024
Bzdury. Zawodnicy z pierwszego składu byli zmęczeni meczem z Rakowem. Te zmiany były naturalne i konieczne
gość110:06, 30.09.2024
Zamiast ciągle żegnać się i demonstrować swoją wiarę w żydowskiego Boga, rabina Jezusa, niech zawodnicy Miedzi skupią się na lepszym graniu i zdobywaniu bramek. Ciekawe, że w XXI wieku są jeszcze ludzie wierzący w średniowieczne bajki.
ggg11:42, 30.09.2024
Ty jesteś pi....ty czy tylko takiego udajesz ?
Maro13:28, 30.09.2024
Dobre miejsce Miedzi w tabeli. Bogacz aktywny od pierwszej minuty, jego kontuzja dużo zmieniła bo musiał wejść młodzieżowiec. Każdy punkt jest cenny.
Ronaldinho 14:30, 30.09.2024
Najwięcej do powiedzenia mają fahofcy którzy nie potrafią poprawnie kopnąć piłki i nawet na orliku nie potrafią zagrać.
Kibic 17:20, 30.09.2024
Legia Warszawa w następnej rundzie pucharu Polski!!!
0 0
Dam jesteś ślepy tyfus. Znafca piłki nożnej.