Zamknij
Ważne

Bez punktów we Wrocławiu

Wojciech Obremski Wojciech Obremski 22:31, 08.08.2025 Aktualizacja: 22:51, 08.08.2025
Skomentuj Śląsk Wrocław – Miedź Legnica (miedzlegnica.eu) Śląsk Wrocław – Miedź Legnica (miedzlegnica.eu)

Już na długo przed meczem na Tarczyński Arenie panowała znakomita atmosfera. Kibice Śląska Wrocław i Miedzi Legnica bawili się znakomicie. Zanim jednak nastąpiła kulminacja emocji, mecz poprzedziła minuta ciszy na cześć zmarłego Zdzisława Sarny, najstarszego sympatyka Śląska, przez lata regularnie wspierającego klub z trybun. Trener Janusz Niedźwiedź dokonał nie tylko zmian w wyjściowej jedenastce, ale także korekty ustawienia drużyny. Od pierwszej minuty zagrał m.in. debiutujący Gleb Kuchko.

Już w ósmej sekundzie Daniel Stanclik oddał pierwszy strzał na bramkę, ale okazał się on niecelny. Napastnik Miedzi uderzał także w 11 minucie. Jacek Podgórski wrzucił wówczas piłkę z autu w pole karne, lot futbolówki przedłużył głową Adnan Kovacević, a Stanclik główkował z pięciu metrów na bramkę. Michał Szromnik był jednak na posterunku. Za chwilę napastnik zielono-niebiesko-czerwonych znów był w centrum wydarzeń, gdy po indywidualnej akcji i podaniu Juliusza Letniowskiego umieścił piłkę w siatce, ale ze spalonego. W 14 minucie z okoli szesnastki spróbował sam Letniowski, ale golkiper wrocławian obronił.

WKS odpowiedział w najlepszy możliwy sposób w 16 minucie. Z prawej strony boiska dośrodkował Tomasso Guercio, a Piotr Samiec-Talar z około sześciu metrów trafił do siatki. W 37 minucie Jacek Podgórski główkował obok bramki. Z kolei w 43 minucie Patryk Sokołowski zagrał w pole karne, a tam nabiegający Przemysław Banaszak uderzył na bramkę, ale Jakub Wrąbel pewnie chwycił futbolówkę. Gdy wydawało się, że drużyny zejdą na przerwę przy jednobramkowym prowadzeniu gospodarzy, swoje zrobił Stanclik, z bliskiej odległości wpakowując piłkę do bramki po podaniu Podgórskiego. 

Pięć minut po przerwie Florian Hartherz podał z autu do Stanclika, a ten przerzucił futbolówkę na prawą stronę do Podgórskiego, którego groźny strzał obronił Szromnik. W 53 minucie lewą stroną szarżował Yehor Sharabura, a w nieprzepisoway sposób zatrzymał go Bartosz Kwiecień. Obrońca Miedzi otrzymał za to drugą żółtą kartkę i osłabiając zespół musiał udać się do szatni. Sztab szkoleniowy legniczan zareagował podwójną zmianą, wprowadzając na boisko Mateusza Grudzińskiego i Jakuba Serafina. Murawę opuścili zaś Benedik Mioc i Kamil Drygas. 

W 63 minucie świetną interwencją popisał się Jakub Wrąbel, broniąc strzał z lewej strony. Trzy minuty później główkował Damian Warchoł, lecz bramkarz Miedzi znów nie dał się zaskoczyć. W 73 minucie z rzutu rożnego dośrodkował Hartherz, a Serafin groźnie główkował. Po rykoszecie skończyło się kolejnym kornerem. W 78 minucie Guercio zagrał z prawej strony do będącego przed bramką Przemysława Banaszaka, a ten z bliskiej odległości dopełnił formalności. W 81 minucie urazu w walce o piłkę po dośrodkowaniu z rzutu rożnego doznał Adnan Kovacević. Kapitan legniczan po interwencji fizjoterapeutów Mateusza Kuli i Łukasza Kubania zmuszony został opuścić boisko na noszach.

W 87 minucie strzału przewrotką spróbował Podgórski. Trzy minuty później Arnau Ortiz strzałem z lewej strony pola karnego podwyższył natomiast prowadzenie Śląska i jak się okazało po doliczonym czasie gry, ustalił wynik spotkania. Miedź zanotowała już czwartą porażkę na starcie sezonu 2025/2026.

Śląsk Wrocław – Miedź Legnica 3:1 (1:1)

Bramki: Piotr Samiec-Talar (16’), Przemysław Banaszak (78’), Arnau Ortiz (90’) – Daniel Stanclik (45’)

Żółte kartki: Jakub Jezierski (27’) - Bartosz Kwiecień (22’, 53’), Juliusz Letniowski (90+6’)

Czerwona kartka: Bartosz Kwiecień (53’, za dwie żółte)

Sędziował: Jarosław Przybył (Kluczbork) 

Asystenci: Krzysztof Stępień, Maciej Kosarzecki 

Sędzia techniczny: Paweł Horożaniecki 

Sędzia VAR: Sebastian Jarzębak 

Sędzia AVAR: Leszek Lewandowski

Widzów: 15 694

Śląsk: 25. Michał Szromnik - 3. Serafin Szota, 6. Besar Halimi (62’ 9. Damian Warchoł), 7. Piotr Samiec-Talar (74’ 10. Arnau Ortiz), 8. Marc Llinares, 24. Yehor Sharabura (62’ 70. Miłosz Kozak), 29. Jakub Jezierski (46’ 15. Jorge Yriarte), 44. Mariusz Malec, 78. Tomasso Guercio, 81. Patryk Sokołowski, 91. Przemysław Banaszak (90+4 77. Adam Ciućka)

Rezerwowi: 30. Bartosz Głogowski, 4. Marko Dijaković, 16. Krzysztof Kurowski, 33. Yehot Matsenko

Miedź: 44. Jakub Wrąbel – 2. Kamil Kościelny, 5. Adnan Kovacević (85’ 18. Asier Cordoba Querejeta), 6. Jacek Podgórski, 10. Benedik Mioc (58’ 3. Mateusz Grudziński), 11. Gleb Kuchko, 14. Kamil Drygas (58’ 8. Jakub Serafin), 21. Daniel Stanclik (85’ 98. Kamil Antonik), 26. Florian Hartherz (75’ 7. Mateusz Bochnak), 27. Juliusz Letniowski, 99. Bartosz Kwiecień

Rezerwowi: 1. Dmytro Sydorenko, 49. Oliwier Szymoniak, 69. Wojciech Rezacz, 95. Marcel Mansfeld

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(7)

Ghzzk Ghzzk

1 0

Dramat.

22:34, 08.08.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Yanek Yanek

0 0

Poza Letniowskim jedno wielkie dno.

22:35, 08.08.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

EusebioEusebio

1 0

Z@j3bioza🤣

23:30, 08.08.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

co za co za

0 0

wstyd na cały kraj

23:50, 08.08.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Skarpeta ÓML Skarpeta ÓML

0 1

No i gitara

23:57, 08.08.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Lucek666Lucek666

0 0

Buraki kopać a nie piłkę, 4 mecze 0 punktów idealny spadkowicz

00:04, 09.08.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Syfon Syfon

0 0

Kwiecień baranie won z Legnicy tumanie tylko czerwone kartki łeb robi to samo było w Kielcach i Głogowie

01:45, 09.08.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%