Zamknij
Ważne

Magdalena Kisiel została wicemistrzynią świata!

19:00, 14.10.2017
Skomentuj

Zawodniczka LKT Legnica i reprezentacji Polski Magdalena Kisiel zdobyła w sobotę srebrny medal mistrzostw świata w taekwon-do ITF, które od środy rozgrywane są w Dublinie.

W stolicy Irlandii legniczanka zapracowała na miano odkrycia sezonu 2017. Zawodniczka Legnickiego Klubu Taekwon-do przebojem wdarła się do reprezentacji Polski. W debiucie, w Sofii zdobyła tytuł mistrzyni Europy. Teraz w Dublinie potwierdziła, że jest w międzynarodowym topie.

Magdalena Kisiel przez turniej w kat. do 56 kg. przeszła, jak burza. Pokonała kolejno: Norweżkę Ritę Siverstvik, Włoszkę Giorgię Pinto i Kolumbijkę Adrianę Enciso. W półfinale zwycięsko wyszła z pojedynku z reprezentantką gospodarzy Jennifer Lehane.

O złoto legniczance przyszło walczyć z koleżanką z reprezentacji – utytułowaną Anną Dąbrowską. Kisiel nieznacznie jej uległa i musiała zadowolić się srebrnym medalem.

- Jeszcze nie wierzę, że jestem wicemistrzynią świata! Dojdzie to do mnie chyba dopiero po powrocie do Legnicy. Ten sezon jest dla mnie jak jakiś sen – cieszyła się po fantastycznym starcie podopieczna trenera Łukasza Stawarza.

Warto dodać, że Kisiel skopiowała wyczyn legendarnej legnickiej multimedalistki Marzanny Stawarz, która w 2001 roku zadebiutowała w reprezentacji zdobywając złote ME i srebro MŚ. Stawarz miała wówczas 25 lat. Tyle samo, co dziś Kisiel.

Bez indywidualnego medalu z mundialu wróci niestety Maciej Żuk rywalizujący w kat. do 70 kg. Nasz zawodnik nie miał szczęścia w losowaniu. Co prawda w 1/16 finału wygrał z Kazachem Alijarem Dossabajewem, ale już w kolejnej rundzie wpadł na Adama Shelle'ya. Irlandczyk to mistrz świata i Europy, który od kilku lat nie przegrał ani jednej walki.

Niestety w sobotę to się nie zmieniło. Żuk walczył bardzo ambitnie, ale na początku drugiej odsłony walki doznał kontuzji nogi, co w znacznym stopniu utrudniło mu zadanie. Podopieczny trenera Łukasza Stawarza pożegnał się z turniejem dość szybko, ale za swój występ zebrał pochlebne recenzje.

Dodajmy, że niesamowity Shelley mistrzowski tytuł obronił. W finale Irlandczyk pokonał drugiego reprezentanta Polski Kamila Dobrowolskiego z Wrocławia.

Dublińskie mistrzostwa świata potrwają do niedzieli. Tego dnia zostaną rozegrane turnieje walk drużynowych. W składzie seniorskiego teamu jest Żuk.

(J(lca.pl))

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%