Blisko niespodzianki. Siódemka przegrywa w hali lidera

Niestety, na pierwsze zwycięstwo w tym roku w Lidze Centralnej trzeba jeszcze poczekać. Na otwarcie 18. kolejki Siodemka przegrała na wyjeździe 23:26 ze Stalą Mielec. Drużyna, mimo porażki, zaprezentowała się z bardzo dobrej strony.

Stal w tym sezonie to absolutny dominator w Lidze Centralnej. Mielczanie pewnie zmierzają do Orlen Superligi, do tej pory tracąc tylko 3 punkty, a we własnej hali notując komplet zwycięstw. Rzecz jasna, byli więc zdecydowanym faworytem piątkowego meczu z Siodemką. I swoich kibiców nie zawiedli, bo wykonali kolejny krok w kierunku awansu. Zwycięstwo Stali rodziło się jednak w męczarniach.

Trzeba przyznać, że Siodemka liderowi poprzeczkę zawiesiła bardzo wysoko. Przez większość pierwszej połowy to goście byli na prowadzeniu. Gospodarze przełamali ich tuż przed przerwą, na którą schodzili z jedną bramką na plusie.

W tym meczu obydwie drużyny miały kłopoty w ataku, ale świetnie prezentowały się w defensywie. Swój pojedynek w drugiej połowie toczyli bramkarze, z jednej strony Dawid Dekarz, z drugiej Maksim Lobczuk.

O przegranej Siodemki zadecydował pierwszy kwadrans po przerwie. W tym czasie zdołała rzucić tylko dwie bramki. Przy życiu utrzymywał jednak świetnie dysponowany Lobczuk. To dzięki interwencjom bramkarza i poprawie skuteczności w ataku w końcówce spotkania udało się dojść Stal na jedną bramkę (24:23 w 58 min). Ostatnie 120 sekund należało jednak do miejscowych, którzy ostatecznie wygrali 26:23.

STAL MIELEC – SIÓDEMKA MIEDŹ HURAS LEGNICA 26:23 (14:13)

STAL: Błażejewski, Dekarz -Janusz, Mrozowicz, Kotliński 1, Tokarz 5, Graczyk, Wołyncew 6, Stefani 6, Sikora 2, Osmola, Głuszczenko 6, Światłowski, Marchewka, Tarasewycz. Karne: 3/2. Kary: 6 min.

SIÓDEMKA: Zembrzycki, Lobczuk – Mikulewicz, Skawiński 1, Pacek, Przybylak, Wita 1, Nowosielski 3, Cichoń 1, Pęczar 1, Wojtala 6, Put 3, Łukawski 6 (2), Gregułowski, Pacuła 1. Karne: 2/2. Kary: 8 min.