Zamknij
Polecamy

Dodaj komentarz

Beniaminek z Warszawy kolejnym rywalem Siódemki Legnica

Wojciech Obremski Wojciech Obremski 09:59, 15.11.2025 Aktualizacja: 14:37, 14.11.2025
1 Siódemka Miedź Legnica (Piotr FLorek) Siódemka Miedź Legnica (Piotr FLorek)

Po raz pierwszy w tym sezonie Siódemka Legnica do ligowego meczu przystąpi w roli faworyta. Trudno bowiem uciec od takiej roli w konfrontacji z AZS UW Warszawa, który do Legnicy przyjedzie bez jakiejkolwiek zdobyczy punktowej. Beniaminek ze stolicy, póki co, doświadcza brutalnego zderzenia z Ligą Centralną. Przegrał wszystkie osiem meczów i zakotwiczył na ostatnim miejscu w tabeli. Na papierze wszystko więc przemawia za Siódemką Miedź Legnica. Tyle że w niedzielny wieczór teoria zostanie zweryfikowana przez boisko.

 

::event{"type":"landscape", "id":"3385"}

 

Zdajemy sobie sprawę z tego, że jesteśmy postrzegani jako faworyt, co jest dla nas w tym sezonie nową sytuacją. I to jest dla nas wyzwanie. AZS co prawda jeszcze nikomu punktów nie uszczknął, ale dla nas nie ma to znaczenia. Bo nie jesteśmy drużyną, która może sobie dopisywać punkty przed pierwszym gwizdkiem – mówi trener Siódemki Miedź Legnica, Tomasz Góreczny.

 

Niedzielny mecz będzie pojedynkiem dwóch trenerów – byłych kolegów z boiska. Piotr Obrusiewicz, szkoleniowiec Akademików z Warszawy, razem z Tomaszem Górecznym bronił barw Siódemki Legnica w sezonie 2004/05. Popularny „Obrus” sięgnął po tytuł króla strzelców, a potem trafił do Zagłębia Lubin. W najwyższej klasie rozgrywkowej występował przez 16 sezonów, zdobywając 2282 bramki! W reprezentacji Polski zagrał 100 razy, rzucając 348 bramek.

 

Cieszę się na spotkanie z Obrusem. Na pewno będzie czas na przyjacielską pogawędkę i wspominki, ale gdy zacznie się mecz, sentymentów nie będzie – śmieje się Tomasz Góreczny. Mecz z AZS UW będzie miał też smaczek dla skrzydłowego Karola Skawińskiego, który w warszawskim zespole występował w latach 2021–2022.

 

Przed niedzielnym meczem warto zwrócić uwagę na to, że beniaminek dysponuje najsłabszą defensywą w lidze, stracił już bowiem 292 bramki. Całkiem nieźle spisuje się za to w ataku. AZS UW na koncie ma 241 trafień – więcej niż wyżej notowane Gwardia Koszalin i SMS ZPRP Kielce. Siódemka Legnica zdobytych bramek od Akademików ma niewiele więcej, bo 247.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz (1)

Kibic niekanapowyKibic niekanapowy

2 0

Zastanawia mnie - jakie motywy stoją za wyznaczaniem pory meczu na godzinę 19 w niedzielę? Gdyby mecz rozgrywano w sobotnie popołudnie/wczesny wieczór, na pewno byłaby spora frekwencja na trybunach.

11:15, 15.11.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%