W hali ZSTiO piłkarze ręczni Siódemki Legnica ulegli 23:34 MOS-owi Wrocław w meczu 4. kolejki Ligi Dolnośląskiej juniorów młodszych.

Legnicki zespół sezon rozpoczął od trzech kolejnych zwycięstw. W czwartej serii podopiecznym trenera Marcina Romanowskiego przyszło jednak zmierzyć się z MOS-em Wrocław – głównym faworytem do tytułu mistrza Dolnego Śląska. Dodajmy, że wrocławianie to mistrzowie Polski sprzed dwóch lat w roczniku 1993.

Legniczanie grający w większości zawodnikami młodszymi, przeciwstawi rywalowi ambicję i wolę walki. To jednak okazało się niewystarczające do pokonania drużyny z Wrocławia. Siódemka toczyła wyrównaną walkę tylko do 20 minuty spotkania. Goście odskoczyli na trzy bramki (4:7), ale Siódemka zdobyła trzy bramki z rzędu i doprowadziła do remisu (7:7). Po kilku minutach było już jednak 13:7 dla MOS-u i losy meczu zostały już praktycznie rozstrzygnięte.

Po przerwie wrocławianie kontrolowali wydarzenia na parkiecie i konsekwentnie powiększali przewagę. Ostatecznie zwyciężyli w Legnicy różnicą jedenastu bramek.

- Spodziewałem się, że będzie nam bardzo ciężko o wygraną. Swoim zawodnikom przed meczem mówiłem, że z tym rywalem możemy wygrać tylko ambicją i wolą walki. Chłopaki na pewno zostawili serce na parkiecie, ale okazało się na MOS za mało. Przeciwnik był zwyczajnie lepszy. Z drugiej strony moi podopieczni po trzech wygranych chyba za bardzo uwierzyli w swoje umiejętności – powiedział po meczu szkoleniowiec Siódemki Marcin Romanowski.[FOTORELACJA]1774[/FOTORELACJA]

Siódemka Legnica – MOS I Wrocław 23:34 (13:18)
Siódemka: Mazur, K.Wyszogrodzki – Beńko, Jaworski, Idziak 1, Antosik, G.Wyszogrodzki 6, Błocian 12, S.Jaworski 2, Ł.Jaworski 1,Smoliński 1, J.Nowakowski, M.Nowakowski.