Szczypiorniści Siódemki Miedzi Legnica doznali drugiej z rzędu porażki w rozgrywkach PGNiG Superligi. Pojedynek był bardzo zacięty, walka o zwycięstwo trwała do samego końca.
Pierwszą bramkę w tym spotkaniu zdobył Wojciech Zydroń. Nie przyszło mu to jednak łatwo ponieważ Artur Banisz odbił piłkę po jego strzale z rzutu karnego. Niestety przy dobitce był już bezradny. W pierwszej fazie spotkania żadna z drużyn nie była w stanie wypracować sobie większej przewagi. Dopiero po kilkunastu minutach zarysowała się znaczna przewaga Miedzi która, prowadziła w 20 minucie 12:7. Jednak podobnie jak w Głogowie przez kolejne pięć minut nie potrafili zdobyć bramki. Wykorzystali to puławianie, którzy dogonili gospodarzy. Jednobramkowe prowadzenie rzutem przed przerwą dał Miedzi Aleksander Kokoszka.
Po przerwie legniczanie mieli okazję by powiększyć przewagę. Byli jednak nieskuteczni i to do tego stopnia, że po kilku minutach przegrywali już 17:18. Azoty popełniały błędy zarówno w ataku jak i obronie jednak Miedź nie potrafiła tego wykorzystać. W prostych sytuacjach nie trafiali Koprowski czy Brygier. Efekt był taki, że na siedem minut przed końcem Azoty prowadziły już sześcioma bramkami i wydawało się, że rywalizacja w tym spotkaniu jest już zakończona. Jednak po pomyłkach gości w obronie legniczanie wykorzystali kontrataki i zmniejszyli różnicę do 3 bramek, co tchnęło nową wiarę zarówno w kibiców jak i piłkarzy, którzy do końca ambitnie walczyli o choćby remis. Niestety udało im się jedynie zmniejszyć rozmiary porażki.
MSPR Siódemka Legnica – Azoty Puławy 26:29 (14:13)
Miedź: Banisz, Kryński- Paluch 4, Skrabania 5, Piwko 1, Brygier 1, Świątek 5, Wita 3, Kokoszka 7.
Azoty: Wyszomirski, Stęczniewski – Płaczkowski 2, Zinczuk 5, Łyżwa 5, Kus 2, Szyba 2, Zydroń 5, Masłowski 6, Gowin 2.
[FOTORELACJA]3926[/FOTORELACJA]
Legnica wciąż bez szefa od zarządzania kryzysowego
Zastępca chciała wrócić, ale Kudrykowa jej załatwiła 3 miesiące za najniższą krajową. Nie ma się co dziwić, że baba ich olała. Jak się nie ma konkretnych następców, to nie należy wybrzydzać. Nawet Sieminiakowa z DUW dała sobie spokój. Zarządzanie kryzysowe to nie jest robota marzeń, odpowiedzialna i relatywnie goowno płatna.
Drukarz
11:41, 2025-06-08
Legnica wciąż bez szefa od zarządzania kryzysowego
Zrobić p.o. Z najmłodszego, wtedy łatwo nim sterować
Doradca społeczny
11:01, 2025-06-08
Dziś katolicy obchodzą Zielone Świątki
Przypominam, że zmuszenie do udziału w praktykach religijnych jest karalne.
Prokurator
10:43, 2025-06-08
Dziś katolicy obchodzą Zielone Świątki
Wyjątkowe święto czyli nie zbierają na tacę?
Hgjkk
10:35, 2025-06-08
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz