Reprezentacja Śląska zwyciężyła w 27. Mistrzostwach Polski Strażaków w siatkówce. W finale pokonała w pięciu setach Dolny Śląsk. Trzydniowy turniej zakończył się w hali przy ul. Lotniczej.
Po raz kolejny potwierdziło się że przyjęcie jest kluczem do zwycięstwa a ten element u Dolnoślązaków funkcjonował słabo. Głównie dlatego Śląsk wygrał pierwszą partię do 22. W drugiej gospodarze turnieju praktycznie zmietli wręcz rywali z parkiety wygrywając do 16. Trzeci set również nie miał większej historii i zakończył się wygraną zespołu trenera Arkadiusza Stadnika do 20.
W trzecim secie Śląskie prowadziło już 17:10. Podopieczni Arkadiusza Stadnika walczyli jednak do końca i doprowadzili do remisu 18:18. W końcówce lepiej zagrali jednak Ślązacy i wygrali do 21. O zwycięstwie rozstrzygnął tie break. Po wielkich emocjach wygrała go reprezentacja Śląska, tym samym detronizując mistrza z dwóch poprzednich lat.
- Mecz był bardzo wyrównany a wygrała drużyna lepsza. Nam zabrakło sił a jak wiadomo wtedy popełnia się dużo błędów - powiedział lca.pl trener Arkadiusz Stadnik.
Dolny Śląsk - Śląsk 2:3 ( - 22, 16, 20, -21, - 12)
Dolny Śląsk: Meyer, Ciemny, Kauch, Marcinów, Przystawski, Nakonieczny, Molenda oraz Fisher, Misztal, Skarłubowicz, Maliszewski, Pituch.
Brązowy medal zdobyła reprezentacja województwa podlaskiego, która pokonała 2:0 w małym finale Warmię i Mazury. Na piątym miejscu turniej zakończyło Lubelskie które pokonało Lubuskie 2:0. W meczu o miejsce 7. lepsi okazali się strażacy z Łódzkiego, ostatnie miejsce zajęła Centralna Szkoła Pożarnicza Częstochowa.
Przyznano również nagrody indywidualne. Najlepszym zawodnikiem został Paweł Ciemny (dolnośląskie), najlepszym atakującym Mariusz Szleiter (podlaskie), najlepszym libero Piotr Molęda (dolnośląskie), najlepszym rozgrywającym Przemysław Karkos (Śląskie) a najwszechstronniejszym Jacek Pić (Śląskie). [FOTORELACJA]2013[/FOTORELACJA][FOTORELACJA]2014[/FOTORELACJA]
Urząd w Prochowicach nieczynny po Bożym Ciele
Jestem za zrobić 4 dniowy dzień pracy pomniejszyć etaty wypłata za przepracowane godziny a dla dupowlazów premia witamy w Polsce
lulu
16:22, 2025-06-17
Zwykłe zakupy zamieniły się w interwencję
Dzień jak co dzień w l*gnicy
Ksiądz
16:11, 2025-06-17
Kradzież jak z filmu, finał jak z życia
Serio!? W L*gnicy jest tak źle, że tutejsi muszą kraść parasol?? W normalnym mieście jedzie się do sklepu i za pieniądze dokonuje się transakcji zakupu
Wrona
16:08, 2025-06-17
Julek, symbol dziecięcej radości stał się passé?
Zadziałajcie coś, aby śmietniki nie były montowane bezpośrednio przy ławkach. Słaby to odpoczynek kiedy pod nosem smród zalatuje z kosza szczególnie teraz, latem nie wspominając o robactwie i osach. Człowiek odpoczywa, a tu podchodzi obcy ktoś i pakuje na siłę do zwykle przepełnionych koszy swoje odpadki...słabe. Przemontować wszystkie kosze na śmieci postawione obok ławek. A na każde urodziny przychodzi ten kto pamięta, widać same dzieci zapomniały o Julku z tornistrem.
MiMo
16:00, 2025-06-17
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz