Ikar Legnica przegrał 1:3 w hali przy ul. Głogowskiej z Pogonią Góra w meczu dolnośląskiej 4. ligi. Była to pierwsza porażka zespołu trenera Bogusława Pielucha w tym sezonie.

Sporych rozmiarów niespodzianka w hali przy ulicy Głogowskiej! Ikar po raz pierwszy w tym sezonie poznał smak porażki. Podopiecznym trenera Bogusława Pielucha zafundowała go Pogoń Góra.

Już pierwszy set pokazał, że gościom bardziej zależy na zwycięstwie. Pogoń grała z ogromną determinacją i rozniosła Ikara do 15. W drugim secie wydawało się, że wszystko wraca do normy, bo legniczanie dominowali na parkiecie i zrewanżowali się Pogoni ogrywając ją aż do 13.

W tym momencie dobra gra Ikara tego dnia się skończyła. Do głosu ponownie doszli goście, którzy wygrali trzecią i czwartą partię do 21 i nieoczekiwanie cały mecz 3:1.

- Pogoń wygrała zasłużenie, bo była dziś od nas zespołem lepszym. Do moich zawodników mam pretensje o brak należytej koncentracji. W Górze wygraliśmy 3:0 i teraz może chłopcy podświadomie zlekceważyli rywala. Szkoda, że nie udało nam się zakończyć sezonu bez porażki – powiedział nam trener Bogusław Pieluch.

Za tydzień legniczanie zakończą udział w tegorocznych rozgrywkach wyjazdowym meczem z Faraonem Ziębice. Podobnie jak mecz z Pogonią nie będzie miał on już żadnego znaczenia, bo mistrzostwo 4. ligi Ikar zapewnił sobie już kilka tygodni temu.[FOTORELACJA]2063[/FOTORELACJA]

Ikar Legnica - Pogoń Góra 1:3 (-15, 13, -21, -21)

Ikar: Żarczyński, Izba, Strzelczyk, Kupiński, Karwacz, Wiśkowski oraz Brońskii, Młotek, Szymaniuk, Trzmiel, Pacholak, Hreczany.