Piotr C. Kowalski był bohaterem spotkania w Galerii Sztuki w Legnicy, które odbyło się w ramach projektu „Ekologia jest sztuką”. Kowalski, malarz i pedagog, porzucił tradycyjne malowanie obrazów, stwierdzając, że stworzył ich wystarczająco dużo. Zamiast tego pozwala naturze malować jego prace, wkraczając w obszar sztuki w niecodzienny sposób. Artysta, znany z nietypowych relacji między sztuką a naturą, odkrywa, jak bliskie mogą być te dwa światy.
Może rozpocznę swoim ulubionym cytatem Maksa Ernesta sprzed stu lat: 'obrazy można malować wszystkim, także farbami'. Dziś będzie wielka improwizacja, nie taka wielka, Mickiewicza. Lubię spotkania i teraz postanowiłem pokazać fragmenty moich zdjęć z aktualnej wystawy, 'bobrej' wystawy, która ma miejsce w Warszawie. To jest moja wystawa, ale nie ma tam żadnej mojej pracy. Wszystkie prace, obrazy, nie tylko obrazy, wykonały moje bobry. Musiałem się z nimi zaprzyjaźnić, musiałem je polubić – opowiadał Piotr C. Kowalski.
Artysta zwrócił uwagę na to, że jego „przyjaciele” bobry zniszczyły jego ogród, co skłoniło go do pomysłu, by stworzyły obraz.
Wchodziłem tyle, ile się dało w ich nory. Nocą wychodziły na żer na pastwisko, na kukurydzę, którą zasadził sąsiad, i przynosiły ją w pyskach swoim młodym. Ale żeby wyjść, musiały przejść po moim płótnie, które położyłem. Było to białe, zaguntowane płótno, były też obrazy, które namalowałem. Czołgały się, pełzały, i przez kilka miesięcy zostawiły swoje ślady – wspomina artysta.
Podobny „obraz” powstał w Legnicy przed Galerią Sztuki. Kowalski nie tylko maluje w towarzystwie nietypowych artystów, ale także wysyła nietypowe przesyłki. „Jedna z nich trafiła do Justyny Teodorczyk, to drewniana kartka pocztowa. Inna została wysłana do premiera Donalda Tuska. Napisałem, że jeśli nie znajdzie miejsca na Alejach Ujazdowskich u premiera, żeby przekazali ją Jurkowi Owsiakowi.”
Artysta podkreślił, że jego warszawska wystawa zbiegła się z polską powodzią.
Premier Donald Tusk mówił, że bobry niszczą. Później wycofał się z tych słów, bo nie bobry zniszczyły wały. Stanąłem na wysokości zadania i wysłałem panu premierowi fragment gałęzi drzewa, ściętego przez bobry. Napisałem, że jeżeli nie znajdzie ona miejsca na Alejach Ujazdowskich, żeby przekazali ją Jurkowi Owsiakowi na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy, bo w ubiegłym roku mój fragment drzewa bobrowego osiągnął sumę 700 lub 900 złotych – powiedział Kowalski.
[FOTORELACJA]20866[/FOTORELACJA]
We wtorek artysta czarował swoją opowieścią o sztuce nietypowej legniczan. Obraz, który powstał w naszym mieście z udziałem aut i pieszych, to nie tylko jego dzieło artystyczne, ale także legnicka opowieść. Spotkanie z Piotrem C. Kowalskim było okazją do poznania jego twórczości z bliska. Mówił o tym, jak kiełkują i rosną pomysły, o naturze malującej martwe natury oraz o INNYCH, zaangażowanych w jego projekty.
[WIDEO]16562[/WIDEO]
Nie da się ukryć, że jego twórczość jest niezwykła i prowokuje pytania o relację człowieka z naturą. Te pytania nasuwają się choćby podczas oglądania obrazu 'Nienawiszcz', który powstał przez umieszczenie płótna na cały rok w stawie. Czas zrobił swoje i białe podobrazie zarosło zielenią, natura namalowała autoportret. 'Plastikowe' obrazy i instalacje artysta układał z różnokolorowych śmieci i produktów plastikowych. Ciekawe są również „Podwójne obrazy” i „Obrazy pocztówki”, w których Piotr C. Kowalski pokazał, jako dzieła, płótna rozłożone na podłodze pod sztalugą malarską i deski ze stodoły, która się zawaliła.
Spotkanie z Piotrem C. Kowalskim odbyło się w ramach realizacji zadania „Ekologia jest sztuką”, dofinansowanego przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego ze środków Funduszu Promocji Kultury.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Historia po legnicku: jak wkleja się władzę
Od dawna mówi się, że skrót PO należy czytać jako PARTIA OSZUSTÓW. Każdy nawet niezbyt rozgarnięty dostrzeże, że w polityce króluje łgarstwo, fałsz, zakłamanie, oszustwo. Prezydent Kupaj chciał następnym pokoleniom pokazać obraz dzisiejszej władzy. Czy jest kto inny lepszy w Legnicy niż Aleksandra Krzeszewska dla pokazania oblicza obecnego oblicza władzy? Ponad czasowa sława może mieć różne oblicza. Kupaj i Krzeszewska zdobyli niesławę na wieki, jako przestępcy fałszujący oficjalne dokumenty urzędowe. Czekam na działanie legnickiej prokuratury, która czeka na zawiadomienie przestępstwie. W Legnicy dużo mówi się o tym zuchwałym przestępstwa. Prokuratura nie słyszy ani nie czyta publikacji na portalu. Czeka na papier.
TED
11:39, 2025-10-13
Historia po legnicku: jak wkleja się władzę
zobaczcie, od 9, czyli pewnie tak jak mniej wiecej andrzej przyjezdza do jednej ze spolek z grupy kghm do pracy, od razu zaczyna sie atak i komenatrze wychwalajace PO itp. PAMIĘTAJCIE, ŻE KROPIWNICKI ZATRUDNIŁ PROFESJONALEGO HEJTERA PABLO MORASELA, KTÓRY SŁYNĄŁ Z HEJTU, MANIPULACJI I OSZCZERSTW DO TOTALIZATORA SPORTOWEGO ZA PONAD 100 TYSIĘCY. TO SAMO TSZECIAK, KROPIWNICKI DZIĘKOWAŁ MU NA WIECU KUPAJA, POTEM TSZECIAK DOSTAŁ STANOWISKO DYREKTORSKIE W NOWO POWSTAŁYM DZIALE JEDNEJ ZE SPÓŁEK KGHM I TO SAMO JEGO ŻONA, KTÓRA TAKŻE SIĘ CUDOWNIE TAM DOSTAŁA PAMIĘTAJCIE, KROPIWNICKI TO FAŁSZYWY I ŚLISKI TYP, DLATEGO TSZECIAK CZY PABLO MORALES SIE Z NIM ZADAJĄ, BO TO TEN SAM POZIOM
trolek
11:33, 2025-10-13
Historia po legnicku: jak wkleja się władzę
"Ja się z panem zgadzam. Oczywiście, że jest to ukartowana robota określonych kół. Ja już dawno ostrzegałem przed tym dysydentem" 🤣🤣🤣
Tow. Winnicki
11:23, 2025-10-13
Historia po legnicku: jak wkleja się władzę
zobaczcie, andrzej z farma trolli od kropiwnickiego przejmuja kolejny news, do 9 rano nie bylo po nich sladu, a teraz? teraz znow wyslali artykul na swoje grupy i probuja pokazac, ze nic sie nie dzieje, a to jest wstyd dla KRZESZEWSKIEJ wklejenie do zdjecia, o matce i o OJCU szkoda gadac...
POklamie
11:20, 2025-10-13