[FOTORELACJA]21778[/FOTORELACJA]

27 marca na Scenie na Piekarach odbędzie się premiera spektaklu „Juliusz Cezar” w reżyserii Błażeja Biegasiewicza. Będzie to pierwsza od czternastu lat premiera Teatru Modrzejewskiej zrealizowana w tym kultowym miejscu, a jednocześnie reżyserski debiut Biegasiewicza. Spektakl oparty jest na przekładzie Stanisława Barańczaka. Reżyser zdecydował się przenieść dramat Williama Szekspira do świata współczesnego i pokazać go jako thriller polityczny, w rzeczywistości, w której najpotęższą bronią staje się informacja, często przybierająca formę dezinformacji.

„Juliusz Cezar” to dla mnie bardzo wyjątkowy tekst, który odkryłem jeszcze w liceum. Od początku studiów nie dawał mi spokoju. Marzyłem, by kiedyś zrealizować go w teatrze, na profesjonalnej scenie. Nie przypuszczałem wtedy, że będę miał tak wspaniałe wsparcie i zaplecze realizatorów. Jestem bardzo zadowolony – mnóstwo się nauczyłem. Najważniejsze jest dla mnie to, że realizuję coś zgodnego z moimi artystycznymi preferencjami – powiedział Błażej Biegasiewicz, reżyser spektaklu.

Za scenografię i reżyserię światła odpowiada Agata Skwarczyńska, budując atmosferę napięcia i niepewności. Minimalistyczną przestrzeń uzupełniają wizualizacje Natana Berkowicza, przypominające wirtualną arenę wojen informacyjnych. Muzykę skomponował Wacław Zimpel, którego dźwięki nie tylko uzupełniają, ale też podkreślają dramatyzm przedstawienia. Za choreografię odpowiada Anna Obszańska, kostiumy przygotowała Alicja Kamaj, a Robert Urbański pełni rolę konsultanta literackiego.

Szekspir gościł już wielokrotnie na deskach legnickiej sceny. Zaglądaliśmy do Szekspira mnóstwo razy. Wystawiliśmy „Makbeta” w reżyserii Romana Raczaka, „Jak wam się podoba?” Roberta Czechowskiego, „Koriolana”, później „Hamleta”, byli „Kochankowie z Werony”, „Król Lear” w reżyserii Anny Augustynowicz z Mirosławem Zbrojewiczem w roli głównej. Wystąpiły w nim aktorki z Legnicy i Opola, a spektakl powstał w koprodukcji z Teatrem Kochanowskiego w Opolu. „Juliusz Cezar” będzie kolejną próbą zmierzenia się z Szekspirem – mówi Jacek Głomb, dyrektor Teatru im. Modrzejewskiej.

Myślę, że udało nam się stworzyć spektakl, który mimo współczesnej formy stawia na opowieść – zgodnie z tradycją tej sceny. To przedstawienie, które choć zakorzenione w klasyce, proponuje nowoczesną narrację. Chcemy zaprosić widzów do rozmowy o kondycji społecznego dyskursu – podsumowuje Biegasiewicz.

I właśnie to może być największą siłą „Juliusza Cezara” w legnickim wydaniu. To nie tylko spektakl o historii sprzed wieków, ale opowieść o tym, co dzieje się dziś – w mediach, polityce, internecie. O tym, jak łatwo można manipulować ludźmi i jak trudno odróżnić prawdę od kłamstwa. Scena na Piekarach czeka na widzów.

W sztuce wystąpią: Juliusz Cezar – Paweł Wolak, Marek Brutus – Mateusz Krzyk, Marek Antoniusz – Paweł Palcat, Kasjusz – Katarzyna Dworak, Oktawiusz Cezar – Arkadiusz Jaskot, Lucjusz – Bartosz Bulanda, Cycero – Zofia Bąk, Kaska – Anita Poddębniak, Metellus – Jakub Stefaniak, Flawiusz – Gabriela Fabian, Cynna – Maciej Karczewski, Warro – Magda Skiba, Szewc – Magdalena Drab, Kalpurnia, małżonka Cezara – Małgorzata Urbańska, Porcja, małżonka Brutusa – Aleksandra Listwan, Plebejuszka – Anna Sienicka, Kleopatra – Ewa Galusińska, Człowiek-archiwum – Łukasz Kucharzewski, inspicjent i sufler: Mariusz Sikorski.