Zamknij
Ważne

Dodaj komentarz

„Miłość do kreski” - wystawa grafik Jolanty Anton w chojnowskim muzeum

Lilla Sadowska Lilla Sadowska 12:59, 10.09.2025
Skomentuj  „Miłość do kreski” - wystawa grafik Jolanty Anton (mat. prasowe) „Miłość do kreski” - wystawa grafik Jolanty Anton (mat. prasowe)

„Miłość do kreski” – tak nazywa się nowa wystawa, którą przygotowało Muzeum Regionalne w Chojnowie. Jej autorką jest Jolanta Anton, artystka od lat wierna rysunkowi i grafice warsztatowej, dla której linia nie jest tylko techniką, ale sposobem mówienia o świecie. To właśnie kreska, prosta i skromna, a jednocześnie pełna emocji, staje się w jej twórczości językiem opowieści o codzienności, ludziach i ich drobnych historiach. Wernisaż w Chojnowie będzie okazją, by przekonać się, jak wiele można wyrazić pojedynczym ruchem ręki i jak sztuka potrafi poruszyć, nawet gdy rezygnuje z kolorów czy efektów.

 

[CGK]2628[/CGK]

 

Kiedy linia staje się emocją, a rysunek opowieścią

 

Prace Jolanty Anton pokazują, że rysunek nie musi być tylko szkicem czy technicznym ćwiczeniem. Artystka potrafi wydobyć z kreski ogromny ładunek emocji, od subtelności i delikatności po zdecydowaną moc, która przypomina wykrzyknik. Każda linia ma u niej znaczenie i wciąga widza w opowieść. Niektóre prace przypominają intymny pamiętnik prowadzony na papierze, inne są niemal reporterską notatką z życia, uchwyconą w kilku ruchach ręki.

 

Na wystawie w Chojnowie zobaczymy zarówno grafiki warsztatowe, jak i rysunki, które łączą w sobie techniczną precyzję z osobistym spojrzeniem na świat. To prace, w których czuć cierpliwość, skupienie i miłość do detalu, a jednocześnie lekkość, jakby artystka chciała powiedzieć, że piękno jest tuż obok, wystarczy na chwilę zwolnić i je dostrzec.

 

Wystawa to spotkanie z artystką, jej pasją i uważnym patrzeniem na świat

 

Muzeum Regionalne w Chojnowie od lat udowadnia, że sztuka nie jest zarezerwowana wyłącznie dla koneserów. Wystawa „Miłość do kreski” doskonale to pokazuje, bo każdy odwiedzający może znaleźć w niej coś dla siebie. To nie tylko możliwość podziwiania prac, ale też okazja do spotkania z autorką i poznania źródeł jej inspiracji.

 

Ekspozycja zachęca, by na chwilę zatrzymać się w codziennym biegu i spojrzeć na świat oczami artystki. Jej kreski uczą uważności, pokazują, że warto dostrzegać drobiazgi, które zwykle umykają w pośpiechu. „Miłość do kreski” to zaproszenie do podróży w głąb siebie i przypomnienie, że w prostocie tkwi siła, a linia potrafi opowiedzieć więcej niż najdłuższe opisy.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%