Prawdziwe cacka inspirowane średniowieczną kulturą krajów Dalekiego Wschodu autorstwa Mariusza Gliwińskiego zaprezentowane zostały na wystawie w Galerii Corner. Pokaz zaszczyciła swoją obecnością Maria Nowakowska.
Projekty kolekcji artysta stworzył podczas powrotnego lotu samolotem do Polski.
- Po około dwóch miesiącach kolekcja już była gotowa – mówi artysta. – Z tym, że to tworzenie trwa nadal a kolekcja się rozwija.
Artysta nazwał kolekcję „Multi”, bo jak mówi za pomocą dwóch, trzech elementów można ją powielać, rozciągać w różne przestrzenie i tworzyć samemu z tych elementów. Oprócz pokazu biżuterii odbył się pokaz kolekcji sukien zaprojektowanych przez artystę i uszytych przez Iwonę Górską specjalnie do biżuterii. Suknie przygotowane na pokaz to proste „małe – czarne”.
[FOTORELACJA]1876[/FOTORELACJA]
- Chodziło mi o to, żeby zrobić ubrania proste – mówi artysta. – To zabawa z tzw. małą – czarną chanelowską , troszkę uwspółcześnioną, żeby to nie było nudne ale jednak proste i żeby stanowiło tło do biżuterii.
Mariusz Gliwiński jest autorem naszyjnika podarowanego Marii Nowakowskiej – Miss Polonii 2009. Maria była gościem honorowym na czwartkowym pokazie. Na imprezie pojawiła się w naszyjniku autorstwa artysty. Z zainteresowaniem oglądała najnowsze dzieła twórcy. Naszyjnikiem, który otrzymała jest zachwycona, równie mocno spodobała jej się kolekcja prezentowana podczas pokazu.
- To biżuteria jedyna w swoim rodzaju, nigdy dotąd nie maiłam na sobie czarnych bursztynów, a obecnie mam możliwość noszenia tak pięknej biżuterii – powiedziała Maria. – Jestem zachwycona tym, co tutaj zobaczyłam.
Mariusz Gliwiński jest absolwentem ASP w Łodzi. Mieszka i tworzy w Sopocie. Specjalizuje się w projektowaniu i produkcji biżuterii artystycznej z bursztynem. Jest Prezesem Międzynarodowego Stowarzyszenia Bursztynników. Jego prace wystawiane były na wielu wystawach indywidualnych i zbiorowych na całym świecie i były wielokrotnie nagradzane. Projekty Mariusza Gliwińskiego inspirowane są sztuką, architekturą i podróżami. W ostatnich latach cacka Gliwińskiego oglądali min. w Hiszpanii, USA, Rosji, Niemczech, Finlandii, Belgii, na Litwie, Węgrzech.
Dolny Śląsk stawia na energię odnawialną
Ale przecież wioski wokół Legnicy będą walczyć z wiatrakami, bo przeszkadza im ich szum (słyszalny tylko w odległości do 20 m od wiatraka), choć nie przeszkadza huk samochodów z autostrady. Dlatego proponuję wysłanie tych nierozgarniętych ale cwanych ludzi na jakieś dokształcanie w zakresie OZE.
zzz
09:01, 2025-07-04
Pielgrzymka do Tyńca Legnickiego
Niech zrobią pielgrzymke do lubiąża, tam przyjmują takich świrów
Srojtyła
08:34, 2025-07-04
Legnica uczci pamięć Ofiar Ludobójstwa
Czy Kresowiakom i innym katonacjonalistom naprawdę chodzi tylko o oddanie należnego szacunku ofiarom, czy też może o podsycanie nienawiści wobec Ukraińców? Mówiąc o zbrodniach UPA, nie można przemilczać polskich akcji odwetowych na ukraińskie wioski, których dokonywały oddziały partyzanckie AK, NSZ i BCh. Niektóre z polskich pacyfikacji można uznać za mające znamiona ludobójstwa. Mam tu na myśli na przykład mord w Wierzchowinach w 1945 roku, gdzie oddział NSZ wymordował prawie 200 Ukraińców. Nie można między czystkami prowadzonymi przez UPA a polskim odwetem stawiać znaku równości. Trzeba jednak upamiętniać tragedię i jej ofiary, choć wprowadzenie święta z tego powodu (ustawę podpisał prezydent Duda) nie służy pojednaniu z Ukraińcami. Nienawiść nie służy pamięci o zmarłych, lecz psuje duszę żywych.
racjonalista
08:32, 2025-07-04
Legnica uczci pamięć Ofiar Ludobójstwa
bogoojczyźnianego ciąg dalszy...
Jątrzenia
08:04, 2025-07-04
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz