Zamknij

Nasza rekomendacja: „Cholonek”

14:47, 13.09.2011
Skomentuj

Festiwal Teatru Nie-Złego już w przyszłym tygodniu. Proponujemy absolutną rewelację, sztukę na którą w Katowicach trudno o bilety. Pieprzna tragikomedia „Cholonek” tylko jeden raz – w piątek 23 września o 17.

Spektakl Teatru Korez w Katowicach (wg powieści Janoscha „Cholonek, czyli dobry Pan Bóg z gliny") to sztuka śląską gwarą, o Śląsku i o Ślązakach. O ludziach żyjących pomiędzy. Pomiędzy Polską a Niemcami. Pomiędzy snem a jawą. Pomiędzy tragedią a farsą. Dla Ślązaków i tych którzy Śląska nie rozumieją. Kij w mrowisko śląskich kompleksów, nacjonalizmów i krzywd wobec Polski i Niemiec.

To także spektakl pełen plebejskiego, pieprznego śląskiego humoru i anegdot znanych wszystkim Ślązakom od dziesięcioleci i powtarzanych z pokolenia na pokolenie. Spektakl o ludziach posiadających atawistyczny, zwierzęcy dar dostosowywania się do okoliczności, które niesie los, za wszelką cenę starających się przetrwać, nierzadko kosztem własnej godności.

Przedstawienie, gdziekolwiek nie byłoby grane, od Stuttgartu przez Warszawę po Strzelce Opolskie, wywołuje łzy - łzy śmiechu i łzy wzruszenia. Autorom i wykonawcom przyniosło wiele nagród (m.in. główną nagrodę Festiwalu Teatrów Europy Środkowej „Sąsiedzi” i kilka Złotych Masek) i ma znakomite recenzje.

To spektakl  niezwykle zabawny. Powoduje salwy śmiechu, a jednocześnie dostarcza niezwykłych wzruszeń i daje okazję do refleksji nad tożsamością Ślązaków i tragicznymi losami tego narodu. „Cholonek” w Katowicach grany jest zawsze przy pełnej widowni i wszędzie jest entuzjastycznie przyjmowany. I tak jest nieprzerwanie od 2004 roku!

Fragmenty recenzji:

Tomasz Miłkowski, Przegląd: Publiczność słucha tego z „rozdziawioną gębą” chłonąc świat, który odchodzi, smakując brzmienie języka, barwę dowcipu, delektując się obrazem śląskiej tradycyjnej rodziny, ale i przeżywając dylematy śląskiego rozdwojenia i niedookreślenia: kim są, kim jesteśmy, kim oni są? Jeśli teatr stawia takie pytanie, zasługuje na szacunek. Jeśli to czyni przekonująco, ręce same składają się do oklasków.

Jacek Sieradzki: Na „Cholonka” wcisnąłem się, nadużywając śląskich znajomości. W zafascynowaniu obserwowałem żywiołowy odbiór widowni – i śmiech, i płacz, słynne „trzy elementy” z piosenki Młynarskiego.

Kazimierz Kutz, Gazeta Wyborcza: W siedzibie dawnego Dezember Palace miał miejsce teatralny cud, bo tak należy nazwać przedstawienie w Teatrze Korez. Nazywa się „Cholonek”. Tak, to jest objawienie. Nie znajduję lepszego słowa na to, co przeżyłem w dawnym „Reichstagu”.

Jedyny legnicki spektakl w piątek 23 września o 17.00 na Dużej Scenie Teatru Modrzejewskiej. Bilet 45 zł (ulgowy 30 zł). Uwaga! Dla posiadaczy festiwalowych

karnetów – taniej! Szczegóły http://niezly-festiwal.pl/cennik/

Obejrzyj zwiastun przedstawienia: 

 

 

 

 
 

(Grzegorz Żurawiński(lca.pl))

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%