"80 milionów" w reżyserii Waldemara Krzystka jest polskim kandydatem do Oscara. Sam zainteresowany o wyróżnieniu dowiedział się podczas spotkania z ekipą filmową swojego najnowszego filmu "Fotograf", który powstaje w Legnicy
"80 milionów" Waldemara Krzystka jest polskim kandydatem do Oscara. Taką decyzję podjęła polska Komisja Oscarowa, w skład której wchodzą filmowcy. Następnym krokiem będzie wyłonienie 9 półfinalistów, z których z kolei komisja wybierze nominowaną piątkę.
To dopiero połowa sukcesu. Waldemar Krzystek musi przekonać Amerykańską Akademię Filmową, że polskie "80 milionów" to jeden z najlepszych filmów jakie w ubiegłym roku powstały na świecie. Na razie krajowa produkcja ma szansę na Oscara w kategorii "najlepszy film nieanglojęzyczny".
Waldemar Krzystek o sukcesie dowiedział się podczas spotkania z ekipą swojego najnowszego filmu pt. "Fotograf", który częściowo będzie kręcony w naszym mieście. Powiedział, że bardzo cieszy go wyróżnienie, bo to szansa na kolejne filmowe życie historii związkowców.
"80 milionów" to film o brawurowej akcji młodych działaczy Solidarności. Akcja toczy się jesienią 1981 r. na Dolnym Śląsku. Przed ogłoszeniem stanu wojennego, związkowcy stawiają wszystko na jedną kartę i wyprowadzają z wrocławskiego banku 80 mln związkowych pieniędzy. Za nimi kroczą już funkcjonariusze SB. To początek fascynującej rozgrywki politycznej.
Źródło: Gazeta.pl
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz