Niedziela upłynęła pod znakiem Myśliwskiej Majówki, na której legniczanie mogli poznać łowieckie zwyczaje, obejrzeć występy artystyczne i spróbować myśliwskich potraw.
Imprezę zorganizowało legnickie środowisko łowieckie, które istnieje już od 40 lat.
- Od kilku miesięcy przygotowywaliśmy się do tego spotkania. Po uzgodnieniach w Urzędzie Miasta postanowiliśmy zorganizować dla legniczan Majówkę Myśliwską. Myśliwi nie mają dobrej prasy w ostatnim czasie, chcieliśmy pokazać również ludzkie oblicze myślistwa. Nie wszyscy myśliwi są ludźmi dla których pasja polowania jest realizowana poprzez strzelanie do zwierzyny. Bardzo cenimy sobie kulturę łowiecką i ceremoniał łowiecki. Cenimy sobie także sokolnictwo i te wszystkie elementy, które nie są bezpośrednio związane z krwawymi łowami - mówi Adam Wac, przewodniczący Komisji Kultury Łowieckiej Okręgowej Rady Łowieckiej Legnicy.
Impreza rozpoczęła się muzycznie koncertem Żubrosie” i Wacław Masłyk z Opola. Goście usłyszeli też kilka gawęd łowieckich, wystąpiły legnickie zespoły: „Złote Dzieci” i Zespołu Pieśni i Tańca „Legnica”. Majówka była też doskonałą okazją do poznania myśliwskich obyczajów i tradycji kultury łowieckiej. Goście zobaczyli jak wyglądają sztandary kół łowieckich, psy ras myśliwskich, poznali także tajniki sztuki wabienia zwierzyny. Wystąpił również reprezentacyjny Zespół Sygnalistów Łowieckich ze Złotoryi.
Myśliwi zadbali o to, by goście nie wyszli z parku głodni. Był bigos, gulasz myśliwski i jajecznica z 1000 jaj, którą przygotowywała posłanka Elżbieta Witek.[FOTORELACJA]9690[/FOTORELACJA]
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz