Dziękujemy za dobre plony, za to, że jesteśmy zdrowi i za to, że możemy się spotkać i wspólnie świętować - powiedziała Beata Castaneda-Trujillo, wójt gminy Krotoszyce podczas dożynek w Krajowie.

Okazją do świętowania była także 25 rocznica działalności samorządu . - Wręczyliśmy podziękowania radnym, byłym wójtom, przewodniczącym rad i innym osobom, które pracowały na rzecz gminy w okresie transformacji dla naszej gminy – mów Beata Castaneda – Trujillo, wójt gminy Krotoszyce.

Na gminne święto plonów przyjechali goście z gminy Markersdorf z Niemiec i czeskiego miasta Osečná. Gminy w 2010 roku podpisały umowę trójstronną i od tego czasu regularnie spotykają się sportowcy, strażacy, młodzież wyjeżdża na wymiany.

Wielkim sukcesem według wójt Beaty Castanedy jest fakt, że aż dziesięć wsi przygotowało wieńce dożynkowe. Wszyscy otrzymali nagrody za swoją pracę. Dodatkową nagrodą pieniężną wyróżniony został wieniec wsi Krajów, który zachwycił starostę Janinę Mazur.

Tradycyjnie podczas dożynek koła gospodyń i stowarzyszenia wystawiły swoje stoiska, na których można było kupić lokalne przysmaki. -Stowarzyszenie Nasze Janowice działa dopiero od dwóch tygodni, ale aktywnie uczestniczymy w dożynkach. Przywiozłyśmy swojskie ciasto, chleb, smalec, bigos i inne przysmaki, które sprzedajemy – mówi Barbara Dąbrowska, sołtys wsi i prezes Stowarzyszenia Nasze Janowice. - Zbieramy pieniądze na paczki dla naszych dzieci i na leczenie Michała, chorego chłopca z Legnicy, który jest przyjacielem jednego z naszych dzieci. Sformalizowaliśmy naszą działalność bo chcemy zintegrować wieś i pokazać, że wspólnie można dużo zdziałać na jej rzecz.

Jak wiele może zdziałać zintegrowane środowisko pokazała frekwencja na dożynkach w Krajowie. Wszystkie wsie wspólnie bawiły się do późnych godzin wieczornych.[FOTORELACJA]10101[/FOTORELACJA]