„Stop przemocy” to nie tylko puste słowa, ładnie wyglądający napis na koszulce. Młodzież legnickich Piekar dzięki policjantom, pedagogom i urzędnikom doskonale wie, co te słowa oznaczają w praktyce.


Festyn był zwieńczeniem trwających tydzień Szkolnych Dni Integracji, podczas których uczniowie bawili się, uczyli i integrowali.
- Wszystko było możliwe dzięki wielkiemu zaangażowaniu nauczycieli, którzy zorganizowali wszystko, wielka liczba uczniów wzięła udział w konkursach i zawodach dostosowanych do możliwości każdego ucznia. To była dla wszystkich wielka satysfakcja – mówi Sławomir Mateja.
- Najważniejsze to być razem, nawet jeżeli się różnimy. Jeśli jesteśmy razem w różnych sytuacjach, to mimo naszych różnic potrafimy przezwyciężać problemy, które się pojawiają. Te fizyczne i te dotyczące poglądu na świat. Nasi uczniowie już to wiedzą i nawet ci, którzy mają troszkę mniejsze możliwości włączają się chętnie do zabawy i pokazują co potrafią.
Integralną częścią festynu jest bieg pod hasłem „Stop przemocy” współorganizowany wspólnie z policją. Znakiem rozpoznawczym, pamiątką i nagrodą jednocześnie, są kolorowe koszulki, które wszyscy uczestnicy zakładają w finałowym dniu akcji. Tak ubrani biegną ulicami osiedla dając wyraz sprzeciwu wobec przemocy. Pomysłodawcą jest Daniel Krzeczkowski, który przez lata był dzielnicowym na legnickim osiedle. Pałeczkę po nim przejęli kolejni dzielnicowi i nadal współpracują z „dwudziestką”.

- Dzisiaj wspólnie biegamy, już jesienią wspólnie będziemy uczyć się reagowania w razie nagłych wypadków wobec osób potrzebujących pomocy. Akcję edukacyjną będziemy wspólnie z ratownikiem medycznym.
Oprócz policjantów na festynie spotkać można było przedstawicieli straży miejskiej, pożarnej i granicznej. Funkcjonariusze mówili młodzieży o swojej pracy, organizowali konkursy z nagrodami i prowadzili akcję edukacyjną.
- Chciałbym pokazać uczestnikom imprezy jak wygląda resuscytacja krążeniowo – oddechowa, czyli czynności mające na celu podtrzymanie i przywrócenie podstawowych funkcji życiowych, tzn. krążenia krwi i oddechu, jeśli doszło do ich zatrzymania - tłumaczył Krzysztof Kawalec, ratownik medyczny, pracownik pogotowia.
- Młodzież garnie się do tego, chce się uczyć i co najważniejsze, nie boi się pomagać w przeciwieństwie do nas starszych. Powinniśmy to propagować od najmłodszych lat i wpajać młodym ludziom żeby w przyszłości nie mieli problemów z podjęciem akcji ratowniczych.
Fantomy były oblegane. Młodzież chętnie słuchała wskazówek ratownika i uczyła się jak poprawnie wykonać sztuczne oddychanie. Jednak nie tylko nauką żyli podczas festynu jego uczestnicy. Boisko zamieniło się w wielki plac zabaw, na którym odbywały się konkursy, na scenie występowała utalentowana młodzież. Najważniejsze jednak, że wszyscy mogli wspólnie i efektywnie spędzić czas integrując się już nie w szkolnych ławkach lecz przy wspólnej zabawie.[FOTORELACJA]11317[/FOTORELACJA]





Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Tylu nas będzie w 2060 roku. Nowe dane GUS
Kto tam wie. Moze będzie 20 mln albo 200 mln .Jedno jest pewne. W Polsce będzie wtedy rządził król który rozda biednym wszystko co ma
popcorn i frytki
00:29, 2025-11-10
Oni są poszukiwani listami gończymi
Kajman 😂
Damian
21:53, 2025-11-09
Siódemka Miedź Legnica postraszyła lidera
Zawodnikom nie można odmówić zaangażowania! Ale znów czegoś brakowało !
Kibic
18:00, 2025-11-09
Strategiczna inwestycja w Prochowicach
Dzień bez fotki rodziny Samborskich albo babuski, dniem straconym na tym wiejskim portaliku.
Yabada
17:22, 2025-11-09