Porzucił kult techno dla kultu Boga

Lech Dokowicz był gościem parafii pw. Matki Bożej Królowej Polski. Reżyser, scenarzysta, producent filmowy i dokumentalista mówił o swoim czarnej i białej stronie swojego życia.

Przez prawie dwadzieścia lat mieszkał w Niemczech. pracował jako oświetleniowiec w Bawarskiej Operze i Teatrze Narodowym w Monachium. W 1988 założył i do 1990 prowadził grupę teatralną Anton-Fingerle-Zentrum w Monachium. W latach 1991-94 był asystentem Chrisa Karpa, szwajcarskiego operatora filmowego. Pracował jako niezależny producent w niemal wszystkich telewizyjnych stacjach niemieckich. Zauroczył się w powstającym w latach 90. nurcie techno i scenę techno współtworzył do czasu, kiedy zauważył wszystkie jej ciemne strony, doznał nawrócenia. Wówczas porzucił dotychczasowe życie i poświęcił się Bogu.

W 2001 roku rozpoczął pracę w polskich stacjach telewizyjnych. Produkował filmy dokumentalne dla Polsatu. Od 2006 zajmuje się produkcją i realizacją filmów dla TVP1 oraz TVP2. Zdobył kilka nagród Międzynarodowym Festiwalu Filmów Katolickich w Niepokalanowie (2005, 2007, 2008 i 2010).

W jego filmografii znajdują się między innymi: „Syndrom” (2010 r., produkcja), „Duch” ( 2009r., scenariusz, reżyseria, zdjęcia), „Egzorcyzmy Anneliese Michel” (2007r., realizacja, scenariusz, zdjęcia), „Boskie Oblicze” ( 2006r., scenariusz, zdjęcia), „Śmierć na życzenie?” (2004r., zdjęcia), „Cywilizacja aborcji” ( 2004r., zdjęcia). Obecn twórczość Dokowicza ściśle związana jest z jego życiem i drogą jaką podąża. Gość mówił legniczanom także o niej.