Szesnaście załóg stanęło na starcie XIX Spływu Samoróbek o „Błękitną Wstęgę Kaczawy”. Równorzędną pierwszą nagrodę otrzymały załogi dwóch … samolotów.
Kapitanem załogi „Asów rakiet” był Krzysztof Babijczuk i to on zasiadł za sterami samolotu. Wspierali go Mateusz Skwara i Maciej Mazur.
– Pomagali nam nasi kibice, którzy z nami przyjechali, inaczej nie udałoby się.
Stery samolotu – pływała „Zdobywcy krajów” dzierżył Sebastian Jędrzejewski z Grzybian. Pomysł na zbudowanie samolotu ma dla Sebastiana bardzo wymowne znaczenie.
Zwycięzca budował swoje pływało początkowo sam.Sporadycznie pomagali koledzy.
- Wczoraj przyszło pół wioski i pomogli gdyby nie oni nie zdążyłbym i nie wystartowałbym dzisiaj. W sumie tydzień zajęło mi spawanie platformy , w sobotę cały dzień i całą noc budowałem samolot. Pomogli koledzy dziękuję im za to – dodaje Sebastian Jędrzejewski.
– Zbudowałem samolot bo zawsze chciałem polecieć do brata do Anglii. Teraz mogę polecieć przez Litwę, Danię, Rosję kilka innych krajów bo mam swój samolot. W Polsce zrobiliśmy sobie przerwę - dodaje z uśmiechem.
Sebastian jest uczniem Technikum Samochodowego, ale jak mówi, nie samochody są jego pasją. Za wgraną planuje kupić sobie spawarkę, bo właśnie to jest jego pasja, która pomogła mu wygrać.
Dodajmy, że na podium stanął także Mirosław Dąbrowski z Legnicy ze swoją lokomotywą „W 80 dni dookoła świata”, który zajął drugie miejsce oraz Rafał Smykowski, równie legniczanin, który płynął na pływadle o nazwie „Podróże retro”. Nagroda publiczności trafiła do legnickich Morsów.
[WIDEO]5330[/WIDEO]
[FOTORELACJA]13039[/FOTORELACJA][FOTORELACJA]13040[/FOTORELACJA]Anonimowy Gość08:00, 18.06.2017
O! Fikus przyszła ! A samoróbka TWLokal kontaktowy też była ?
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Zwykłe zakupy zamieniły się w interwencję
Dzień jak co dzień w l*gnicy
Ksiądz
16:11, 2025-06-17
Kradzież jak z filmu, finał jak z życia
Serio!? W L*gnicy jest tak źle, że tutejsi muszą kraść parasol?? W normalnym mieście jedzie się do sklepu i za pieniądze dokonuje się transakcji zakupu
Wrona
16:08, 2025-06-17
Julek, symbol dziecięcej radości stał się passé?
Zadziałajcie coś, aby śmietniki nie były montowane bezpośrednio przy ławkach. Słaby to odpoczynek kiedy pod nosem smród zalatuje z kosza szczególnie teraz, latem nie wspominając o robactwie i osach. Człowiek odpoczywa, a tu podchodzi obcy ktoś i pakuje na siłę do zwykle przepełnionych koszy swoje odpadki...słabe. Przemontować wszystkie kosze na śmieci postawione obok ławek. A na każde urodziny przychodzi ten kto pamięta, widać same dzieci zapomniały o Julku z tornistrem.
MiMo
16:00, 2025-06-17
Kradzież jak z filmu, finał jak z życia
Patrząc na to czuję obrzydzenie, jak określić kogoś takiego??? Kary są za łagodne, nie ma logicznego usprawiedliwienia takiego występku, to nie jedzenie, głodni nie byli, rowery pewnie też wcześniej ukradli...PATOLOGIA !!!
MiMo
15:49, 2025-06-17