W Klubie Nauczyciela odbyła się promocja książki Magdaleny Maruck „Śląskie Niebo Jürgena Gretschela”. Podczas spotkania z autorką i wydawcą odbyła się ceremonia wręczenia nagrody im. Jürgena Gretschela.
Jego działania na rzecz lokalnej społeczności miały wielki wpływ na historię Legnicy. Gdy odszedł w 2016 roku, wraz z nim do cienie odszedł kawałek historii Legnicy. Jürgen Gretschel nie został jednak zapomniany. Nadal żyje na kartach książki Magdaleny Maruck, książki zatytułowanej „Śląskie Niebo Jürgena Gretschela”.
- Bardzo się ucieszyłam kiedy zaproponowano mi napisanie tej książki. Jürgena znałam właściwie od czasu kiedy poszłam do liceum w Złotoryi. Tam ciągle mówiono o nim „ten Gretschel”. Był to dla mnie człowiek – instytucja, mądry, oczytany. Później spotykałam go na różnorakich imprezach śląskich i wtedy poznałam go troszeczkę lepiej. Ale tak naprawdę poznałam go dopiero kiedy zaczęłam robić z nim wywiady – wspomina Magdalena Maruck, autorka książki Śląskie Niebo Jürgena Gretschela”.
- To było dla mnie wspaniałe. Spotkać człowieka, który ma taką fascynującą biografię, to jeszcze w dodatku nie kompletnie żadnych uprzedzeń, ani nie jest na nikogo zły, nie chowa do nikogo urazy tylko próbuje łączyć, łączyć ludzi i widzi historię nie jako historię kiedyś niemiecką, dzisiaj polską. Widzi historię swojej Małej Ojczyzny jako całość dodaje autorka.
Z dumą opisała historię człowieka, który swoją postawą pokazywał jak powinno wyglądać pojednanie. „Śląskie niebo” to opowieść o człowieku, który był „plastrem miodu”, łącznikiem między niemieckim rozdziałem historii, która się zakończyła i nowym jej polskim rozdziałem.
- Próbował w Legnicy spoić wszystkie mniejszości narodowe. Nie próbował mniejszości niemieckiej ukrywać. Oni wychodzili do ludzi i łączyli się z innymi. Myślę, że to jest jego największe dokonanie – uzupełnia autorka książki.
„Śląskie Niebo Jürgena Gretschela” to fascynująca biografia Gretshela uzupełniona przepisami kuchni dolnośląskiej. Kuchni, która stąd pochodzi, a która powoli zostaje zapomniana.
- Jürgen Gretschel to postać niezwykle bogata. Mówił świetnie nie tylko o kuchni. Próbował przekazać nam, przybyłym na te ziemie jej kulturę i tradycje. Książka jest więc opowieścią nie tylko o nim i jego rodzinie, ale także o tradycjach i zwyczajach jakie tu panowały przed 1945 rokiem, a jakich my nie znamy – mówi Franciszek Grzywacz, wydawca książki.
W książce jest niej także część, którą możemy nazwać książką kucharską Jürgena Gretschela. Do jednej z potraw nawiązuje tytuł. Śląskie niebo, od którego książka wzięła tytuł, to jedna z potraw, niesamowita i smakowita jak mówią ci, którzy mieli okazję zasiąść przy stole Gretschela. To szczęście mieli zarówno Magdalena Maruck i Franciszek Grzywacz. Oboje przekonują, że to czym śląskie niebo jest dla smakoszy kuchni, tym „Śląskie Niebo Jürgena Gretschela” będzie dla bibliofilów. Książkę, która ukazała się nakładem Wydawnictwa Edytor, już niebawem będzie można kupić.
Podczas spotkania z autorką i wydawcą odbyła się ceremonia wręczenia nagrody im. Jürgena Gretschela „Śląskie Niebo”. Jej laureatką została Elżbieta Chucholska, pomysłodawczyni i organizatorka Wigilii Narodów.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz