Kilkadziesiąt fotografii obrazujących jedną dobę z życia Miśni znalazło się na wystawie, którą od soboty 27 kwietnia ma w swojej ofercie Muzeum Miedzi. Na wernisażu obecni byli goście z Miśni, wśród nich Mathias Kothe, pomysłodawca wystawy.
Jak wygląda miasto partnerskie w dzień , wieczorem nocą i o poranku, pokazało na swoich fotografiach ośmiu fotografów, którzy jedną dobę poświęcili na to żeby znaleźć i pokazać miejsca, zdarzenia, sytuacje pokazujące życie miasta. Fotograficzny maraton odbył się w maju 2014 roku, jego efekty to niezwykły, fotograficzny portret miasta. Tenże portret zobaczyć mogą mieszkańcy Legnicy. Być może dla niektórych stanie się impulsem do odbycia podróży, do leżącego około dwóch godzin drogi od Legnicy miasta. Wystawie towarzyszy katalog, w którym znalazły miejsce fotografie, które znalazły się na wystawie, i te dla których miejsca zabrakło.
Niezwykły projekt miśnieńskich fotografów godzien jest naśladowania. Być może legniccy mistrzowie obiektywu idąc ich śladem zechcą uchwycić dobę z życia Legnicy. Tymczasem zachęcamy do zobaczenia niezwykłego obrazu Miśni.[FOTORELACJA]15495[/FOTORELACJA]
0 0
Tak nasz ratusz chwali się współpracą z tym miastem, a na zdjęciach nikogo ważnego z władz, dziwne to bardzo.
0 0
Chodzą tam w kapciach, mają nowoczesne autobusy a dłutem wykuwają kamienne bloki. Kiosk z gazetami, rondo i bułki są nawet podobne do polskich
0 0
Faktycznie nikogo z władz, oj nieładnie