Czerwone Gitary, obchodzące 55-lecie, wybrały Legnicę jako jedno z miast, w których świętują swój jubileusz. Sala wypełniona po brzegi wspólnie z zespołem śpiewała kultowe przeboje, takie jak „Anna Maria”, „Historia jednej znajomości”, „Nie zadzieraj nosa” czy „Biały krzyż”. Zespół, który wpisał się na stałe w historię polskiej muzyki, nie traci swojej popularności, a ich koncerty nadal przyciągają tłumy. Podobnie było i w Legnicy.

Zespół powstał 3 stycznia 1965 roku w legendarnej gdańskiej restauracji Cristal. Założyciele – Jerzy Kossela, Henryk Zomerski, Bernard Dornowski oraz Jerzy Skrzypczyk – szybko zdobyli serca słuchaczy. Nazwa Czerwone Gitary pochodziła od charakterystycznego koloru gitar muzyków.
Gitary wzorowały się na brytyjskich Beatlesach, zarówno w stylu ubioru, jak i w doborze repertuaru. Pierwsze występy Czerwonych Gitar często zawierały piosenki Beatlesów, ale kluczowe stało się dla nich tworzenie własnych przebojów, które szybko podbiły serca polskiej publiczności.
Mieliśmy podobne instrumenty i styl, ale przede wszystkim śpiewaliśmy własne piosenki – wspominał Jerzy Skrzypczyk, perkusista, członek zespołu od początku istnienia.
Pierwszy koncert zagrali w słynnym gdańskim klubie Non-Stop. W 1966 roku ukazał się ich debiutancki album „To właśnie my”, na którym znalazły się piosenki, które na lata zdominowały polskie listy przebojów, m.in. „Nie zadzieraj nosa” i „Anna Maria”. Czerwone Gitary rozpoczęły intensywną działalność koncertową, w ramach której przemierzały całą Polskę. Każdy ich występ gromadził rzesze fanów, a zespół zdobywał status legendy polskiego rocka.
Jednym z przełomowych momentów w karierze grupy była nagroda MIDEM, którą odebrali w 1969 roku na festiwalu w Cannes. Zespół został uhonorowany za największą sprzedaż płyt w Polsce, co postawiło ich w jednej linii z największymi światowymi gwiazdami, w tym The Beatles. Tym samym Gitary zyskały status zespołu międzynarodowego formatu.
[WIDEO]16559[/WIDEO]
Jerzy Skrzypczyk, jeden z założycieli zespołu, często wspomina, że w zespole istniało swoiste podobieństwo do duetu Lennon-McCartney. W Polsce podobną rolę odegrali Krzysztof Klenczon i Seweryn Krajewski, których współpraca przyniosła takie hity jak „Biały krzyż” czy „Powiedz stary, gdzieś ty był”.
Podczas jubileuszowego koncertu w Legnicy, Czerwone Gitary przypomniały swoje największe przeboje, przenosząc publiczność w czasy swojej młodości. Zarówno starsze, jak i młodsze pokolenia wspólnie śpiewały niezapomniane utwory, które towarzyszyły wielu ważnym chwilom w życiu słuchaczy.
Zespół, obchodząc jubileusz, nadal pokazuje, że ich muzyka ma ponadczasowy charakter, a ich koncerty to wydarzenia, które nie tylko bawią, ale i budzą wspomnienia. Ich koncerty to nie tylko występy, ale także wspomnienie minionych lat, które wciąż mają znaczenie w dzisiejszym świecie. Legnicka publiczność bawiła się doskonale, bo któż nie zna tych piosenek, które od lat nuci cała Polska?

stary13:53, 12.10.2024
Ta "hala" nie nadaje się na takie koncerty!
Yanek 15:38, 12.10.2024
Nie płacili składek ZUS i teraz nie maja emerytury. Muszą halturzyc
malgorzata siarnacka11:35, 14.10.2024
Najlepszy koncert❤️
Bezpłatna pomoc prawna działa przy Kościuszki
Aha... już to widzę! Kolejny sposób jak pozyskać klienta po "darmowej"poradzie.
Pacenas
15:09, 2025-12-17
Ilu Polaków naprawdę chodzi do kościoła?
Kler ma tak olbrzymi majątek, dotacje z budżetu państwa oraz setki miliardów złotych dopłat do gruntów rolnych z unii europejskiej, że spokojnie przetrwa bez wiernych.
Ignaz
14:43, 2025-12-17
Odsiedział swoje, wyszedł i dokonał rozboju
no i co teraz. Zanim system zadziała to ten Pan wyjdzie z aresztu i rutynowo zrobi to co zawsze. A potem znowu go złapią i ktoś mu powie co mu grozi .
3 miesiące aresztu
14:34, 2025-12-17
Pacjentów szpitala odwiedzą niezwykli goście
Szkoda, że SOR nie był otwarty na przyjęcie pacjenta, który zmarł na poczekalni.
Antoni
14:20, 2025-12-17