Używany akumulator żelowy – okazja czy pułapka? Jak kupować z głową?

Na rynku wtórnym coraz częściej pojawiają się używane akumulatory żelowe, które kuszą atrakcyjną ceną i możliwością natychmiastowego montażu. Wielu kierowców czy właścicieli pojazdów specjalnego zastosowania zastanawia się, czy taka inwestycja faktycznie się opłaca. Z jednej strony akumulator żelowy uchodzi za konstrukcję trwałą, odporną na wstrząsy i dobrze znoszącą głębokie rozładowania. Z drugiej nie da się zaprzeczyć, że jego parametry wraz z czasem i eksploatacją ulegają wyraźnej degradacji. Warto więc wiedzieć, na co zwrócić uwagę, tak aby nie zamienić pozornej oszczędności w kosztowną pułapkę.

Jak działa akumulator żelowy?

Akumulator żelowy to odmiana akumulatora AGM, w którym elektrolit został zagęszczony poprzez dodanie krzemionki, tworząc masę o konsystencji żelu. Dzięki temu ogniwa są stabilne i odporne na wycieki, a sam akumulator może pracować w różnych pozycjach bez ryzyka uszkodzenia. Tego typu konstrukcja dobrze znosi wibracje, dlatego znajduje zastosowanie m.in. w motocyklach, pojazdach terenowych, kamperach czy nawet łodziach. Co istotne, akumulatory żelowe pozwalają na głębsze rozładowania niż tradycyjne modele kwasowo-ołowiowe. Ich żywotność często sięga nawet 6-10 lat, jeżeli tylko są używane zgodnie z zaleceniami producenta.

Jakie są zalety zakupu używanego akumulatora żelowego?

Największą korzyścią wynikającą z zakupu używanego akumulatora żelowego jest oczywiście niższa cena w porównaniu z nowymi egzemplarzami. Czasami można trafić na egzemplarze, które były zamontowane w pojazdach o niewielkim przebiegu albo w instalacjach awaryjnych (np. UPS), gdzie pracowały sporadycznie. Jeżeli takie akumulatory żelowe używane były odpowiednio przechowywane i nie uległy głębokiemu rozładowaniu, mogą jeszcze przez kilka lat służyć w mniej wymagających zastosowaniach. To dobra opcja szczególnie wtedy, gdy planujemy sezonowe użytkowanie – przykładowo w łodzi rekreacyjnej czy pojeździe ogrodowym.