Siódemka Miedź Legnica uległa we własnej hali 30:35 Jurandowi Ciechanów w meczu 2. kolejki Ligi Centralnej. To był mecz … rzutów karnych. Sędziowie podyktowali ich łącznie aż 17! Bohaterem zespołu przyjezdnego okazał się Krystian Marchewka, który z siódmego metra zdobył aż 10 bramek.
[FOTORELACJA]22833[/FOTORELACJA]
Faworytem meczu w hali przy Wierzyńskiego był Jurand Ciechanów, który podobnie, jak w poprzednim sezonie i w tym mierzy w najwyższe lokaty w lidze. „Rycerze” przyjechali do Legnicy naładowani po tym, jak na inaugurację rozgrywek roznieśli w pył Stal Gorzów. I trzeba przyznać, że potwierdzili, że już na starcie rywalizacji w Lidze Centralnej są w wysokiej formie. Jurand wygrał zasłużenie, ale na trzy punkty w hali na Piekarach musiał solidnie popracować.
Goście rozpoczęli zgodnie ze swoim klubowym hasztagiem, a więc mocno. Po 7 minutach wygrywali już 5:1. Siódemka Miedź Legnica szybko jednak zrzuciła z siebie tremę związaną z pierwszym występem przed własną publicznością i zabrała się za odrabianie strat. W 16 min. wyszła na prowadzenie 9:8. Do końca pierwszej połowy byliśmy świadkami wymiany ciosów, ale na przerwę z jedną bramką na plusie schodził Jurand.
Kluczowy dla losów meczu był początek drugiej połowy, kiedy to przyjezdni uciekli na dystans 4-5 trafień. Jurand zaczął kontrolować wydarzenia na parkiecie, a zadanie ułatwiał mu fakt, że w szeregi Siódemki Miedź Legnica zaczęła wkradać się nerwowość wynikająca z upływającego czasu. Raz po raz przeciwnik karcił gospodarzy z rzutów karnych, które na bramki niczym robot zamieniał Krystian Marchewka. Podopieczni trenera Tomasza Górecznego ambitnie próbowali gonić wynik, ale wszystko na co tego dnia było ich stać to zbliżenie się na odległość trzech bramek.
Jak już wspomnieliśmy był to mecz pod znakiem rzutów karnych. Jurand miał ich aż 13 z których wykorzystał 11. Siódemka Miedź Legnica cztery rzuty z siódmego karnego skutecznie egzekwował Kacper Łukawski. Z kolei wspomniany już Krystian Marchewka w ten sposób zdobył aż 10 bramek. Oglądaliśmy też efektowne popisy golkiperów. W bramce Siódemki Miedź Legnica już tradycyjnie dobrze prezentował się Maksym Lobczuk. Świetne zawody rozegrał też jego vis a vis, Adam Mirzejewski.
Kolejny mecz Siódemka Miedź Legnica rozegra już w najbliższy piątek (26 września), w Gorzowie z tamtejszą Stalą.
SIÓDEMKA MIEDŹ LEGNICA – JURAND CIECHANÓW 30:35 (15:16)
SIÓDEMKA: Lobczuk, Śliwiński, Stachurski – Skawiński 4, Majewski 4, Wita, Król 4, Wojsa 2, Cichoń 2, Makar, Put 4, Dorsz, Łukawski 8 (4), Pacuła 2.
Karne: 4/4.
Kary: 8 min.
JURAND: Mirzejewski, Wiśniewski – Kosik, Hardzina 3, Stępień 1, Fuksiński 2, Karczewski 2, Lewkowicz 1, Wiszowaty 1, Mierzwicki 3, Smolarek, Lewczyk 3, Wojdak, Dębiec 5 (1), Szydlik, Marchewka 14 (10).
Karne: 13/11.
Kary: 10 min.
Sddggh20:56, 20.09.2025
Będzie jedynie walka o utrzymanie.
Bolesna porażka w Bytomiu
Ten klub przynosi wstyd temu miastu,jedyne słuszne rozwiązanie to rozwiązać to cos
Miedziak
22:29, 2025-09-20
Bolesna porażka w Bytomiu
Czyli prawie idealnie wynik podałem wczoraj. Teraz czekam na wypociny "prawdziwych fachowców" tutaj-Messiego i Miedziaka. Naprawdę panowie czas zmienić hobby,bo jesteście zaślepionymi fanatykamia nie kimś kto zna się na piłce i racjonalnie widzi co się dzieje... Wkłady po raz kolejny ośmieszyły klub i miasto.Skoro Niedźwiedź nie potrafi wymóc na nich zmiany podejścia jest... słabym trenerem bez posłuchu.
Melasa
22:22, 2025-09-20
Bolesna porażka w Bytomiu
Czyli prawie idealnie wynik podałem wczoraj. Teraz czekam na wypociny "prawdziwych fachowców" tutaj-Messiego i Miedziaka. Naprawdę panowie czas zmienić hobby,bo jesteście zaślepionymi fanatykamia nie kimś kto zna się na piłce i racjonalnie widzi co się dzieje... Wkłady po raz kolejny ośmieszyły klub i miasto.Skoro Niedźwiedź nie potrafi wymóc na nich zmiany podejścia jest... słabym trenerem bez posłuchu.
Melasa
22:17, 2025-09-20
Bolesna porażka w Bytomiu
Ooo Miedzianko, klubie Ty nasz ...
Kuba
22:16, 2025-09-20