Zamknij
Ważne

Dodaj komentarz

Wspomnienie o Agnieszce Susłowicz

Wojciech Obremski Wojciech Obremski 20:59, 22.09.2025 Aktualizacja: 21:07, 22.09.2025
1 Agnieszka Susłowicz (Franciszek Grzywacz) Agnieszka Susłowicz (Franciszek Grzywacz)

22 września 2025 roku, dotarła do nas smutna wiadomość o śmierci Agnieszki Susłowicz – poetki, nauczycielki języka polskiego i wrażliwej ambasadorki polskiej kultury na obczyźnie.
 

Agnieszka Susłowicz pochodziła z Kresów Wschodnich dawnej Polski. Związana całe życie emocjonalnie ze swoim miejscem urodzenia – Sąsiadowicami w województwie lwowskim – pozostawała także blisko Wrocławia i Legnicy, gdzie studiowała i podjęła pracę jako nauczycielka polonistka w Zespole Szkół Elektryczno-Mechanicznych. Od 1985 roku mieszkała na stałe w Norwegii, gdzie rozwijała swoją twórczość poetycką.


Była autorką pięciu tomików wierszy: „Z kamienia” (1992), „Wypowiedz moje imię” (1997), „Na Kresach” (2012), „Z tamtej strony czasu” (2013) oraz „U bram i furtek” (2017). Jej poezja pełna była liryzmu, wspomnień z dzieciństwa i głębokiego zakorzenienia w kulturze polskiej. W wierszach dzieliła się doświadczeniem życia na emigracji i duchowego „odosobnienia”, jakie towarzyszyło jej podczas podróży pomiędzy rodzinnymi stronami a nową codziennością w Norwegii.


Twórczość Agnieszki Susłowicz fascynowała bogactwem obrazów, metafor i emocji – odwoływała się do pamięci o Kresach, do piękna Dolnego Śląska, a także do surowego krajobrazu Norwegii. Jej poezję cechowała wyjątkowa umiejętność łączenia intymnych przeżyć z uniwersalnym przesłaniem.


Dla uczniów była nie tylko wymagającą, lecz także serdeczną polonistką, która potrafiła zaszczepić miłość do literatury i wrażliwość na słowo pisane. Dla miłośników literatury – autorką, która potrafiła w prostych słowach ukazać głęboką prawdę o tożsamości, emigracji i duchowym poszukiwaniu siebie.


„Nie bądźmy autorce obcy, czytajmy jej wiersze” – pisała sama. Dziś te słowa brzmią jak poetycki testament, pozostawiony nam wszystkim na dalszą drogę.
 

Agnieszka Susłowicz pozostanie w pamięci jako wyjątkowa osobowość – ciepła, pełna pasji, a jednocześnie głęboko związana z polską kulturą i historią.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz (1)

AbsolwentAbsolwent

0 0

Smutna wiadomość. Niech spoczywa w pokoju.
Warto dodać, że nie wyjechała z Polski z własnej woli. Po stanie wojennym prześladowana i zmuszona do emigracji. A towarzysze i towarzyszki z PZPR, SB itp. robią do dzisiaj kariery na legnickich salonach.

22:26, 22.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%