22 września 2025 roku, dotarła do nas smutna wiadomość o śmierci Agnieszki Susłowicz – poetki, nauczycielki języka polskiego i wrażliwej ambasadorki polskiej kultury na obczyźnie.
Agnieszka Susłowicz pochodziła z Kresów Wschodnich dawnej Polski. Związana całe życie emocjonalnie ze swoim miejscem urodzenia – Sąsiadowicami w województwie lwowskim – pozostawała także blisko Wrocławia i Legnicy, gdzie studiowała i podjęła pracę jako nauczycielka polonistka w Zespole Szkół Elektryczno-Mechanicznych. Od 1985 roku mieszkała na stałe w Norwegii, gdzie rozwijała swoją twórczość poetycką.
Była autorką pięciu tomików wierszy: „Z kamienia” (1992), „Wypowiedz moje imię” (1997), „Na Kresach” (2012), „Z tamtej strony czasu” (2013) oraz „U bram i furtek” (2017). Jej poezja pełna była liryzmu, wspomnień z dzieciństwa i głębokiego zakorzenienia w kulturze polskiej. W wierszach dzieliła się doświadczeniem życia na emigracji i duchowego „odosobnienia”, jakie towarzyszyło jej podczas podróży pomiędzy rodzinnymi stronami a nową codziennością w Norwegii.
Twórczość Agnieszki Susłowicz fascynowała bogactwem obrazów, metafor i emocji – odwoływała się do pamięci o Kresach, do piękna Dolnego Śląska, a także do surowego krajobrazu Norwegii. Jej poezję cechowała wyjątkowa umiejętność łączenia intymnych przeżyć z uniwersalnym przesłaniem.
Dla uczniów była nie tylko wymagającą, lecz także serdeczną polonistką, która potrafiła zaszczepić miłość do literatury i wrażliwość na słowo pisane. Dla miłośników literatury – autorką, która potrafiła w prostych słowach ukazać głęboką prawdę o tożsamości, emigracji i duchowym poszukiwaniu siebie.
„Nie bądźmy autorce obcy, czytajmy jej wiersze” – pisała sama. Dziś te słowa brzmią jak poetycki testament, pozostawiony nam wszystkim na dalszą drogę.
Agnieszka Susłowicz pozostanie w pamięci jako wyjątkowa osobowość – ciepła, pełna pasji, a jednocześnie głęboko związana z polską kulturą i historią.
Absolwent22:26, 22.09.2025
Smutna wiadomość. Niech spoczywa w pokoju.
Warto dodać, że nie wyjechała z Polski z własnej woli. Po stanie wojennym prześladowana i zmuszona do emigracji. A towarzysze i towarzyszki z PZPR, SB itp. robią do dzisiaj kariery na legnickich salonach.
65 tysięcy MWh z wiatru dla Huty Miedzi Legnica
Tępym PiSowcom to powiedzcie i niepoliczonemu prezydentowi RP.
Anna_S
00:04, 2025-09-23
Wspomnienie o Agnieszce Susłowicz
Smutna wiadomość. Niech spoczywa w pokoju. Warto dodać, że nie wyjechała z Polski z własnej woli. Po stanie wojennym prześladowana i zmuszona do emigracji. A towarzysze i towarzyszki z PZPR, SB itp. robią do dzisiaj kariery na legnickich salonach.
Absolwent
22:26, 2025-09-22
65 tysięcy MWh z wiatru dla Huty Miedzi Legnica
za chwile KGHM będzie sprowadzać prąd z Tybetu. Tam na górkach tybetańskich spoko wieje. KGHM zawsze ma świetne pomysły
prąd z Tybetu
22:25, 2025-09-22
65 tysięcy MWh z wiatru dla Huty Miedzi Legnica
Brakuje dopisku tekst sponsorowany pod tymi bredniami. Francuska farma wiatrowa zlokalizowana pod Kołobrzegiem dostarczy prąd do KGHM na Dolnym Śląsku. Kto takie wieści produkuje. Autor! Autor! Autor!
TED
22:05, 2025-09-22